"7 rooms" Rafała Milacha - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

2 Grudzień 2011
Artykuł na: 4-5 minut
Niedawno ukazała się autorska książka Rafała Milacha zatytułowana "7 Rooms". To podsumowanie kilkuletniego projektu poświęconego współczesnej Rosji. Publikacja została wydana przez Kehrer Verlag i jest już dostępna w regularnej sprzedaży.

Nakładem niemieckiego wydawnictwa Kehrer Verlag ukazała się długo wyczekiwana książka Rafała Milacha. Pod tytułem "7 rooms" kryje się opowieść o współczesnej Rosji, którą fotograf rozpoczął sześć lat temu. Pierwszą odsłonę tego projektu mogliśmy oglądać w Yours Gallery w Warszawie. Wtedy cykl prezentowany był pod nazwą "Młoda Rosja". Po pewnym czasie Milach doszedł jednak do wniosku, że najlepszym kluczem do opowiedzenia o współczesnej Rosji będą ludzie, których poznał podczas swoich wielokrotnych podróży. Siedmiu bohaterów pochodzi z trzech miast: Moskwy, Jekaterynburga i Krasnojarska.

Milach podkreślał, że droga, którą przeszedł ze swoimi bohaterami była długa. Na początku młodzi Rosjanie byli jego przewodnikami, dopiero po pewnym czasie stali się bohaterami zdjęć i przyjaciółmi. Fotografowi udało się zbudować z nimi relacje i to wydaje się najważniejszą rzeczą w tym długoterminowym projekcie. Autor znalazł przy tym wizualny klucz do ukazania "szarej" codzienności współczesnej Rosji.

Oglądając zdjęcia i czytając krótkie wypowiedzi bohaterów czytelnik może mieć wrażenie, że "przechodzi" przez tytułowe siedem pokoi. Każdy z nich jest inny, jednak to co łączy tych ludzi to "zwyczajność". Nikt nie jest bohaterem, nie próbuje "zbawiać świata". W przeważającej większości ludzie ci prowadzą w miarę normalny tryb życia, jak na obywateli swojego kraju. Co istotne, łączy ich również wspólne podejście do dziedzictwa ery komunistycznej - pamiętają ją, ale nauczyli się żyć w nowym porządku (każdy na swój sposób). O tym, że ze zmianą systemową nie może poradzić sobie pokolenie ich rodziców znakomicie zaświadczają teksty Swietłany Aleksijewicz. Poruszające fragmenty pochodzą z książki "Urzeczeni śmiercią".

Wydawnictwo jest pięknie zaprojektowane, co jest zasługą Ani Nałęckiej (Tapir Book Design). Czarna okładka publikacji przypomina notes lub kalendarz. Tą koncepcję podkreśla stylizowany na odręczne pismo tytuł i nazwy rozdziałów, które są zarazem imionami bohaterów. Poznajcie życie Gali, Leny, Stasa, Miry, Vasyi oraz pary Sasha i Nastya i zobaczcie jak żyją trzydziestolatkowie we współczesnej Rosji.

Publikację można kupić na stronie: rafalmilach.com/book-support/.

Cena wersji regularnej to 29 euro + koszty wysyłki.

Książka wydana jest w języku angielskim.

"7 Rooms" Rafał Milach
152 Strony
58 kolorowych zdjęć
twarda oprawa
format: 165x203mm

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
9
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
24
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8
Powiązane artykuły