Podsumowanie

Bezlusterkowa pełna klatka Nikon Z5 ma być przede wszystkim przystępna cenowo, ale jednocześnie nie ograniczać użytkowników pod względem funkcjonalności. Czy w sytuacji taniejącej wyższej półki i szerokiej oferty konkurencji opłaca się w nią inwestować?

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Wynik testu
Jakość obrazu:
9
Ergonomia:
9
Cena / Jakość:
9
Wydajność:
7
Funkcjonalność:
7
Nasza ocena
84%
Spis treści
Nikon Z5 - test aparatu Specyfikacja Wykonanie i ergonomia Fotografowanie Jakość zdjęć (Laboratorium DxO) Filmowanie Podsumowanie Zdjęcia przykładowe

Podsumowanie

Nikon Z5 nie rzuci świata na kolana, ale od bicia rekordów są modele flagowe. Z pewnością jest jednak jednym z najlepiej wyważonych pełnoklatkowych bezlusterkowców dla osób z mniejszym budżetem - zaawansowanych amatorów, studentów czy też użytkowników, którzy zaczynają realizować swoje pierwsze zlecenia. Korpus ma bowiem wszystko, czego możemy potrzebować do wygodnej, nieskrępowanej pracy, a projektanci nie starali się na siłę ograniczać jego użyteczności, tylko po to, by utrzymać dystans do wyższych i droższych modeli (co dość często obserwujemy obecnie w konstrukcjach ze średniego segmentu).

Nikon Z5 Nikon Z5 Nikon Z5 Nikon Z5

Otrzymujemy więc świetną ergonomię i systematykę obsługi, szybki czas reakcji, stabilizowaną matrycę, skuteczny system AF, wygodny wizjer elektroniczny, dobrą implementację funkcji dotykowych, całkiem rozbudowane możliwości personalizacji i wyjątkowo skutecznie zoptymalizowany pobór mocy. Jednym słowem aparatem fotografujemy się równie wygodnie, co wyższymi modelami w ofercie.

Mankamentami nowej konstrukcji, które zapewne przekreślą zasadność jej użycia w niektórych typach zdjęć są: skromna prędkość trybu seryjnego (4,5 kl./s), odczuwalnie wolniejszy AF podczas pracy w słabym świetle, a także skromny tryb filmowy, który choć oferuje zapis 4K, to z ogromnym współczynnikiem cropa (1,7x).

Z Nikonem Z5 nie rzucimy się więc raczej w wir fotografii sportowej czy reportażowej i raczej nie zabierzemy go na wymagające zlecenie wideo, ale jednocześnie dla aparatu nie będzie stanowić problemu rejestracja zdjęć w ruchu czy też realizacja filmu na potrzeby klienta prywatnego. To po prostu bardzo dobra pełna klatka na początek, do rozwijania swojego hobby a także dla wszystkich, których zawodowa praca fotograficzna nie należy do tych najbardziej dynamicznych.

Powraca jednak postawione na początku pytanie - czy warto dopłacić do modelu Z6? Jeśli zależy nam na wideo, z pewnością tak. Jeśli jednak skupiamy się wyłącznie na zdjęciach i nie oczekujemy szybkostrzelności rodem z reporterskich korpusów, Nikon Z5 może okazać się bardziej atrakcyjny choćby ze względu na podwójny slot kart SD i niemal dwukrotnie dłuższy czas pracy na baterii.

Biorąc pod uwagę stosunek ceny do możliwości to obecnie jeden z najbardziej opłacalnych pełnoklatkowych bezlusterkowców na rynku. Przede wszystkim jest to jednak korpus bardzo wygodny i przystępny, który daję dużą swobodę i radość z fotografowania nie zmuszając nas do chodzenia na trudne do przyjęcia kompromisy.

Plus image
plusy:
  • Jakość zdjęć
  • Rozbudowana ergonomia
  • Szybkość obsługi
  • Świetny wizjer elektroniczny
  • Wydajna bateria
  • Skuteczna stabilizacja sensora
  • Prawie nieograniczony bufor
  • Dwa sloty na karty SD
Minus image
minusy:
  • Wydajność AF w słabym świetle
  • Szybkość trybu seryjnego
  • Mało rozbudowany tryb filmowy
  • Rolling shutter w trybie migawki elektronicznej
Spis treści
Nikon Z5 - test aparatu Specyfikacja Wykonanie i ergonomia Fotografowanie Jakość zdjęć (Laboratorium DxO) Filmowanie Podsumowanie Zdjęcia przykładowe
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Nikon
logo logo
Magazyny
Zamów