Autofokus i ustawianie ostrości

Nowa generacja szerokokątnego zoomu do Sony E i Nikon Z z jednej strony oferuje jeszcze większy zakres, a z drugiej usprawnioną optykę i budowę. A to wszystko w tak samo atrakcyjnej cenie. Czy to idealna alternatywa dla modeli natywnych? Sprawdzamy to w naszym teście.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Wynik testu
Cena / Jakość:
9
Wydajność:
8
Funkcjonalność:
7.5
Optyka:
8
Budowa:
7.5
Nasza ocena
85%
Spis treści
Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - test obiektywu Budowa i wykonanie Autofokus i ustawianie ostrości Rozdzielczość Rozmycie i bokeh Aberracja chromatyczna Dystorsja Winietowanie Praca pod światło Podsumowanie Zdjęcia przykładowe

Autofokus i ustawianie ostrości

Jedną z najbardziej kluczowych zmian w modelu Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 jest wyposażenie obiektywu w nowoczesny silnik liniowy, sterujący układem AF. W teorii całość powinna działać dużo sprawniej i płynniej od poprzednika, pozwalając na pewniejsze fotografowanie szybkiej akcji i filmowanie. Jak wygląda to w praktyce?

Schemat silnika VXD w obiektywach Tamron. Dzięki napędowi elektromagnetycznemu napęd AF uzyskuje większą szybkość, precyzję i płynność przoestrzenia, jednocześnie pozostając bezgłośnym.

W rzeczywistości jest bardzo dobrze i trudno zauważyć większa różnicę w działaniu systemu AF względem obiektywów natywnych. Szkło świetnie współpracuje z systemami śledzenia aparatów Sony, błyskawicznie reaguje na ruchy obiektów i w zasadzie momentalnie przeostrza z planu na plan. Nie mamy też do czynienia z sytuacjami rozostrzania czy dosuwaniem soczewek.

Obiektyw  gubi się niekiedy podczas fotografowania serią przy nerwowych ruchach na krótkich odległościach. O ile jednak serię będziemy wyzwalać tylko chwilowo, raczej nie będzie to problemem. W przypadku, gdy matryca nie jest przysłaniana migawką, skuteczność śledzenia jest prawie bezbłędna. Podobnie wygląda to w przypadku rejestracji wideo. Pod względem ostrzenia to więc obiektyw naprawdę sprawny, który z powodzeniem może być wykorzystywany również do bardziej wymagających realizacji, np. reportażowych.

W nowym Tamronie świetnie tez prezentuje się kwestia manualnego ostrzenia. Jak już wspomniałem w poprzednim rozdziale, pierścień ostrości chodzi teraz naprawdę gładko i pozwala na precyzyjne doostrzanie. Co ważne, pierścień działa w trybie liniowym (chyba, że zdecydujemy inaczej w apce Tamron Lens Utility), oferując bezpośrednie przełożenie kąta obrotu na ruch soczewek, co pozwala na tworzenie powtarzalnych przeostrzeń podczas filmowania i jest wygodniejsze także podczas fotografowania w trybie manualnym.

Minimalna odległość ostrzenia (16 mm)

Minimalna odległość ostrzenia (16 mm)

Minimalna odległość ostrzenia (30 mm)

Minimalna odległość ostrzenia (30 mm)

Minimalna odległość ostrzenia (16 mm)
Minimalna odległość ostrzenia (30 mm)

Obiektyw dobrze wypada także pod względem minimalnej odległości ostrzenia, która wynosi 19 cm dla ogniskowej 16 mm i 30 cm dla ogniskowej 30 mm. Nie otrzymamy tu więc być może tak ekstremalnego przerysowania jak w modelu Samyang 14-24 mm f/2.8, ale powiększenie rzędu 0,19x będzie w zupełności wystarczające do efektowanego fotografowania detali.

W zakresie autofokusu i ręcznego ustawiania ostrości, nowy Tamron 16-30 mm f/2.8 to wiec obiektyw wypadający bardzo dobrze, który będzie w stanie spełnić większość oczekiwań użytkowników, zarówno tych skupionych na fotografii, jak i filmujących. Należy jedynie brać pod uwagę, że skuteczność śledzenia spada nieznacznie, gdy obiektyw znajdują się bardzo blisko obiektywu.

Spis treści
Tamron 16-30 mm f/2.8 Di III VXD G2 - test obiektywu Budowa i wykonanie Autofokus i ustawianie ostrości Rozdzielczość Rozmycie i bokeh Aberracja chromatyczna Dystorsja Winietowanie Praca pod światło Podsumowanie Zdjęcia przykładowe
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Tamron
logo logo
Magazyny
Zamów