Karty Samsung Evo Plus i Pro Plus - optymalny wybór współczesnego twórcy

Autor: Redakcja Fotopolis

7 Czerwiec 2021
Artykuł na: 6-9 minut

Wytrzymałe, pojemne, bezpieczne, a przy tym w zaskakująco dobrej cenie. Nowe karty Samsung Evo Plus i Pro Plus to świetny wybór dla pasjonatów i bardziej zaawansowanych twórców foto i wideo.

Karta pamięci to prawdopodobnie jeden z najważniejszych zakupów dotyczących pracy z filmem czy fotografią. Od wyboru nośnika zależy bowiem nie tylko to czy będziemy w stanie wykorzystać pełen potencjał aparatu, ale także bezpieczeństwo naszych danych. I to być może najważniejsza kwestia jakiej powinniśmy przyjrzeć się przy zakupie kart, bo najbardziej popularny format kart na rynku (SD) należy też niestety do najbardziej nietrwałych.

W efekcie narażeni jesteśmy nie tylko na ewentualną utratę materiału, ale także na dodatkowe koszty związane z wymianą karty czy odzyskiwaniem danych. Może się więc okazać (i zwykle się okazuje), że w ostatecznym rozliczeniu zakup taniej karty będzie nas kosztował dużo więcej niż sprawdzony nośnik renomowanego producenta.

Wytrzymała karta SD - czy musi być droga?

Na kartach pamięci nie warto oszczędzać, ale nie ma sensu też za nie przepłacać. To żadna sztuka wydać kilkaset, czy nawet kilka tysięcy złotych na nośniki, których możliwości nigdy nie wykorzystamy. Dużo rozsądniejsze, ale też trudniejsze jest dopasowanie karty w oparciu o jej parametry, a przede wszystkim wymagania sprzętowe naszego aparatu, kamery czy też drona. 

Szukając złotego środka, by pogodzić wytrzymałość, szybkość i przystępną cenę, warto zwrócić uwagę na karty Evo Plus i Pro Plus marki Samsung - firmy która, choć nie każdy o tym wie, jest liderem na rynku pamięci flash od 2003 roku (z dysków Samsung korzystają dziś najwięksi producenci laptopów czy smartfonów). Przyjrzeliśmy się im bliżej, by w szczegółach sprawdzić, co mają do zaoferowania. 

Karty Samsung Evo Plus i Pro Plus to 7 poziomów bezpieczeństwa

Karty Samsung Evo Plus i Pro Plus to dwie serie kart kierowane do entuzjastów i średnio-zaawansowanych fotografów i filmowców, którzy jednak traktują swoją pracę jak najbardziej poważnie. Pod względem prędkości odczytu i zapisu, karty Evo Plus i Pro Plus nie starają się konkurować z najszybszymi nośnikami do profesjonalnej produkcji wideo (choć ich osiągi i tak zaspokoją większość potrzeb fotografujących i twórców wideo do internetu), w zamian oferują jednak ponadprzeciętną odporność i bardzo konkurencyjną cenę.

Nośniki SD z serii Samsung Evo Plus i Pro Plus zapewniają wszechstronną „7-elementową ochronę”, dzięki której sprostają nawet najbardziej ekstremalnym warunkom. Karty wytrzymają m.in. zanurzenie w słonej wodzie (!) do głębokości 1 m przez 72 godziny, upadki z wysokości 5 metrów, wstrząsy i uderzenia do 1500 g (przyspieszenie grawitacyjne) i mogą pracować w temperaturach od -25°C do 85°C. Do tego są odporne na prześwietlenia rentgenem do 100 mGy (równowartość lotniskowego skanera bagażu) i zapewniają żywotność do 10 tys. „przeciągnięć”, czyli wizyt w aparacie bądź czytniku. O ich wytrzymałość powinniśmy być więc spokojni, a jeśli mielibyśmy obawy, warto pamiętać, że producent oferuje na nie aż 10-letnią gwarancję.

To karty, które zaspokoją większość potrzeb hobbystów, a nawet zawodowców

W kwestii prędkości obydwie karty operują w standardzie UHS-I (odczyt do 100 Mb/s), oferując klasę prędkości U3, co oznacza gwarantowany stały zapis na poziomie 30 MB/s (240 Mb/s), który wystarczy na potrzeby zapisu filmów 4K 30 kl./s (a nawet 60 kl/.s) z większości współczesnych aparatów na rynku. Wyjątkiem będzie właściwie wyłącznie zapis 4K w najbardziej wyśrubowanych ustawieniach w przypadku takich aparatów, jak Canon EOS R5, Sony A7S III, Lumix S1H czy Fujifilm X-T4. Jeżeli nie rejestrujemy wideo 4K w 10-bitowym Log-u, z próbkowaniem 4:2:2 i prędkością 60 kl./s w większości sytuacji będziemy mogli spać spokojnie. Zwłaszcza, że rzeczywista stała prędkość zapisu jest najczęściej wyższa od wartości gwarantowanej.

Karty z serii Pro Plus oferują natomiast większą maksymalną prędkość zapisu, sięgająca nawet 90 MB/s, co okaże się przydatne w przypadku, gdy zależy nam na fotografowaniu serią. Karty w tym zakresie nie wykorzystają może pełnego potencjału najnowszych korpusów o wysokich rozdzielczościach, ale okażą się wystarczające w większości sytuacji, w których będzie nam potrzebne wykonanie serii kilku zdjęć w ciągu sekundy.

Jak czytać oznaczenia kart pamięci?
Oznaczenie SDHC/XC odnosi się wyłącznie do pojemności (XC to modele pojemniejsze). Symbol I (UHS-1) informuje nas o maksymalnej (do 104 MB/s), a U3 o minimalnej, czyli gwarantowanej (30 MB/s) szybkości transferu. Cyfra w kółku to klasa szybkości a 10 (Class10), to dziś absolutne minimum gwarantujące płynne nagrania.

Karty z serii Samsung Evo Plus i Pro Plus mogą więc okazać się doskonałym wyborem dla większości aspirujących twórców, którzy realizują już ambitne materiały i sesje, ale jeszcze nie obracają się w sferze typowo profesjonalnych produkcji. Zwłaszcza, że karty Samsunga oferowane są też w świetnych cenach, których oficjalne zestawienie znajdziecie poniżej. Warto sprawdzać również ceny w poszczególnych sklepach, gdyż aktualnie, w ramach promocji można je nabyć jeszcze taniej.

Samsung Evo Plus - sugerowane ceny kart

  • 32 GB - 39 zł
  • 64 GB - 59 zł
  • 128 GB - 99 zł
  • 256 GB - 179 zł

Samsung Pro Plus - sugerowane ceny kart

  • 32 GB - 49 zł
  • 64 GB - 69 zł
  • 128 GB - 129 zł
  • 256 GB - 229 zł

Więcej informacji o kartach Samsung Evo Plus i Samsung Pro Plus znajdziecie na stronie samsung.com.

Publikacja stworzona we współpracy z firmą Samsung

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Analizy
Najlepsze używane aparaty, które mocno potaniały - co warto kupić na rynku wtórnym w 2024 roku
Najlepsze używane aparaty, które mocno potaniały - co warto kupić na rynku wtórnym w 2024 roku
Wszyscy chcielibyśmy mieć najnowszy aparat, ale czasem wszystko, czego potrzebujemy mogą zaoferować nam kilkuletnie modele z drugiej ręki, które zdążyły mocno potanieć. Oto 14...
30
Piotr Werner: Tethering (nie tylko) w mojej fotografii
Piotr Werner: Tethering (nie tylko) w mojej fotografii
O tym, czym jest tethering, jak stosować go w praktyce i jakie zalety w pracy fotografa dają kable TetherTools, pisze Piotr Werner.
27
Jak walczyć z light pollution, by robić lepsze zdjęcia astro
Jak walczyć z light pollution, by robić lepsze zdjęcia astro
Astrofotografia i nocne zdjęcia krajobrazowe wymagają odpowiedniego obiektywu, ale w dobie wszechobecnego zanieczyszczenia światłem warto wykorzystać także odpowiednie filtry...
8
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)