Sony opatentowało fotograficzną soczewkę kontaktową przyszłości

Autor: Maciej Luśtyk

29 Kwiecień 2016
Artykuł na: 4-5 minut

Wygląda na to, że pomysły rodem z filmów science-fiction niebawem staną się rzeczywistością. Niedawno z pomysłem na soczewkę z aparatem fotograficznym wyszedł Samsung, teraz do akcji wkracza Sony.

Coś, co jeszcze niedawno jawiło się jedynie jako fantazja autorów opowiadań science-fiction, nabiera coraz bardziej realnych kształtów i wydaje się być nieuchronnym rozwinięciem obecnych dzisiaj technologii mobilnych oraz zyskującej w szybkim tempie na popularności rzeczywistości wirtualnej, lub jak kto woli, rozszerzonej. Mowa tu o interaktywnych, upakowanych technologią soczewkach kontaktowych.

O tym, że takie rozwiązania są bliżej niż nam się wydaje przekonaliśmy się w 2014 roku, gdy Google złożyło swój patent na soczewkę, która za pomocą wbudowanych czujników miałyby pomagać cukrzykom i niedowidzącym. Pozostawało tylko czekać aż podobne rozwiązania zostaną opracowane na potrzeby rynku szeroko rozumianej rozrywki.

Kilka tygodni temu dużo szumu wśród entuzjastów nowych technologii narobił Samsung z patentem na inteligentną soczewkę, która dzięki wbudowanemu aparatowi i możliwości projekcji obrazu bezpośrednio do wnętrza oka, miałaby przenosić nas w nowy wymiar rzeczywistości rozszerzonej, będąc niejako przedłużeniem naszych smartfonów. Mimo, że projekt zakłada użycie aparatu, jego przeznaczenie nie jest jednak ściśle fotograficzne.

I tutaj właśnie do akcji wkracza Sony, które właśnie otrzymało patent na fotograficzną soczewkę kontaktową przyszłości. Co ciekawe miałaby ona oferować nawet zoom optyczny oraz stabilizację dla wbudowanego modułu obrazowania, a aparat automatycznie skracałby czas migawki przy bardziej dynamicznych ruchach, by uniknąć rozmycia na zdjęciach.

Migawkę wyzwalalibyśmy mrugnięciem, a pozostałymi ustawieniami aparatu moglibyśmy sterować za pomocą ruchu gałek ocznych. Soczewka byłaby też wyposażona w antenę do przesyłania zdjęć na zewnętrzne urządzenia. Skąd aparat będzie wiedzieć, że mrugamy akurat po to by zrobić zdjęcie, a nie by nawilżyć oko? Odpowiadać mają za to specjalne czujniki mierzące nacisk mrugnięcia.

Technologia przyszłości jest niepokojąco blisko i choć podobne rozwiązania otworzyłyby zupełnie nowe możliwości, na przykład przed twórcami reportażu, to rodzą też obawy o kwestie prywatności, z której sukcesywnie jesteśmy odzierani.

Czy patent na fotograficzną soczewkę kiedykolwiek zamieni się więc w gotowy produkt? Wydaje nam się, że jest to tylko kwestia czasu. Producent z pewnością nie przepuści okazji na zyski, jakie przyniósłby konsumencki szał związany z premierą takiego rozwiązania.

Więcej informacji o nowym patencie znajdziecie pod adresem freepatentsonline.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
„Całe to piękno i krew” - film o Nan Goldin w kinach od 16 czerwca
„Całe to piękno i krew” - film o Nan Goldin w kinach od 16 czerwca
Po otrzymaniu Złotego Lwa, nominacji do Oscara i ciepłym przyjęciu na festiwalu Millennium Docs Against Gravity, przejmujący dokument o kultowej fotografce Nan Goldin trafia na ekrany...
5
Fotograficzna Publikacja Roku – poznaliśmy shortlistę 12 finalistów
Fotograficzna Publikacja Roku – poznaliśmy shortlistę 12 finalistów
Jury Fotograficznej Publikacji Roku wyłoniło listę wyróżnionych książek fotograficznych. Zwycięską publikację poznamy 15 czerwca podczas otwarcia Fotofestiwalu w Łodzi.
1
Koniec średnioformatowego systemu Hasselblad H
Koniec średnioformatowego systemu Hasselblad H
Kiedyś stanowiły marzenie każdego fotografa studyjnego, dziś przechodzą do historii. Hasselblad poinformował, że nie będzie już rozwijał swojego średnioformatowego systemu H.
14
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)