Portrait of Humanity 2022 - ludzkość w obiektywie

Poznaliśmy wyniki jednego z najciekawszych konkursów fotograficznych na świecie. Galeria finałowa Portrait of Humanity Vol. 4 to ujmujący portret ludzkości minionego roku.

Autor: Maciej Luśtyk

16 Marzec 2022
Artykuł na: 23-28 minut

Zainicjowany przez British Journal of Photography i agencję Magnum Photos konkurs Portrait of Humanity od 4 lat podejmuje się monumentalnego zadania - stworzenia swoistego fotograficznego portretu ludzkości. Ze względu na uniwersalny wydźwięk, konkurs nie nagradza warsztatu, artyzmu i kreatywności. Zamiast tego jurorzy starają się wybierać zdjęcia, które jak najlepiej odpowiadają założeniom i odzwierciedlają trendy oraz zagadnienia społeczne z danego okresu. To też fantastyczne spojrzenie na jednostki, które budują nasze społeczeństwo. Jak mówią twórcy, „Portrait of Humanity wyróżnia portrety obrazujące momenty, które nas definiują”.

„Zdjęcia tegorocznych zwycięzców służą jako potężny pryzmat, przez który można spojrzeć na niezliczone historie z całego świata. Są tam przejawy radości, stoicyzmu, nadziei i odwagi - przejmujące przypomnienie, że 2021 roku dostrzegliśmy światło na końcu tunelu pandemii koronawirusa” - czytamy na stronie konkursu.

Zwycięskie cykle

Jak zwykle jury konkursu nagrodziło 3 cykle fotograficzne i przyznało 30 wyróżnień w kategorii zdjęć pojedynczych. Głównymi zwycięzcami Portrait of Humanity Vol.4 zostali: Claudia Gschwend, Florence Babin-Beaudry oraz Jonathan Liechti, których serie dotykają szerokiego spektrum tematów - od cyrkowej społeczności Senegalu poprzez skutki poronień aż po afirmację śmierci i życie osób związanych z branżą pogrzebową.

Claudia Gschwend - „Sencirk Senegal”

To seria portretów trupy cyrkowej Sencirk, stacjonującej w Dakarze w Senegalu. W 2010 roku projekt społeczno-edukacyjny Sencirk uzyskał oficjalny status i stał się pierwszą szkołą cyrkową w Senegali. Sencirk został założony przez Modou Touré, który jako dziecko był żebrakiem i który teraz chce pomagać innym w podobnej sytuacji. Stworzył coś, co daje dużej liczbie dzieci możliwość nabrania pewności siebie i cieszenia się beztroskimi czasem w swoim życiu.

"Dziś Sencirk to bardzo ważne miejsce, gdzie stale trenuje blisko trzydziestu artystów. Modou i jego ludzie zarządzają również wieloma projektami pomocowymi w szpitalach i różnych instytucjach. To społeczność zbudowana na odporności - grupa młodych ludzi pracujących nad wspólną traumą, których wzmacnia potencjał do jej wspólnego przezwyciężania.” - komentuje autor.

Florence Babin-Beaudry - „Products of Conception”

Seria Products of Conception porusza temat poronień. Każdego roku na świecie dochodzi do dwudziestu trzech milionów przypadków utraty ciąży (około 1/5 wszystkich ciąż). Mimo tego, że poronienia są zjawiskiem powszechnym, są zjawiskiem przemilczanym, przynoszącym często smutek i brak zrozumienia. Wiele kobiet odczuwa poczucie straty, nie mając jednocześnie konkretnego obiektu żałoby. Poczucie biologicznej samotności.

Projekt ukazuje kobiety, które przeżyły poronienie, w towarzystwie nasion, owoców i warzyw, symbolizujących pozostałości procesu poczęcia. W świecie macierzyństwa każdy tydzień ciąży przynosi nowe porównanie. W wieku ośmiu tygodni płód ma wielkość maliny; w wieku dwudziestu czterech tygodni jest to już kaczan kukurydzy; po trzydziestu dziewięciu tygodniach arbuz.

Jonathan Liechti - „What happens when we die?”

Dla wielu umieranie i śmierć to tematy nieprzyjemne i trudne do uchwycenia. Dla innych są codziennością. Kiedy człowiek umiera, jego śmierć dotyka nie tylko bliskich, ale całą grupę ludzi, którzy na co dzień pracują ze śmiercią. Od lekarza intensywnej terapii i kapelana opiekującego się ludźmi, przez grabarzy i pracowników krematorium, po kościelnych kaplicy cmentarnej, którzy towarzyszą procesjom pogrzebowym i opiekują się grobami.

W Szwajcarii proces umierania przebiega według uregulowanej i zinstytucjonalizowanej procedury. W 2020 r. pandemia koronawirusa sprawiła, że temat ten stał się przedmiotem ogólnego zainteresowania. Ograniczona liczba zwiedzających, restrykcje społeczne i kombinezony ochronne tworzą dystans. Pożegnanie staje się trudniejsze, a czasem bywa zupełnie niemożliwe. Pandemia prowadzi do jeszcze większej instytucjonalizacji i rodzi pytanie o to, jak my jako społeczeństwo radzimy sobie ze śmiercią.

Nagrodzone zdjęcie pojedyncze

Poniżej prezentujemy 30 nagrodzonych zdjęć z sekcji pojedynczej wraz z opisami autorów.

fot. Fred Borghesi, Lucca, Włochy

"Moja babcia mieszkała w tym domu przez prawie 70 lat. Z powodu pandemii nie mogliśmy się zobaczyć przez ponad rok, więc rozmawialiśmy przez telefon i pewnego dnia powiedziałem, że zrobię jej portret, jak tylko będę mógł ją odwiedzić. Odpowiedziała: „W porządku, będziesz miał pamiątkę po babci, kiedy odejdzie”."

fot. Rory Langdon Down, Londyn, Anglia

"Pojedynczy portret zrobiony na ulicy, w przelotnym skrzyżowaniu ścieżek dwojga nieznajomych. Zgodzili się na zdjęcie zdjęcie i z dźwiękiem migawki zniknęli w słonecznych ulicach Soho."

fot. Andrew Hughes, Herefordshire, Anglia

"Ben Andrews jest rolnikiem ekologicznym w Herefordshire, który wraz ze swoim ojcem prowadzi rodzinną farmę o powierzchni około 600 akrów. Jego historia jest wyjątkowa, ponieważ jest również jednym z wiodących głosów społeczności gejowskiej w sektorze rolniczym. Jest założycielem firmy Agrespect, założonej, aby celebrować i zachęcać do większej różnorodności w społecznościach wiejskich. Jego edukacyjne i inspirujące historie oraz posty w mediach społecznościowych dają prawdziwy obraz jego codziennego życia i zmagań, z którymi borykają się rolnicy."

fot. Scott Rossi, Nowy Jork, USA

"Z Aaronem rozmawiałem szeptem. Jego córka Eralissa spała, a partnerka odpoczywała kilka metrów dalej na kocu piknikowym. Kiedy rozmawialiśmy o parku i jego córce, zauważyłam naszyjnik Aarona ze zdjęciem. Fotografia przedstawia Aarona trzymającego Eralissę nad głową. Chwyciło mnie to za serce."

fot. Richard Pilnick, Gokarna, Indie

"Trzydniowa wycieczka do Gokarny zamieniła się w długie tygodnie. Urzekła mnie ludność, zarówno miejscowa, jak i zachodni podróżnicy, którzy odwiedzają wioskę przez trzy do sześciu miesięcy w roku. Postanowiłem zbudować studio na plaży, aby uchwycić istotę tego miejsca. Ten człowiek podążał plażą na targ, aby sprzedać swój poranny połów."

fot. Laurie Broughton, Hastings, Anglia

Obecnie wodorosty uprawiane są w celu zmniejszania emisji CO2, używane w produktach kosmetycznych, suplementach i są tradycyjnie spożywane na całym świecie. Zdjęcie „Morze to dobre miejsce do myślenia o przyszłości” zwraca uwagę na nasze nowe powiązanie z algami w w świecie, który dramatycznie zmienia się z powodu zmian klimatycznych i konsumpcjonizmu.

fot. Emli Bendixen, Roscoff, Francja

"Moja rodzina, machająca Francji na pożegnanie"

fot. Cole Ndelu, Johannesburg, RPA

"Portret pochodzi z serii „Architektura miłości”, w której zgłębiam tematy więzi, intymności, miłości, tęsknoty i bezpieczeństwa. Epidemia Covid-19 zwiększa fizyczną odległość, co tworzy nowe formy kryzysów emocjonalnych i cierpienia. Przyjrzałem się tematom „pandemii samotności” i „głodu dotyku”, decydując się odpowiedzieć to w sposób miękki, opowiadający o ogólnym pragnieniu bliskości i dotyku."

fot. Lisa Sorghini, Nowa Południowa Walia, Australia

"Zanim miałam własne dzieci, czułam, że otrzymałam zbyt uproszczoną wizję macierzyństwa. Żyjemy schematem niewzruszonej matki, która wraca do dawnej siebie wkrótce po urodzeniu dziecka. W żaden sposób nie odzwierciedla on wieloaspektowej rzeczywistość, której doświadczałam ja lub inne matki wokół mnie. Tak niewiele było informacji lub wsparcia dotyczących złożonej i głębokiej transformacji emocjonalnej oraz fizjologicznej, które zmieniają nas po porodzie. W portrecie Hanny mogę zidentyfikować wiele z tych złożoności, które zaczynają nas dotyczyć, gdy przygotowujemy się na narodziny dziecka."

fot. Nyani Quarmyne, Mtskheta-Mtianeti, Gruzja

Kilka lat temu udało mi się dostać helikopterem policji granicznej na obszar gruzińskiego Kaukazu. Po drodze wylądowaliśmy w szczerym polu. Z maleńkiego opactwa wyszła zakonnica. Udało mi się tylko ustalić jej nazwisko i dostać zgodę na zdjęcie. Wieki zajęło mi zorientowanie się, gdzie właściwe wylądowaliśmy. Kilka miesięcy później, podczas mojej następnej podróży do Gruzji wybrałem się tam, by odnaleźć te osoby. To „Morchili” Mariami (po prawej) i „Deda” Nino na jednym z ich pól sałatowych. Mieszkają w małym opactwie na skraju okupowanego przez Rosję terytorium Osetii Południowej w Gruzji. Dolina jest prawie opuszczona w wyniku konfliktu granicznego i przez większość roku jest domem dla samotnego gospodarza, mnicha, czterech zakonnic i księdza, którzy mieszkają w opactwie.

fot. Boris Schmidt, Roderesch, Holandia

"W pobliżu Groningen znajduje się wioska Roderesch. Gerrie mieszka wraz z matką w małym wiejskim domu od ponad 60 lat. Tam się urodził i wychował. To zdjęcie pochodzi z większej serii o jego ulicy (Kaatsweg) i zmianach na przestrzeni lat. Rolnicy nie mają prawie żadnych pieniędzy i ciężko pracują na życie. Ale ulica się zmienia – zamożni ludzie kupują małe domostwa, burzą je i budują większe, zmieniając okolicę i sposób życia."

fot. Chiara Luxardo, Mediolan, Włochy

"Moja wspaniała ciocia Marianna nigdy nie wyszła za mąż, ale powiedziała mi, że ma w swoim życiu dwie wielkie miłości: wieś i hodowlę pszczół. Dzięki Mariannie odkryłam nowy sposób patrzenia na znajomy świat mojej rodzinnej farmy. Pomogła mi zrozumieć teraźniejszość i zbliżyć się do miejsca, w którym dorastałam"

fot. Simon Murphy, Glasgow, Szkocja

"James jest ogrodnikiem i stałym mieszkańcem Govanhill -zróżnicowanego etnicznie obszaru w południowej części Glasgow w Szkocji. Szacuje się, że na gęsto zaludnionym obszarze o powierzchni zaledwie 0,33 mil kwadratowych mówi się 88 językami. Różnice te przyczyniły się do powstania napięć w społeczności, ale także sprawiły, że Govanhill jest jednym z najbardziej zróżnicowanych i ekscytujących miejsc w mieście. Ten obraz jest częścią projektu Govanhill."

fot. Natalia Kamenetskaya, Moskwa, Rosja

"Moja bliska przyjaciółka Sasha cierpi na schorzenie kręgosłupa, przez co większość czasu spędza w mieszkaniu. Mieszka w małym mieszkaniu komunalnym, dzieląc je z kilkoma innymi osobami. W celu złagodzenia bólu zażywa sporo kąpieli w słonej wodzie. Chcieliśmy zrobić sesję zdjęciową, ale zasnęła w ukojeniu. Wyglądała tak spokojnie, że nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem zdjęcia."

fot. Jooeun Bae, Korea Południowa

"Nigdy nie sądziłem, że trzylatek nauczy mnie tak wiele. Moja siostrzenica przyniosła prawdziwe szczęście naszej rodzinie, przełamując wiele sporów. Zupełnie odmieniła atmosferę panującą w naszym domu. Pozwoliła mi poczuć rzeczy, których nie potrafię nawet opisać słowami. Uwielbiam wszystkie wspomnienia, emocje i uczucia, które tylko ona potrafi mi dać."

fot. Frederic Aranda, Richmond, USA

"W wieku 100 lat Betty jest najstarszą żyjącą i służącą strażniczką w National Park Service w USA. Sfotografowałem ją w Narodowym Parku Historycznym Rosie The Riveter, w pobliżu Stoczni Kaiser, gdzie pracuje od czasu II wojny światowej."

fot. Tristan Still, Nowa Południowa Walia, Australia

„Jestem potomkiem rdzennych mieszkańców Australii. Ludzie u władzy myśleli, że mają rację, gdy narzucali nam swój język. Teraz uczymy się go na nowo" - mówi Fernanda, kobieta z plemienia Mapuche, będąca potomkiem rodu Diaguita-Calchaqui.

fot. Verity Fitzgerald, Kapsztad, RPA

"Arafata poznałem dzięki miłości do wody. To on wprowadził mnie w pływanie na otwartym akwenach. Po ucieczce z rozdartej wojną DRK, Arafat jako nastolatek dotarł do Kapsztadu i znalazł schronienie w ośrodku opieki dla młodzieży, gdzie nauczył się pływać. Od tego czasu ukończył kilka kursów, prowadzi własną szkołę pływania i planuje przepłynąć kanał La Manche."

fot. Rui Camilo, 29 Palms, USA

"Jesus Alexander umieścił na swoim wózku amerykańskie flagi, aby nie nękali go marines z pobliskiej bazy. Nie zawsze odnosi to skutek. Nazywa siebie prawdziwym amerykańskim patriotą."

fot. Matt MacPake, Londyn, Anglia

"Dobrze pamiętam ten dzień. Ta niesamowita kobieta tańczyła samotnie w parku. Wyglądała wdzięcznie i elegancko, podziwiałem jej pewność siebie. Najpierw odszedłem, ale potem zawróciłem i zapytałem, czy mogę zrobić kilka zdjęć. Nie mówiliśmy w tym samym języku, ale zdołaliśmy się zrozumieć. To przelotne spotkanie jest kwintesencją tego, co czyni Londyn wspaniałym. To cudowne, przyjazne i wielokulturowe miasto. Zawsze o tym myślę, kiedy widzę tę fotografię."

fot. Hannah Maule Finch, Kampala, Uganda

"Rebecca pracuje w szpitalu Butabika jako pielęgniarka od ponad 20 lat. Zaczynała, gdy nie było tam prądu i bieżącej wody. Jej trwające całe życie zaangażowanie w walkę o osoby z problemami psychicznymi zmieniło oddział w to, czym jest dzisiaj. Na oddziale siostry Rebeki nikt nie jest sam."

fot. Mateo Ruiz Gonzalez, Wilson, USA

"W oparciu o archiwum historyczne Black Wide-Awake (dokumenty historyczne dotyczące hrabstwa Wilson i afroamerykańskiej przeszłości Karoliny Północnej) projekt Croon Chilluns' bada tematy niewolnictwa, pamięci, duchowości, śmiertelności i moralności. Współczesny portret w rozpadającym się krajobrazie, w którym nowe pokolenia z rodzin uwolnionych niewolników wciąż walczą o równość i świadomość."

fot. Marisol Mendez, Cochabamba, Boliwia

"Przemoc seksualna wobec dzieci jest w Boliwii powszechna, a jedna na trzy dziewczynki doświadcza przemocy seksualnej przed 18 rokiem życia. Jedną z nich jest Paola Albornoz. Postanowiła podzielić się swoją historią, aby pomóc takim jak ona. Obraz pochodzi z projektu MADRE. Projekt stara się rzucić wyzwanie głęboko zakorzenionej męskości w rodzinnej Boliwii i analizuje katolickie dogmaty dotyczące definicji kobiecości. W obrazowanie wplatam mitologiczne elementy tradycji andyjskiej, łącząc elementy fikcji i pracy dokumentalnej."

fot. Paz Olivares Droguett, Valparaiso, Chile

"Portret mojego partnera, Matiasa, z naszymi dziećmi, Eleonorą i Amadeo. Czasami patrzę na nie i zastanawiam się, w jakim świecie będą dorastać. Nasze dziecko rozpoczęło kwarantannę w wieku półtora miesiąca, kiedy koronawirus oficjalnie pojawił się w Chile."

fot. Karsten Thormaehlen, Nowy Jork, USA

"Lujira jest aktywistką SAGE, organizacji wspierającej osoby starsze LGBT+ w USA. W latach 60. pracowała w YMCA, które było rajem dla gejów i bezpieczną przestrzenią dla niej samej - gejowskiej czarnej kobiety, mieszkającej w Nowym Jorku. Jej główne problemy nie wynikały z z orientacji, ale koloru skóry. „Miałam więcej problemów będąc czarną kobietą, niż lesbijką” - mówi. Oprócz dyskryminacji rasowej, Lujira pokonała biedę i bezdomność, aby stworzyć sobie lepsze życia. Zdobyła tytuł magistra z języka angielskiego i licencjat z prawa karnego. Została aktywistką LGBT+ i wolontariuszem SAGE w Waszyngtonie. Inne zainteresowania Lujiry obejmują politykę, kolorowanki dla dorosłych i fotografię."

fot. Leigh Alne, Maidenhead, Wielka Brytania

"W kwietniu 2020 roku mama zachorowała na Covid, który zaatakował jej układ nerwowy, powodując uszkodzenie mózgu. Mama była dla mnie całym światem. Z silnej, niezależnej kobiety stała się osobą przykutą do szpitalnego łóżka, niezdolną do poruszania się i mówienia. Zmarła 3 listopada 2021 r."

fot. Adrees Latif, La Joya, USA

"Francisco, 34-letni migrant z Hondurasu tuli swoją dziewięciomiesięczną córkę Megan po przepłynięciu tratwą rzeki Rio Grande, aby dostać się do Stanów Zjednoczonych. Teksas, 25 marca 2021 r."

fot. Audrey Jeane, Mongolia

"Ten ranek Damel poświęciła opiece nad orłem. Swoje dni Spędza dni na wykonywaniu prac domowych i dbaniu o ludzi oraz zwierzęta. Jest pięknym przykładem młodej duszy, która żyje w duchu tradycji."

fot. Meredith Andrews, Bermudy

"Pan Brangman wykorzystuje ogrodzenie swojego domu jako publiczną tablicę ogłoszeniową, na której dzieli się swoją opinią na temat wszystkiego, od otyłości po Donalda Trumpa."

fot. Barney Cokeliss, Londyn, Anglia

"Ernest był moim wiernym przyjacielem. Zrobiliśmy to zdjęcie w jego salonie w Westbourne Grove. Ernest opowiedział mi wiele fascynujących historii o swoim długim i złożonym życiu. Zwykle dużo się śmiał, ale tutaj udało mi się uchwycić część jego ogromnej wrażliwości."

Wystawa pokonkursowa

Wszystkie nagrodzone zdjęcia wraz z 200 fotografiami finałowymi trafią do publikacji podsumowującej tegoroczną edycję POH. Prace będzie można oglądać także na wystawie pokonkursowej podczas festiwalu PHOTO 2022 w Melbourne, między 29 kwietnia a 22 maja 2022 roku.

Wystawa objazdowa będzie pokazywana także w innych krajach. Szczegółowego harmonogramu poszczególnych ekspozycji na razie jednak nie znamy.

Więcej informacji znajdziecie na stronie 1854.photography.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
Sony World Photography Awards 2024 - Juliette Pavy fotografką roku
Sony World Photography Awards 2024 - Juliette Pavy fotografką roku
Za nami gala finałowa konkursu SWPA 2024. Główną nagrodę otrzymała Juliette Pavy, której projekt dokumentalny bada skutki kampanii przymusowej sterylizacji grenlandzkich kobiet w XX...
24
World Press Photo 2024 rozstrzygnięte - oto zdjęcie, reportaż i projekty dokumentalne roku
World Press Photo 2024 rozstrzygnięte - oto zdjęcie, reportaż i projekty dokumentalne roku
Poznaliśmy laureatów największego konkursu fotografii prasowej na świecie. W tym roku główną nagrodę zdobył Mohammed Salem za przejmujące zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie...
31
Prowincja jest wielowymiarowa: zabawna, piękna, a czasem zwyczajnie paskudna - Marcin Urbanowicz
Prowincja jest wielowymiarowa: zabawna, piękna, a czasem zwyczajnie paskudna - Marcin Urbanowicz
Po paru latach podróży, podczas których przemierzył tysiące kilometrów i sfotografował około 500 prowincjonalnych miejscowości, Marcin Urbanowicz kończy swoją prace nad książką fotograficzną...
26
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)