Podsumowanie
Bez wątpienia M.Zuiko Digital ED 12-100 mm f/4 IS PRO to wyjątkowo uniwersalna konstrukcja, której brakowało w ofercie Olympusa. Jednak ta uniwersalność ma też swoją cenę. Układ optyczny, który zapewnia szeroki zakres ogniskowych o ekwiwalencie 24-200 mm nie mógł pozostać wolny od wad. Rozdzielczość obrazu, która jest wprawdzie bardzo wyrównana pomiędzy brzegami a centrum nie należy do najwyższych. Tak naprawdę optymalną jakość uzyskamy wyłącznie w przedziale f/4-f/8. Na pozostałych zdjęcia będą już charakteryzować się zwiększonym rozmyciem. W kwestii dystorsji – zwłaszcza na 12 mm – mogliśmy się spodziewać nieco lepszych wyników. W praktyce zniekształcenia obrazu będą już zauważalne na zdjęciach. Poza tym praca obiektu w sytuacjach kontrastowego oświetlenia również mogłaby być lepsza.
Jednak wymienione wady nowego M.Zuiko bledną przy jego licznych zaletach. Prawdziwą rewelacją okazała się optyczna stabilizacja obrazu, która w połączeniu z flagowcem Olympusa, modelem OM-D E-M1 Mark II potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Za sprawą wykorzystanej technologii Sync IS możemy uzyskać naprawdę ciekawe efekty przy użyciu długich czasów naświetlania. Do tego dochodzi precyzyjny i ultraszybki autofokus, który nie myśli zwalniać nawet w prawdziwych ciemnościach. Oczywiście nie zapominamy także o imponującym zakresie ogniskowych, dzięki czemu możemy zredukować sprzęt brany w podróż do prawdziwego minimum, nie tracąc przy tym na wszechstronności i uniwersalności. Poza tym osobne słowa uznania należą się za wykonanie uszczelnionego tubusu. Tak naprawdę praca w ekstremalnie trudnych warunkach to żywioł nowego Olympusa.
Plusy
- bardzo dobre wykonanie
- uszczelniony tubus
- precyzyjny i szybki autofokus
- minimalna odległość ostrzenia 15 cm
- wydajny system stabilizacji obrazu
- dobra rozdzielczość w centrum i na brzegach kadru w zakresie przysłon f/4-f/8
- odpowiednio korygowana aberracja
- niewielka winieta
- mała dystorsja w przedziale ogniskowych 50-100 mm
Minusy
- duże wymiary (na tle konkurencji w systemie M 4/3)
- słaba rozdzielczość obrazu w przedziale f/11-f/22
- duża dystorsja na ogniskowej 12 mm
- widoczne bliki i flary w momencie pracy w warunkach kontrastowego oświetlenia