Grand Press Photo 2023 rozstrzygnięte - oto najlepsze polskie fotografie reportażowe roku

Znamy już wyniki Grand Press Photo 2023. W tegorocznej edycji największego polskiego konkursu fotografii prasowej kolejny raz zwyciężył Wojciech Grzędziński. Zobaczcie wszystkie nagrodzone prace.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Organizowany przez magazyn „Press” od 2005 roku konkurs Grand Press Photo to najbardziej prestiżowy polski konkurs dla zawodowych fotoreporterów pracujących w redakcjach prasowych, internetowych, w agencjach fotograficznych oraz dla freelancerów.

W połowie maja poznaliśmy 58 finalistów tegorocznej edycji. Jury Grand Press Photo w składzie: przewodniczący Konstantinos Tsakalidis (Grecja), Anna Bedyńska, Evgeniy Maloletka (Ukraina), Weronika Mirowska oraz Andrzej Zygmuntowicz wybrało do finału 49 zdjęć pojedynczych (Single), 9 reportaży (Stories) oraz 5 projektów dokumentalnych (Documentary Projects). Podczas wczorajszej gali finałowej ogłoszono nareszcie laureatów. Oto najlepsze zdjęcia prasowe tegorocznej edycji!

Zdjęcie Roku Grand Press Photo 2023

fot. Wojciech Grzędziński, Zdjęcie Roku Grand Press Photo 2023

Grand Prix konkursu Grand Press Photo 2023 zdobył Wojciech Grzędziński. Zdjęcia pokazuje ukraińskich ratowników, którzy ratują spod gruzów mieszkania na ósmym piętrze skrajnie wyczerpaną i wychłodzoną kobietę. Zdjęcie to zdobywa także pierwszą nagrodę w kategorii Single – Current events.

Zwycięzcy w sekcji zdjęć pojedynczych

Podczas gali przyznano także nagrody w 5 kategoriach pojedynczych i 3 kategoriach reportażowych. Zwycięzcami sekcji pojedynczej są: Emilia Martin (kat. Own Vision), Tomasz Lazar (kat. People), Bartłomiej Zborowski (kat. Culture, Hobby, Sport), Rafał Gołuszka (kat. Climate, Responsibility) i Wojciech Grzędziński (kat. Current Events). Wszystkie zdjęcia nagrodzone w kategoriach pojedynczych możecie zobaczyć w poniższej galerii.

fot. Tomasz Lazar, 1. miejsce w kat. Single / People 29 kwietnia doszło do ostrzału. 15-letni Igor z Siewierska usłyszał wybuch i zaczął biec, aby się
schować. „Nie zdążyłem, dosięgła mnie fala uderzeniowa. Straciłem na chwilę przytomność. Kiedy się
ocknąłem, mocno krwawiłem". Zaniesiono go do piwnicy, później przewieziono do szpitala w
Bachmucie, a następnie do Lwowa. fot. Anna Hernik, 2. miejsce w kat. Single / People 14-letnia Nina żegna się z umierającym ukochanym dziadkiem. fot. Agnieszka Sadowska, 3. miejsce w kat. Single / People 
Aktywista zwany Człowiekiem Lasu uratował życie Julie z Rwandy. Ukrywała się w bagnistym lesie w Puszczy Białowieskiej, w obawie przed pushbackiem na stronę białoruską. fot. Emilia Martin, 1. miejsce w kat. Single / Own Vision 
Autoportret autorki projektu The blue of the far distance o problemie zanieczyszczenia światłem i relacji człowieka z rozgwieżdżonym niebem.

Zwycięzcy sekcji Stories

W sekcji reportażowej zdjęcia nagradzane były w 3 kategoriach tematycznych: Current Events, Climate/Responsibility i People. Ich laureatami w kolejności zostali: Marek M. Berezowski, Michał Siarek i Łukasz Cynalewski. Pełne zwycięskie cykle znajdziecie w poniższej galerii.

fot. Marek M. Berezowski, 1. miejsce w kat. Stories / Current Event 
Ukraiński Bachmut w wyniku rosyjskich ostrzałów pozostał bez mediów, pogrążył się w ciemności.
Niegdyś zielone miasto traciło kolejne drzewa ścinane na opał. W grudniu 2022 roku wolontariusze z
Kijowa uruchomili trzy tak zwane Punkty Niezłomności. Dzięki generatorom prądu i Starlinkom można
było w nich naładować telefony, połączyć się z internetem i dać znać rodzinie, że jeszcze się żyje. Pod
koniec zeszłego roku w mieście pozostawało około siedmiu tysięcy ludzi. To jedna dziesiąta stanu
sprzed wojny. fot. Marek M. Berezowski, 1. miejsce w kat. Stories / Current Event 
Ukraiński Bachmut w wyniku rosyjskich ostrzałów pozostał bez mediów, pogrążył się w ciemności.
Niegdyś zielone miasto traciło kolejne drzewa ścinane na opał. W grudniu 2022 roku wolontariusze z
Kijowa uruchomili trzy tak zwane Punkty Niezłomności. Dzięki generatorom prądu i Starlinkom można
było w nich naładować telefony, połączyć się z internetem i dać znać rodzinie, że jeszcze się żyje. Pod
koniec zeszłego roku w mieście pozostawało około siedmiu tysięcy ludzi. To jedna dziesiąta stanu
sprzed wojny. fot. Marek M. Berezowski, 1. miejsce w kat. Stories / Current Event 
Ukraiński Bachmut w wyniku rosyjskich ostrzałów pozostał bez mediów, pogrążył się w ciemności.
Niegdyś zielone miasto traciło kolejne drzewa ścinane na opał. W grudniu 2022 roku wolontariusze z
Kijowa uruchomili trzy tak zwane Punkty Niezłomności. Dzięki generatorom prądu i Starlinkom można
było w nich naładować telefony, połączyć się z internetem i dać znać rodzinie, że jeszcze się żyje. Pod
koniec zeszłego roku w mieście pozostawało około siedmiu tysięcy ludzi. To jedna dziesiąta stanu
sprzed wojny. fot. Marek M. Berezowski, 1. miejsce w kat. Stories / Current Event 
Ukraiński Bachmut w wyniku rosyjskich ostrzałów pozostał bez mediów, pogrążył się w ciemności.
Niegdyś zielone miasto traciło kolejne drzewa ścinane na opał. W grudniu 2022 roku wolontariusze z
Kijowa uruchomili trzy tak zwane Punkty Niezłomności. Dzięki generatorom prądu i Starlinkom można
było w nich naładować telefony, połączyć się z internetem i dać znać rodzinie, że jeszcze się żyje. Pod
koniec zeszłego roku w mieście pozostawało około siedmiu tysięcy ludzi. To jedna dziesiąta stanu
sprzed wojny.

Zwycięzcy w kategorii Documentary Project

Zwycięzcą w kategorii projektu dokumentalnego została Simona Supino, która w projekcie „Wind of Change" dokumentuje długofalowe, kulturowe skutki trwającej od 2014 roku inwazji Rosji na Ukrainę.

fot. Simona Supino, 1. miejsce w kat. Documentary Project
Wojna w Ukrainie trwa od 2014 roku. W moim projekcie nie chcę pokazywać wyłącznie jej, ale to, o co naprawdę się toczy. Jak destrukcyjnie działa propaganda i jak silnie rozwinięte są mechanizmy dezinformacji. Choć walki trwają o wsie, miasta i miasteczka, to wojna jest konfliktem przede wszystkim o
tożsamość i historię. Tożsamość, która stała się deklaracją, linią frontu. Pogranicze Donieckiej Republiki Ludowej i Ukrainy było dobrym wskaźnikiem nastrojów społecznych
po obu stronach konfliktu. Donieck – stolica ruchu separatystycznego – oddalony jest zaledwie o 60
kilometrów od Bachmutu, który był największym miastem po stronie ukraińskiej. Ci, którzy wyznaczają na mapie granice, chcą determinować kto jest kim, po obu ich stronach. Część rodzin nadal ogląda ukraińskie wiadomości, a część oddalona o 15 km karmiona jest już rosyjską propagandą. Konflikt nabrał nowego wymiaru, gdy w lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na
pełną skalę. Teraz to walka, by Ukraina odzyskała niepodległość i raz na zawsze wyzwoliła się spod rosyjskiego jarzma. fot. Simona Supino, 1. miejsce w kat. Documentary Project
Wojna w Ukrainie trwa od 2014 roku. W moim projekcie nie chcę pokazywać wyłącznie jej, ale to, o co naprawdę się toczy. Jak destrukcyjnie działa propaganda i jak silnie rozwinięte są mechanizmy dezinformacji. Choć walki trwają o wsie, miasta i miasteczka, to wojna jest konfliktem przede wszystkim o
tożsamość i historię. Tożsamość, która stała się deklaracją, linią frontu. Pogranicze Donieckiej Republiki Ludowej i Ukrainy było dobrym wskaźnikiem nastrojów społecznych
po obu stronach konfliktu. Donieck – stolica ruchu separatystycznego – oddalony jest zaledwie o 60
kilometrów od Bachmutu, który był największym miastem po stronie ukraińskiej. Ci, którzy wyznaczają na mapie granice, chcą determinować kto jest kim, po obu ich stronach. Część rodzin nadal ogląda ukraińskie wiadomości, a część oddalona o 15 km karmiona jest już rosyjską propagandą. Konflikt nabrał nowego wymiaru, gdy w lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na
pełną skalę. Teraz to walka, by Ukraina odzyskała niepodległość i raz na zawsze wyzwoliła się spod rosyjskiego jarzma. fot. Simona Supino, 1. miejsce w kat. Documentary Project
Wojna w Ukrainie trwa od 2014 roku. W moim projekcie nie chcę pokazywać wyłącznie jej, ale to, o co naprawdę się toczy. Jak destrukcyjnie działa propaganda i jak silnie rozwinięte są mechanizmy dezinformacji. Choć walki trwają o wsie, miasta i miasteczka, to wojna jest konfliktem przede wszystkim o
tożsamość i historię. Tożsamość, która stała się deklaracją, linią frontu. Pogranicze Donieckiej Republiki Ludowej i Ukrainy było dobrym wskaźnikiem nastrojów społecznych
po obu stronach konfliktu. Donieck – stolica ruchu separatystycznego – oddalony jest zaledwie o 60
kilometrów od Bachmutu, który był największym miastem po stronie ukraińskiej. Ci, którzy wyznaczają na mapie granice, chcą determinować kto jest kim, po obu ich stronach. Część rodzin nadal ogląda ukraińskie wiadomości, a część oddalona o 15 km karmiona jest już rosyjską propagandą. Konflikt nabrał nowego wymiaru, gdy w lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na
pełną skalę. Teraz to walka, by Ukraina odzyskała niepodległość i raz na zawsze wyzwoliła się spod rosyjskiego jarzma. fot. Simona Supino, 1. miejsce w kat. Documentary Project
Wojna w Ukrainie trwa od 2014 roku. W moim projekcie nie chcę pokazywać wyłącznie jej, ale to, o co naprawdę się toczy. Jak destrukcyjnie działa propaganda i jak silnie rozwinięte są mechanizmy dezinformacji. Choć walki trwają o wsie, miasta i miasteczka, to wojna jest konfliktem przede wszystkim o
tożsamość i historię. Tożsamość, która stała się deklaracją, linią frontu. Pogranicze Donieckiej Republiki Ludowej i Ukrainy było dobrym wskaźnikiem nastrojów społecznych
po obu stronach konfliktu. Donieck – stolica ruchu separatystycznego – oddalony jest zaledwie o 60
kilometrów od Bachmutu, który był największym miastem po stronie ukraińskiej. Ci, którzy wyznaczają na mapie granice, chcą determinować kto jest kim, po obu ich stronach. Część rodzin nadal ogląda ukraińskie wiadomości, a część oddalona o 15 km karmiona jest już rosyjską propagandą. Konflikt nabrał nowego wymiaru, gdy w lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na
pełną skalę. Teraz to walka, by Ukraina odzyskała niepodległość i raz na zawsze wyzwoliła się spod rosyjskiego jarzma.

Mariusz Forecki zwycięzcą Photo Book of the Year 2022

Podczas gali wręczono także nagrody specjalne oraz rozstrzygnięto konkurs Photo Book of the Year 2022. Wskazanie do tej nagrody ustaliło odrębne jury w składzie Janusz Fogler, Maga Ćwieluch, Katarzyna Sagatowska i Paweł Rubkiewicz. Photo Book of the Year otrzymał Mariusz Forecki za książkę „Kurz”.

Mariusz Forecki, Kurz, Nagroda Photo Book of the Year 2023 w konkursie Grand Press Photo Mariusz Forecki, Kurz, Nagroda Photo Book of the Year 2023 w konkursie Grand Press Photo Mariusz Forecki, Kurz, Nagroda Photo Book of the Year 2023 w konkursie Grand Press Photo Mariusz Forecki, Kurz, Nagroda Photo Book of the Year 2023 w konkursie Grand Press Photo

Zwycięzcy kategorii specjalnych

Nagroda od Provident Polska trafiła do Artura Barbarowskiego. Autor sfotografował upadek jednego z zawodników podczas meczu Ligii Mistrzów w amp futbolu.

fot. Artur Barbarowski, Mecz Ligii Mistrzów w Amp Futbolu, upadek jednego z zawodników, nagroda Provident Polska

Nagrodę Internautów – tutaj głosować mógł każdy poprzez stronę internetową Press.pl - otrzymał Robert Kuszyński za pracę dla „OKO.Press”. Fotografia przedstawia policjantów, którzy użyli siły wobec aktywisty Lotnej Brygady Opozycji w trakcie 150. miesięcznicy smoleńskiej.

fot. Robert Kuszyński, Funkcjonariusze policji użyli siły wobec aktywisty Lotnej Brygady Opozycji w trakcie 150. miesięcznicy
katastrofy smoleńskiej, Nagroda Internautów

Fotografowie, którzy nie ukończyli 26 roku życia i nie startowali dotąd w konkursie Grand Press Photo, mogli wziąć udział w konkursie Young Poland. W sekcji Single pierwsze miejsce przypadło Michaelowi Toporowskiemu z Akademii Sztuki w Szczecinie. Jego zdjęcie to sugestywny portret przyjaciółki, który oddaje emocje związane z traumą z przeszłości. 

fot. Michael Toporowski, Portret Malwiny, mojej przyjaciółki. Ukazuje on emocje związane z traumą z przeszłości.
Tatuaż w kształcie stryczka znajdujący się na policzku upamiętnia jej zmarłego chłopaka, który tak
odebrał sobie życie. Nagroda Young Poland

W kategorii Young Poland - Stories pierwsze miejsce przyznano Dominikowi Księżykowi z Akademii Sztuki w Szczecinie. „Wyimaginowana wizja Norwegii, jako krainy miodem i mlekiem płynącej, towarzyszy każdemu, kto choć raz zamarzył o wyprawie do krainy fiordów; prawda ma jednak różne oblicza – czytamy w opisie pracy.

fot. Dominik Księżyk, I miejsce w kat. reportażowej Young Poland
Wyimaginowana wizja Norwegii, jako krainy miodem i mlekiem płynącej, towarzyszy każdemu, kto choć raz zamarzył o wyprawie do krainy fiordów. Prawda ma jednak różne oblicza, a zetknięcie się z szarą codziennością niejednokrotnie odbiera nadzieje przybyszom z Południa. Samotność, problemy z używkami, a następnie depresja i walka z własnymi demonami to rzeczywistość, o której nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet. fot. Dominik Księżyk, I miejsce w kat. reportażowej Young Poland
Wyimaginowana wizja Norwegii, jako krainy miodem i mlekiem płynącej, towarzyszy każdemu, kto choć raz zamarzył o wyprawie do krainy fiordów. Prawda ma jednak różne oblicza, a zetknięcie się z szarą codziennością niejednokrotnie odbiera nadzieje przybyszom z Południa. Samotność, problemy z używkami, a następnie depresja i walka z własnymi demonami to rzeczywistość, o której nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet. fot. Dominik Księżyk, I miejsce w kat. reportażowej Young Poland
Wyimaginowana wizja Norwegii, jako krainy miodem i mlekiem płynącej, towarzyszy każdemu, kto choć raz zamarzył o wyprawie do krainy fiordów. Prawda ma jednak różne oblicza, a zetknięcie się z szarą codziennością niejednokrotnie odbiera nadzieje przybyszom z Południa. Samotność, problemy z używkami, a następnie depresja i walka z własnymi demonami to rzeczywistość, o której nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet. fot. Dominik Księżyk, I miejsce w kat. reportażowej Young Poland
Wyimaginowana wizja Norwegii, jako krainy miodem i mlekiem płynącej, towarzyszy każdemu, kto choć raz zamarzył o wyprawie do krainy fiordów. Prawda ma jednak różne oblicza, a zetknięcie się z szarą codziennością niejednokrotnie odbiera nadzieje przybyszom z Południa. Samotność, problemy z używkami, a następnie depresja i walka z własnymi demonami to rzeczywistość, o której nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet.

Więcej informacji na temat konkursu i tegorocznych laureatów znajdziecie na stronie grandpressphoto.pl.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Grand Press Photo
logo logo
Magazyny
Zamów