Brutalna rzeczywistość Kingstown w najnowszym albumie Boogie'ego

Autor: Maciej Luśtyk

16 Październik 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
W listopadzie ukaże się nowy album jednego z najciekawszych, współczesnych fotografów ulicznych, Vladimira Milivojevicha, szerszej publiczności znanemu pod pseudonimem Boogie. “A Wah Do Dem” opowiada o brutalnej codzienności miasta Kingston na Jamajce. Jest to też pierwsze kolorowe wydawnictwo autora.

Boogie (Vladimira Milivojevicha) to 46-letni fotograf pochodzący z Serbii. Jego surowy, dokumentalny styl i skupienie na postaciach z nizin społecznych zapewniły mu miano jednych z najważniejszych współczesnych fotografów ulicznych. Fotografować zaczął w latach 90. XX wieku podczas wojny domowej w byłej Jugosławii. Jego prace publikowane były w dziennikach New York Times i Huffington Post i pokazywane na wielu wystawach autorskich i zbiorowych w Nowym Jorku, Paryżu, Tokyo, Medialanie, Stambule i Los Angeles. Do tej pory wydał 3 albumy oferujące wyjątkowe spojrzenie na Belgrad, Stambuł i Sao Paulo, album poświęcony dzielnicy Brooklyn w Nowym Jorku oraz jeden album retrospektywny.

Zobacz wszystkie zdjęcia (7)

W listopadzie ukaże się nowa, opowiadająca o mieście Kingstown książka fotograficzna autora zatytułowana “A Wah Do Dem”, co w wolnym tłumaczeniu z jamajskiego oznacza “Co jest z nimi nie tak”. Zebrane zdjęcia składają się na skomplikowany obraz miejsca, gdzie bieda, przemoc i zbrodnia są dominującymi elementami codzienności.

Czekałem w bocznej alejce jednej z cieszących się złą sławą dzielnic Kingston. Było ciemno i wydawało mi się, że czekam w nieskończoność. W pewnym momencie z ciemności wyłoniła się postać w masce z horroru, niosąca karabin M-16. Mimo że na spotkanie umówił mnie znajomy znajomego, byłem naprawdę zaniepokojony. Nigdy nie wiesz kiedy może zrobić się nieprzyjemnie. Po krótkim zapoznaniu zacząłem go fotografować, rolka po rolce. Nie mogłem przestać. To była ostatnia noc mojej pierwszej podróży do Kingston i wiedziałem, że bardzo szybko zawitam tam znowu - pisze fotograf we wstępie do albumu.

124-stronicowy photobook “A Wah Do Dem” ukaże się w sprzedaży w listopadzie, nakładem wydawnictwa Drago, w cenie $53. Już teraz możecie zamówić książkę w przedsprzedaży za pośrednictwem serwisu Amazon. Więcej prac autora znajdziecie na stronie artcoup.com i profilu instagramowym fotografa

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Publikacje
"Wdech" - emocje Konkursu Chopinowskiego zamknięte w photobooku
"Wdech" - emocje Konkursu Chopinowskiego zamknięte w photobooku
Książka fotograficzna Filipa Dowjata jest oficjalnym albumem 18. Konkursu Chopinowskiego. "Wdech" dokumentuje emocjonalne momenty uchwycone w Filharmonii Narodowej, za kulisami...
9
„Wejdzie i wyjdzie, i znajdzie” - Marta Kiela-Czarnik powraca z nową książką
„Wejdzie i wyjdzie, i znajdzie” - Marta Kiela-Czarnik powraca z nową książką
Nowa książka Marty Kieli-Czarnik pokazuje drogę z choroby do zdrowia, z ciemności do światła, czyli do tego, co w życiu pozytywne: nadziei, akceptacji, pokoju wewnętrznego. To książka...
17
"Kamienie, mrówki i telewizja" - pierwsza fotograficzna monografia Zygmunta Rytki
"Kamienie, mrówki i telewizja" - pierwsza fotograficzna monografia Zygmunta Rytki
Nakładem Fundacji Sztuk Wizualnych i Spector Books ukazała się pierwsza przekrojowa publikacja prezentująca fotograficzny dorobek legendarnego artysty. To w sumie 280 stron, na których...
7
Powiązane artykuły