Sony prezentuje aplikację Digital Filter. Czy tradycyjne filtry wkrótce staną się zbędne?

Autor: Maciej Luśtyk

15 Marzec 2017
Artykuł na: 2-3 minuty

Sony to jedyny producent, który pozwala na rozszerzanie możliwości aparatów za pośrednictwem sklepu z aplikacjami. Do tej pory dla wielu pozostawał on jedynie ciekawostką. Nowa aplikacja może jednak zupełnie zmienić sposób w jaki wykonujemy zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych.

Filtry połówkowe i filtry ND to chleb powszedni fotografów przyrody. Może się jednak okazać, że użytkownicy bezlusterkowców Sony będą mogli większości z nich śmiało się pozbyć. Nieco ponad rok temu Sony pokazało aplikację Sky HDR, która dzięki możliwości użycia odmiennych parametrów ekspozycji dla dwóch zaznaczonych przez siebie obszarów kadru, była pierwszym podejściem producenta do stworzenia czegoś na wzór cyfrowego połówkowego filtra szarego.

 

Teraz firma rozwinęła swój pomysł i zaprezentowała apkę Digital Filter. Ta charakteryzuje się ulepszonym interfejsem i jeszcze większą możliwością ingerencji w ekspozycję zdjęcia. Kadr możemy teraz dowolnie podzielić na 3 części, przypisując do każdej z nich osobne ustawienia czasu naświetlania, przysłony, czułości i balansu bieli.

Otrzymujemy także dwie pozycje ustawień użytkownika, które pozwolą nam zapisać najczęściej używane przez siebie parametry. W ten sposób otrzymujemy narzędzie, które pozwoli nam zastąpić większość filtrów połówkowych, a pozwoli nawet na wiele więcej. Co chyba jednak najważniejsze, tak stworzone zdjęcie możemy zapisać także w formacie RAW.

Mimo że aplikacja Digital Filter nie jest w stanie zastąpić całościowych filtrów ND, to może okazać się bardzo praktyczna wszędzie tam gdzie mamy do czynienia z silnym kontrastowym oświetleniem, co pozwoli ominąć proces łączenia kilku ekspozycji na etapie postprodukcji.

Niestety aplikacja nie jest darmowa. Wręcz przeciwnie - jest droga. 130 zł to cena, która z pewnością powstrzyma wiele osób przed wypróbowaniem możliwości programu. Z drugiej strony to i tak mniej niż musielibyśmy zapłacić na przykład za podstawowy zestaw połówkowych filtrów szarych.

Aplikacja współpracuje z modelami. Sony A7, A7 II, A7R, A7R II, A7S, A7S II, RX100 III, RX100 IV, RX100 V, RX10 II, RX10 III, RX1R II, A6000, A6300 i A6300.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem playmemoriescameraapps.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Od obrazków AI już nie uciekniemy. Najpopularniejsze generatory już niebawem w Adobe Creative Cloud
Od obrazków AI już nie uciekniemy. Najpopularniejsze generatory już niebawem w Adobe Creative Cloud
W dość nieoczekiwanym ruchu Adobe otwiera się na zewnętrzne generatory. Już niebawem w aplikacjach Adobe skorzystamy z generatora obrazu Chata GPT, Google Image 3, Neo 2 czy fal.ai...
1
Edits - Instagram wprowadza darmową alternatywę dla CapCuta
Edits - Instagram wprowadza darmową alternatywę dla CapCuta
Edits to nowy, darmowy edytor wideo na potrzeby publikacji w social mediach. Zupełnie za darmo oferuje większość funkcji, które do tej pory oferowały płatne aplikacji, pozwalając...
8
Photoshop otrzyma agenta AI. Będziemy obrabiać zdjęcia za pomocą komend
Photoshop otrzyma agenta AI. Będziemy obrabiać zdjęcia za pomocą komend
Koniec klikania i zarywania nocy na korekcji pojedynczych pikseli? Adobe ogłosiło wprowadzenie agentów AI do szeregu swoich programów, którzy przeprowadzą za nas skomplikowane i...
5
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)