Pełnoklatkowy bezlusterkowiec Nikona - jednak dwa korpusy?

W ostatnim czasie nie ma dnia, by nie usłyszeć o nadchodzącym wielkimi krokami pierwszym pełnoklatkowym bezlusterkowcu Nikona. Premiera już za około tydzień, a tymczasem na światło dzienne wyciekają kolejne informacje na temat nowego modelu.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Już 23 sierpnia poznamy aparat, który ma szansę zmienić układ sił na rynku profesjonalnych aparatów bezlusterkowych. Prezentacja nowego systemu Nikona jest jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń tego roku, a producent skutecznie podsyca jeszcze oczekiwania, regularnie prezentując zapowiedzi nadchodzącego modelu.

Wiemy już całkiem dużo na temat wyglądu aparatu, ciągle jednak zagadką pozostaje jego specyfikacja. A może specyfikacje? Już na początku lipca słyszeliśmy, że producent może mieć w zanadrzu nie jeden, a dwa modele tak, by być w stanie konkurować zarówno z uniwersalnym Sony A7 III, jak i rozdzielczościowym potworem w postaci A7R III.

Coś dla każdego

 

Jak donosi serwis Nikon Rumors, zobaczyć mamy modele z matrycami o rozdzielczościach 24 i 45 Mp, a nowy system, jak już wcześniej wspominano, oznaczony będzie literą „Z”. Pierwszy z nich ma być szybszy i lepiej radzić sobie w słabym świetle, drugi oferować ponadprzeciętną rozdzielczość. Według doniesień, w kolejnej oficjalnej zapowiedzi producent podkreślać ma rozmiar nowego mocowania, co rozbudza naszą fantazje na temat wspomnianej w poprzednich artykułach ewentualnej możliwości pomieszczenia matrycy średnioformatowej. Taki ruch miałby szansę bardzo zaprocentować w przyszłości.

Oprócz tego, wraz z premierą aparatów Nikon zaprezentować ma 3 podstawowe obiektywy systemowe. Jednym z nich najprawdopodobniej będzie model 24-70 mm f/4, który pojawiał się już przy okazji materiałów producenta i przecieków. Pozostałe modele ciągle pozostają zagadką, miłośników papierowej głębi ostrości zainteresuje natomiast to, że niedługo po premierze nowego systemu pokazane zostać ma szkło 58 mm f/0.95.

23 sierpnia Nikon odkryje karty

Należy jednak pamiętać, że jak na razie informacje te to jedynie donosy. Jeżeli kolejny teaser aparatu, który powinien ukazać się już na dniach rzeczywiście traktować będzie o mocowaniu, będziemy mogli im bardziej zawierzyć. Zresztą na oficjalne informacje i tak nie będziemy musieli długo czekać. Premiera bowiem już w przyszły czwartek.

Jeśli Nikon rzeczywiście zamierza pokazać dwa korpusy, nowy system z miejsca zyska na atrakcyjności i może stać się solą w oku inżynierów Sony, a także Canona, który jeszcze nie wiadomo jak odpowie na dokonania swojego głównego konkurenta. Jaka odpowiedź ta by jednak nie była, pewne jest, że konkurencja dobrze zrobi segmentowi bezlusterkowców i jeszcze bardziej napędzi jego i tak szybki rozwój.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem nikonrumors.com.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Nikon
logo logo
Magazyny
Zamów