Sony SLT-A35 - szybki test

Sony SLT-A35 to odświeżona wersja lustrzanki dla amatorów. Nowa, 16-megapikselowa matryca i "Picture Effects" są najważniejszymi zmianami w stosunku do A33. Zapraszamy do szybkiego testu Alfy z półprzepuszczalnym lustrem.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Spis treści
Sony SLT-A35 - szybki test Specyfikacja Ergonomia, budowa i funkcje przycisków Menu i tryby Fotografowanie Jakość zdjęć Osiągi matrycy Podsumowanie Zdjęcia do pobrania

Zaprezentowany w czerwcu Sony SLT-A35 jest następcą modelu A33. Nowa Alpha jest przedstawicielem grupy aparatów z nieruchomym, półprzepuszczalnym lustrem. Konstrukcja tego typu pozwala na fotografowanie bez efektu black out. Zjawisko to w klasycznych lustrzankach powoduje, że podczas ekspozycji lustro przerywa działanie systemów pomiaru. Dodatkowo, w czasie kiedy lustro jest podniesione, nie możemy obserwować obrazu w wizjerze. W aparatach SLT zablokowane lustro rozwiązuje problemy związane z mechanicznymi ograniczeniami poruszającego się lustra.

Najważniejsze cechy SLT-A35 to nowa matryca o rozdzielczości 16 megapikseli, filmowanie Full HD z autofokusem opartym o detekcję fazy i ustawienia kolorystyczne o nazwie "Picture Effects". Aparat stracił, w stosunku do poprzednika, ekran umieszczony na przegubie.

Test został podzielony na następujące części:

Spis treści
Sony SLT-A35 - szybki test Specyfikacja Ergonomia, budowa i funkcje przycisków Menu i tryby Fotografowanie Jakość zdjęć Osiągi matrycy Podsumowanie Zdjęcia do pobrania
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Sony
logo logo
Magazyny
Zamów