Sigma DP2 Merill - test

Sigma DP2 Merill to kolejna odsłona kompaktu w wykonaniu japońskiego producenta. Została wyposażona w matrycę APS-C o rozdzielczości 15-megapikseli w technologii Foveon. W połączeniu z obiektywem o ogniskowej 30mm i świetle f/2,8 ma dać rewelacyjne rezultaty zdjęciowe. O tym, czy tak będzie rzeczywiście, przekonamy się w naszym teście.

Autor: Patryk Wiśniewski

19 Październik 2012
Artykuł na: 29-37 minut

7. Podsumowanie

Sigma DP2 Merill, to ciekawy aparat. Intryguje wzornictwem oraz wnętrzem, które kryje matrycę CMOS X3 Foveon. Autorski pomysł producenta na fotografię cyfrową, to ciekawa ścieżka, która na razie znajduje się na uboczu. Jest to spowodowane między innymi wysokimi kosztami produkcji tego typu matryc, tym właśnie producent tłumaczy wysoką cenę DP2M.

Niestety, oprócz bariery cenowej Foveon stawia wysokie wymagania procesorom obróbki obrazu oraz buforowi. Zgrywanie olbrzymich plików RAW trwa ponad 10 sekund w przypadku pojedynczego zdjęcia. Problemem są także, pojawiające się regularnie przebarwienia w ciemnych partiach obrazu, które skutecznie degradują obraz. Warto także dodać, że pliki RAW możemy obrobić tylko w programie producenta Sigma Photo Pro, który działa zdecydowanie wolniej od popularnych programów do obróbki zdjęć.

Fatalnie wygląda sytuacja jeśli chodzi o wydajność baterii. Na jednym ładowaniu, które trwa około 1,5 godziny możemy wykonać ponad 60 zdjęć, i to przy pomyślnych wiatrach. Producent wziął to pod uwagę, więc dostarcza aparat z dwiema bateriami. Niewiele to zmienia niestety.

To za co bez wątpienia producentowi należą się brawa, to obiektyw. Sigma 30mm f/2,8, w który została wyposażona DP2M, to po prostu rewelacja. Daje obraz bardzo dobrej jakości już od maksymalnego otworu względnego przysłony zarówno w centrum jak i na brzegach kadru. Wady optyczne jak aberracja, winietowanie i dystorsja nie doskwierają w żaden sposób czytelnikowi. Jedyne na co możemy narzekać to odblaski, z którymi sobie nie poradzono. Osłona przeciwsłoneczna powinna pomóc w większości wypadków. Producent chwalił się, że optyka została zaprojektowana specjalnie pod kątem tego aparatu i to rzeczywiście widać.

Dużo gorzej wyglądają już osiągi w kwestii jakości obrazu. Reprodukcja szczegółów, za która głównie odpowiedzialny jest obiektyw stoi na bardzo dobrym poziomie. Niestety nie możemy jej wykorzystać w pełni z racji szybko postępującej degradacji obrazu wraz ze wzrostem wartości ISO. Ostatnia wartość, która zapewnia w pełni użyteczne rezultaty to ISO 400. W przypadku matrycy w formacie APS-C o rozdzielczości 15-megapikseli zaprezentowanej w 2012 roku to zdecydowanie za mało.

Sigmie należą się brawa za dalszy rozwój Foveona. A na podstawie tego aparatu, widać jak dużo pracy producent w to włożył. Pomimo 3-krotnego wzrostu rozdzielczości producentowi udało się otrzymać lepsze rezultaty zdjęciowe niż w przypadku poprzednika-Sigmy DP2s. Przed Foveonem jest jeszcze daleka droga zanim stanie się rozsądnym wyborem. W tym momencie mamy do czynienia z bardzo drogim kompaktem, który co prawda jest świetnie wykonany, ale daje bardzo dobrą jakość zdjęć tylko na niskich czułościach. A, to oferuje każdy z konkurentów.

+ ciekawe wzornictwo

+ jakość wykonania

+ menu podręczne

+ dobrej klasy ekran LCD

+ gorąca stopka

+ rozdzielczość zestawu

+ dobrze skorygowana aberracja chromatyczna

+ niski poziom winietowania

+ pomiar światła

+ bufor mieszczący siedem zdjęć

+ reprodukcja szczegółów

+ reprodukcja kolorów

- słaba praca ekranu pod ostre światło

- wydajność baterii

- brak wbudowanej lampy błyskowej

- widoczna dystorsja

- odblaski

- prędkość uruchamiania

- prędkość autofokusa

- wolne zgrywanie zdjęć seryjnych

- tryb filmowy

- szumy powyżej ISO 400

- silne przebarwienia degradujące obraz

- balans bieli w świetle żarowym

Sigma DP2 Merill otrzymała w swojej klasie 60%
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)