Dodaj ocenę

Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM - jasny standard nareszcie dołącza do systemu EOS M

Autor: Maciej Luśtyk

5 Wrzesień 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

Dziś swoje święto ma nie tylko pełnoklatkowy bezlusterkowiec Canona. Użytkownicy aparatów EOS M doczekali się wreszcie jasnego obiektywu standardowego, który był długo oczekiwanym i potrzebnym dodatkiem w tym systemie.

Mówi się, że jasna 50-tka to obowiązkowa pozycja w torbie każdego fotografa. Do tej pory jednak w bezlusterkowym systemie EOS M na próżno było szukać obiektywów jasnych, oferujących dobrą jakość optyki. 6 na 8 obiektywów dostępnych w systemie to ciemne zoomy, które jak wiemy z naszych testów znacznie zaniżają możliwości tych niewielkich aparatów.

Jak na razie, jedyną jasną stałką było szkło EF-M 22 mm f/2 STM (ekwiwalent 35 mm), teraz nareszcie dołączą do niej ekwiwalent standardowego obiektywu 50 mm - EF-M 32 mm f/1.4 STM, który pozwoli nam na plastyczne rozmycie nieostrości i wygodną pracę w słabym świetle.

Kompaktowy korpus, duże możliwości

Układ optyczny nowego obiektywu opiera się o 14 elementów w 8 grupach. Dzięki soczewkom asferycznym i powłokom Super Spectra otrzymać mam klarowny, wysokiej rozdzielczości obraz na całej powierzchni kadru oraz świetne rezultaty pod względem minimalizacji występowania odbić światła i flar. Do tego otrzymujemy 7-listkową przysłonę, możliwość nakręcenia filtrów rozmiarze 43 mm, a szkło pozwoli nam ostrzyć już z odległości 23 mm. Przysłonę przymkniemy zaś maksymalnie do wartości f/16.

Konstrukcję wyposażono w cichy silnik krokowy STM, dzięki któremu autofokus działać ma szybko, płynnie i cicho, z kolei duży pierścień ostrości pozwolić ma w każdej chwili manualnie doostrzać. Na tubusie znalazło się też sprzęgło zakresu ostrzenia.

Obiektyw jest także bardzo kompaktowy, dzięki czemu będzie dobrą parą dla niewielkich korpusów z serii EOS-M. Korpus mierzy raptem 61 x 57 mm i waży 235 g, a w zestawie znajdziemy także osłonę przeciwsłoneczną oraz woreczek na obiektyw.

Cena i dostępność

Pewnym zaskoczeniem jest cena szkła. 480 dolarów (około 1800 zł) to więcej niż musimy zapłacić za obiektyw 50 mm f/1.4 do pełnoklatkowego lustrzankowego systemu EF. Miejmy nadzieję, że model do systemu M będzie dorównywał mu pod względem jakości optyki.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem canon.pl.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Mandler 35 mm f/2 - chińska replika Summicrona za 1500 zł. Będzie tego więcej
Mandler 35 mm f/2 - chińska replika Summicrona za 1500 zł. Będzie tego więcej
Chińczycy coraz mocniej eksplorują temat wiernych kopii obiektywów sprzed lat. Mandler to nowa marka, która dostarczać ma kilka tego typu konstrukcji rocznie. Pierwszy model w ofercie...
6
Viltrox AF 28 mm f/4.5 Z - ultrakompaktowy naleśnik debiutuje w wersji Nikon Z
Viltrox AF 28 mm f/4.5 Z - ultrakompaktowy naleśnik debiutuje w wersji Nikon Z
Miniaturowy obiektyw pancake Viltrox AF 28 mm f/4.5 od teraz dostępny jest także w wersji z mocowaniem Z. Szkło ma tylko 1,6 cm grubości i waży 80 gramów.
5
7Artisans AF 24 mm f/1.8 - jasny, niedrogi szeroki kąt do astrofotografii i nie tylko
7Artisans AF 24 mm f/1.8 - jasny, niedrogi szeroki kąt do astrofotografii i nie tylko
7Artisans prezentuje kolejny wyposażony w system AF obiektyw stałoogniskowy. Tym razem to model 24 mm f/1.8, która spodobać ma się fanom astrofotografii, krajobrazu, wnętrz i wszystkim...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)