WD My Passport Wireless Pro - Podsumowanie

Duża pojemność, czytnik kart, Wi-Fi oraz USB - to główne cechy pamięci masowej poszukiwanej przez niejednego profesjonalistę. Wszystko to znajdziemy w dysku przenośnym My Passport Wireless Pro. Jednak czy okaże się on niezastąpionym kompanem podróży wymagającego fotografa?

Autor: Michał Chrzanowski

22 Lipiec 2016
Artykuł na: 9-16 minut
Spis treści

Bez wątpienia pamięć masowa WD My Passport Wireless Pro to urządzenia na jakie czekał niejeden profesjonalista. Dysk przenośny charakteryzuje się solidnym wykonaniem, w miarę kompaktowymi wymiarami, prostotą obsługi oraz rozwiązaniami, które idealnie sprawdzą się w terenie. Dzięki czytnikowi kart SD oraz modułowi Wi-Fi efektywnie przetransferujemy zdjęcia oraz dokonamy ich backupu – nawet na zewnętrzne platformy typu Dropbox czy Google Drive. Do tego wszystkiego otrzymujemy wygodną i sprawnie działającą aplikację, która nie tylko da nam wgląd w skopiowane pliki, lecz także możliwość skonfigurowania i zoptymalizowania dysku. Całość uzupełnia wydajny akumulator, który w terenie sprawdzi się również jako funkcjonalny power bank.

Niestety są też pewne minusy. Aplikacja, pomimo że ma funkcję wyświetlania miniatur nie ładuje zdjęć, przez co ich podgląd jest utrudniony. Jedynie pojedyncze fotografie są dobrze eksponowane. Ponadto zamiast migających diod lepszym rozwiązaniem okazałby się mały monochromatyczny ekran, który lepiej informowałby o procesie kopiowania, stanie baterii czy wolnej pamięci. Czasem także karta SD nie była wykrywana przez slot – trzeba była umieścić ją jeszcze raz.

Mimo drobnych wad, dysk WD My Passport Wireless Pro to rozwiązanie, które powinno się znaleźć w arsenale każdego fotografa. Natychmiastowa archiwizacja czy chociażby podgląd i prezentacja wykonanych zdjęć na różnego rodzaju zdalnych urządzeniach – to wszystko zapewnia nowa pamięć masowa Western Digital.

Podsumowanie

+ jakość wykonania

+ duża pojemność

+ czytnik kart SD

+ Wi-Fi

+ porty USB 3.0 i 2.0

+ wygodna aplikacja mobilna

+ wydajny akumulator z funkcją power bank

+ możliwość szybkiego backupu danych

+ prostota obsługi

 

- brak monochromatycznego ekranu

- aplikacja nie wspiera wyświetlania miniatur

- sporadyczny brak odczytu kart SD

Spis treści

Następna

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Wygodnie z aparatem podczas górskich wędrówek? Test uchwytu Peak Design Capture V3
Wygodnie z aparatem podczas górskich wędrówek? Test uchwytu Peak Design Capture V3
W góry jeżdżę kilka razy w roku, ale przyznam się, że aparat nie zawsze mi towarzyszy. Mój plecak, mimo posiadania komory na aparat, nie zachęca mnie do sięgania po sprzęt w trakcie wędrówki....
44
Wandrd Rogue Sling 6L - test torby fotograficznej
Wandrd Rogue Sling 6L - test torby fotograficznej
Wandrd Sling to rozbudowana i wytrzymała „nerka” przystosowana do przenoszenia również cięższego zestawu fotograficznego lub filmowego. Sprawdzamy jak taki koncept radzi sobie w praktyce.
39
Hobolite - testujemy nowe uniwersalne lampy LED
Hobolite - testujemy nowe uniwersalne lampy LED
Hobolite to nowa, plasująca się w segmencie premium marka oświetleniowa, która za cel stawia sobie wszechstronność zastosowań. Możliwości nowych lamp przetestowaliśmy...
41
Powiązane artykuły