Fujifilm FinePix X20 - test

6. Fotografowanie

Szybkość działania

Fujifilm X20 jest gotowy do wykonania pierwszego zdjęcia po nieco ponad sekundzie od włączenia czyli przesunięciu obiektywu do pozycji 28 mm. Jest to wynik bardzo przyzwoity biorąc pod uwagę niestandardowe włączanie aparatu.

Reakcja na wciśnięcie spustu migawki jest natychmiastowa, wg. producenta 0,01 s. Jeżeli wcześniej wyostrzymy nie ma najmniejszego problemu z uchwyceniem sceny w decydującym momencie.

FinePix X20 nie ma także problemów z szybkim przejściem do menu czy trybu odtwarzania i szybkim przewijaniem i powiększaniem zdjęć. Wyświetlenie maksymalnej liczby miniatur zajmuje X20 około 2,5 s.

Odczuwalnie długo trwa zgrywanie serii zdjęć szczególnie RAW. Na szczęście podczas zgrywania w miarę opróżniania bufora możemy fotografować, nie mamy jedynie dostępu do podglądu zdjęć.

Pomiar ostrości

W dobrych warunkach oświetleniowych np. pokój w jasny słoneczny dzień, czy plener X20 mieści się zazwyczaj w czasie 0,2 do 0,4 s co jest bardzo dobrym wynikiem. W trudniejszych warunkach z pomocą przychodzi skutecznie działająca lampa wspomagająca autofokus. FinePix X20 mieści się wtedy zazwyczaj w czasie poniżej 1s. Są to wyniki pozwalające konkurować z bezlusterkowcami. Jednym słowem wśród kompaktów premium jest bardzo dobrze.

Zdjęcia seryjne

Zdjęcia seryjne to dość mocna strona X20, producent deklaruje nawet 12 kl/s w formacie JPEG. Nam na karcie Sony SDHC 10 klasy (94 MB/s) udało się osiągnąć 9 klatek przez 6,5 sekundy, następnie X20 zdecydowanie zwolnił. Szkoda, że seria trwa tak krótko. Do dyspozycji mamy także prędkość 9, 6 i 3 kl/s. W trybie 9 kl/s seria JPEG-ów trwa całą sekundę.

W formacie RAW do dyspozycji mamy 9, 6 i 3 kl/s. W trybie 9 kl/s udało nam się wykonać 7 klatek. Podobnie wyglądała sytuacja z tandemem RAW + JPEG.

Pomiar światła

Do trybu pomiaru światła dostajemy się za pomocą dedykowanego przycisku, który w modelu X20 znalazł się po lewej stronie ekranu wiec obsługujemy go lewą ręką. Fujifilm X20 oferuje tradycyjny zestaw trybów pomiaru światła:

• Multi
• Punktowy
• Średnioważony

10/19000 s, f/6.4, ISO 200

Podczas testu głównie korzystaliśmy z pomiaru matrycowego Multi, który bardzo dobrze radzi sobie nawet z trudnymi warunkami oświetleniowymi. Korekty ekspozycji używaliśmy jedynie przy zimowym, śnieżnym krajobrazie. Poza tym X20 dawał odpowiednie rezultaty bez korekty.

Tryby ekspozycji

Tryby ekspozycji zmieniamy za pomocą tarczy znajdującej się na górnej ściance. Jak przystało na zaawansowany kompakt X20 oferuje tryb manualny M oraz tryby półautomatyczne P, A i S.

tarcza trybów ekspozycji

Kolejne tryby ekspozycji to zwykły tryb Auto i SR+, czyli tryb auro rozpoznający sceny. W obu mamy ograniczony dostęp do wielu funkcji i zdajemy się na automatykę aparatu.

Następny tryb Adv. - daje nam do dyspozycji Filtry zaawansowane panoramy z reki, kontrolę ostrości, tryb mało światła oraz wielokrotna ekspozycja. Tryb SP kryje scenerie jak np. portret, krajobraz, sport itp. Do dyspozycji mamy także tryb filmowania i dwa ustawienia własne C1 i C2.

Tryb Zaawansowane filtry daje nam do dyspozycji filtry artystyczne: Aparat Zabawka, Miniatura, Kolor Pop, Wysoka tonacja, Niska tonacja, Dynamiczny ton, Obraz miękki, Częściowy kolor.

Bracketing

Bracketing znajduje się pod przyciskiem napędy, który znajduje się z lewej strony ekranu LCD. Fujifilm X10 daje nam do dyspozycji bracketing ekspozycji (co 1/3, 2/3 i 1 EV), czułości ISO, symulacji filmu oraz zakresu dynamicznego DR.

Balans bieli

Do balansu bieli dostajemy się w wygodny sposób za pomocą dedykowanego przycisku, który znajduje się z lewej strony ekranu LCD. Jeżeli chcemy to zrobić prawą ręką musimy skorzystać z menu podręcznego Q. Do dyspozycji mamy tryb Auto, siedem trybów zdefiniowanych w tym trzy na światło jarzeniowe oraz tryb balansu bieli według wzorca. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że bardzo łatwo ustawić balans bieli według nowego wzorca co zachęca do korzystania z tej funkcji.

Panoramy

Fujifilm X20 daje nam także do dyspozycji panoramy "z ręki". Po prostu wciskamy spust migawki i przesuwamy aparat, który wykonuje serię zdjęć i łączy je w jedną panoramę. Możemy zmieniać kierunek (poziom/pion) oraz kąt (120, 180 i 360 stopni) naszej panoramy.

10/4200 s, f/5.6, ISO 100

Filmowanie

Do trybu filmowania dostajemy się poprzez tarczę trybów ekspozycji. X20 nie oferuje bezpośredniego przycisku uruchamiającego nagrywanie filmów. Do dyspozycji mamy jakość Full HD 1920 x 1080 (60 kl/s), 1280 x 720 o 640 x 480 z prędkością 30 kl/s.

Podsumowanie

Pod względem funkcji fotograficznych Fujifilm X20 radzi sobie bardzo dobrze. W porównaniu z poprzednikiem X20-tka rzeczywiście przyspieszyła zarówno pod względem uruchamiania jak i szybkości autofokusa. Na plus możemy też zaliczyć zdjęcia seryjne 12 i 9 kl/s.

Nie możemy też narzekać na takie funkcje jak pomiar światła czy automatyczny balans bieli, które działają poprawnie i przewidywalne.

Na plus można też zaliczyć panoramy z ręki, które przy odrobinie zaparcia i wprawy dają bardzo ciekawe rezultaty. Nie można także nie wspomnieć o filmowaniu w Full HD z dźwiękiem stereo i w miarę sprawnym autofokusem.

+ zdjęcia seryjne 12 i 9 kl/s w pełnej rozdzielczości

+ pomiar światła

+ automatyczny balans bieli

+ symulacja filmów

+ panoramy z ręki

+ filmy full HD