Fujifilm XF1 - test

Fujifilm XF1 to kieszonkowy, kompakt premium wyposażony w składany obiektyw, który na szerokim kącie oferuje jasność f/1.8. Poza tym XF1 charakteryzuje się nietuzinkowym wzornictwem i dość dużą jak na kompakt matrycą, którą znamy z modelu X10.

Autor: Marcin Falana

21 Grudzień 2012
Artykuł na: 29-37 minut

Ergonomia i funkcje przycisku

Pierwsze wrażenie
Jak już wspominaliśmy we wstępie Fujifilm XF1, to zaawansowany kompakt premium i widać to już na pierwszy rzut oka. Oszczędne wzornictwo łączy metalowe elementy z tworzywem przypominającym skórę, dzięki czemu aparat sprawia wrażenie eleganckiego gadżetu.

Mimo zastosowania metalowych elementów XF1 robi wrażenie dość delikatnego, więc noszenie go w solidnym etui jest jak najbardziej uzasadnione.

Uchwyt jest dość wygodny dzięki niedużej masie XF1 i fakturze tworzywa, którą został pokryty aparat. W skrajnych sytuacjach pomaga także wypustka na kciuk umieszczona na tylnej ściance. Ogólnie noszenie aparatu w jednej dłoni nie męczy, chociaż niewielki grip na przedniej ściance mógłby to jeszcze poprawić.





Funkcje przycisków
Uruchamianie aparatu polega na przesunięciu pierścienia obiektywu, wysunięciu obiektywu, ponownym przesunięciu go do pozycji STNDBY i kolejnym przesunięciu, które otwiera już obiektyw. Trochę za dużo pozycji pomiędzy utrudnia szybkie i płynne otwieranie obiektywu jednak przy odrobinie wprawy da się wykonać tę czynność dość szybko.

Bardziej energiczne osoby mogą mieć problem z wyczuciem oporu między pozycją 25 mm i STANDBY co skutkuje wyłączeniem aparatu. Często szukając najszerszego kąta po prostu wyłączaliśmy aparat.

Na górnej ściance umieszczono spust migawki, który działa z odpowiednik skokiem i oporem. Tuż obok znajduje się stylowo wpuszczona w obudowę tarcza trybów ekspozycji. Jest to bardzo eleganckie i ładne rozwiązanie. Tryb zmieniamy w wygodny sposób kciukiem. Z lewej strony spustu migawki umieszczono programowalny przycisk Fn. Dostęp do niego jest trochę utrudniony ponieważ przycisk nie odstaje od obudowy w związku z czym trudno w niego trafić, szczególnie, gdy ktoś ma większe dłonie.

programowanie przycisku Fn


Skrajnie po lewej stronie górnej ścianki znajduje się lampa błyskowa i zwalniający ją suwak oznaczony symbolem błyskawicy.

Reszta elementów sterujących znajduje się na tylnej ściance po prawej stronie ekranu LCD. Pod kciukiem znajduje się tarcza nastaw, którą poza obracaniem możemy wciskać. Obsługuje ona przysłonę i czas w trybach P,A,S,M. Część funkcji jest powielanych albo uzupełnianych przez tarczę znajdującą się wokół nawigatora.

Nad nawigatorem umieszczono przyciski odtwarzania i filmowania. Przyciski nawigatora domyślnie obsługują korektę ekspozycji, tryb błysku, samowyzwalacz i tryb makro. Środkowy przycisk daje nam dostęp do menu i pozwala zatwierdzać funkcje.

Pod nawigatorem umieszczono przycisk E-Fn, który pozwala zmienić funkcjonalność przycisków znajdujących się na tylnej ściance. W momencie jego wciśnięcia na ekranie pojawiają się ikony przycisków z opisem funkcji jakie obsługują. Co więcej w menu możemy im przypisać interesujące nas funkcje. Bardzo przyjemne, oryginalne i funkcjonalne rozwiązanie.
menu podręczne E-Fn

programowanie przycisków menu podręcznego


Pod nawigatorem znajduje się jeszcze przycisk DISP/BACK, który pozwala na zmianę wyświetlanej informacji w trybie fotografowania i odtwarzania. Dłuższe przytrzymanie uruchamia tryb dyskretny.
zmiana wyświetlanej informacji przycisk DISP/BACK


Ergonomia
Pod względem ergonomii Fujifilm XF1 niczego nie brakuje. Wygodny uchwyt, waga w sam raz i dobre rozmieszczenie przycisków, w tym programowalny przycisk Fn, to niewątpliwe zalety XF1. Gdy dodamy do tego oryginalne menu podręczne, które w pełni możemy zdefiniować, trudno się do czegoś przyczepić. Jednak otwieranie obiektywu mogłoby odbywać się płynniej. Osoby bardziej energiczne mogą mieć z tym problem, szczególnie w sytuacjach gdy będą to chciały zrobić szybko.

Podsumowanie
Fujifilm XF1 to stylowy kieszonkowy kompakt, wyposażony w składany obiektyw. Dzięki temu XF1 oferuje nieduże gabaryty, które w połączeniu z ciekawym wzornictwem vintage robią bardzo dobre wrażenie. Nie jest to najmocniejszy zawodnik w klasie kompaktów premium, jest jednak dość solidnie wykonany. Ergonomia poza trochę skomplikowanym otwieraniem jest na najwyższym poziomie.

+ nieduże gabaryty
+ ciekawe wzornictwo
+ menu podręczne - przycisk E-Fn
+ możliwości zdefiniowania menu podręcznego
+ programowalny przycisk Fn
+ łatwo dostępny tryb dyskretny

- skomplikowane otwieranie obiektywu

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (9)