Cascable cieszy się uznaniem już od dłuższego czasu, będąc remedium na ciągle niedoskonałe aplikacje mobilne niektórych producentów. Aplikacja pozwana na pełne manualne sterowanie parametrami aparatów i kontrolę autofokusa, umożliwia podgląd i przesyłanie zdjęć, wspiera pliki RAW, oferuje tryb interwału (zdjęcia poklatkowe), kalkulator ekspozycji do pracy z filtrami ND oraz wsparcie dla smartwatchów. Jest przy tym wygodna w obsłudze.
Co nowego?
Do tej pory jednak nie wspierała ona aparatów Fujifilm i Panasonic. Zmienia się to wraz z wersją 3.0, która wprowadza prawie 50 profili aparatów tych producentów, a także oferuje możliwość geotagowania zdjęć, w przypadku gdy kontrolowane aparaty nie posiadają wbudowanego modułu GPS.
Oprócz tego, w nowej wersji pojawia się możliwość wyświetlenia zebry, łatwiejsza nawigacja po zdjęciach oraz możliwość powiększenia podglądu, na przykład w celu dokładnego ustawienia ostrości. Zwiększono także możliwości wbudowanego modułu do szybkiej edycji zdjęć.
Wygoda kosztuje
Dla wielu minusem będzie jednak zapewne fakt, że aplikacja dostępna jest ona wyłącznie na urządzenia z system iOS. Nie wszystkie funkcje programu są też darmowe - choć aplikację możemy pobrać nieodpłatnie, aby cieszyć się jej pełnymi możliwościami będziemy musieli zapłacić 25 dolarów. Biorąc jednak pod uwagę wygodę i możliwości aplikacji, wiele osób będzie na pewno skłonnych tyle zapłacić. Zwłaszcza jeśli w swoim arsenale mają aparaty różnych firm.
Aplikację można pobrać za pośrednictwem sklepu App Store.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem cascable.se.