Laowa 17 mm f/4 GFX Zero-D już dostępna w przedsprzedaży

Podczas ubiegłorocznych targów Photokina po raz pierwszy dowiedzieliśmy się planach Venus Optics na stworzenie szerokokątnego modelu Laowa 17 mm f/4 GFX Zero-D zaprojektowanego z myślą o systemie Fujifilm GFX. Po miesiącach plotek i „kontrolowanych przecieków“ firma w końcu odsłoniła wszystkie karty i oficjalnie zaprezentowała ten długo wyczekiwany model.

- Laowa 17 mm f/4 GFX Zero-D jest obecnie najszerszą konstrukcją opracowaną do średnioformatowych bezlusterkowców Fujifilm GFX. Ultraszerokokątne pole widzenia z dystorsją bliską zeru sprawia, że idealnie nadaje się do krajobrazu, architektury, fotografii wnętrz i astrofotografii - zaznacza producent.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Wysoka rozdzielczość, zerowe zniekształcenia obrazu

W pełni manualna Laowa 17 mm f/4 GFX Zero-D ma odznaczać się idealnie korygowaną dystorsją, co przy ekwiwalencie ogniskowej (dla pełnej klatki) 13.5 mm i polu widzenia 113° może okazać się nie lada wyczynem dla konstruktorów. We wnętrzu znajdziemy układ optyczny, który składa się z 21 elementów rozmieszczonych w 14 grupach, w tym z dwóch elementów asferycznych i trzech elementów o niskiej dyspersji. Za plastykę będzie odpowiadać 5-listkowa przysłona o nominalnym otworze f/4, który domkniemy do f/32. Poza tym minimalna odległość ostrzenia wynosi 20 cm, a maksymalne powiększenie to 1:3.6. Z kolei na przedni element optyki będziemy mogli nakręcić filtry o średnicy 86 mm. To wszystko zamknięto w metalowym tubusie, który mierzy 88 x 124.5 mm i waży 829 g i ma odznaczać się zwiększoną wytrzymałością.

Cena i dostępność

Laowa 17 mm f/4 GFX Zero-D jest już dostępna w przedsprzedaży w cenie 6199 zł. Pierwsze dostawy mają rozpocząć się w połowie sierpnia 2019 roku. Po więcej informacji odsyłamy na stronę www.venuslens.net. Natomiast zdjęcia przykładowe z tego obiektywu możecie zobaczyć na profilu Louisa Ferreiry, który miał możliwość przetestowania nowej Laowy w Miami (USA).