Panasonic Lumix DMC-GH2 - test

Lumix GH2 to druga wersja flagowego okrętu Panasonika w systemie Mikro Cztery Trzecie. Poza nową 16-megapikselową matrycą, która umożliwia nagrywanie filmów Full HD, GH2 oferuje dotykowy odchylany ekran i - jak twierdzi producent - najszybszy autofokus w swojej klasie.

Autor: Marcin Falana

28 Styczeń 2011
Artykuł na: 49-60 minut

4. Budowa i obsługa

Optyka i sensor

Panasonic Lumix GH2 należy do systemu Mikro Cztery Trzecie i w taki bagnet został wyposażony. Samo mocowanie obiektywów jest wygodne w czym pomaga dobre oznaczenie na bagnecie i obiektywie. Przelicznik ogniskowej dla małego obrazka wynosi 2x.

W modelu GH2 Panasonic zastosował 18,31-megapikselową matrycę Live MOS, która oferuje efektywną rozdzielczość 16,05-megapiksela. Matryca ma rozmiar 17,3 x 13 mm przy proporcjach 4:3.

Wizjer

Lumix GH2 nie został wyposażony w lustro więc nie ma mowy o pryzmacie i wizjerze optycznym. Zastosowano więc wizjer elektroniczny o niebotycznej liczbie punktów 1533 600.

Daje on obraz, który jest bogaty w szczegóły. Jest przy tym na tyle duży, że nie mamy wrażenia "światełka w tunelu" co ułatwia kadrowanie. Kolory reprodukowane przez wizjer GH1 są dość mocno podbite, więc prawdziwą kolorystykę naszego zdjęcia możemy sprawdzić na tylnym wyświetlaczu LCD. Podczas fotografowania w ciemnych miejscach pojawia się dużo cyfrowego szumu. Natomiast w czasie dynamicznego śledzenia obiektów w ruchu obraz w wizjerze czasem delikatnie szarpie. Jak na wizjer elektroniczny - jest bardzo dobrze, jednak do jasnego wizjera optycznego trochę mu brakuje. Plusem wizjera elektronicznego GH2 jest identyczny zestaw informacji jak na ekranie LCD. Mamy więc do wglądu wszystkie parametry łącznie z funkcjami Q.MENU.

Warto wspomnieć o tym, że wizjer jest wysunięty z tylnej ścianki, co ułatwia dokładne przyłożenie do niego oka. Korekty dioptrażu możemy dokonać w zakresie od - 4 do +4 dioptrii.

Monitor

Panasonic GH2 został wyposażony w 3-calowy, dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów. Co ciekawe, monitor ma proporcje boków 3:2 więc gdy fotografujemy w dedykowanym formacie 4:3 obraz jest wyświetlany z czarnymi paskami po bokach. Pole krycia wynosi około 100% i muszę przyznać, że nie ma problemów nawet z bardzo precyzyjnym kadrowaniem. Obraz na nim wyświetlany jest jasny i bogaty w szczegóły.

Największą zaletą monitora GH2, poza rozdzielczością, jest możliwość odchylania i wychylania go w dowolnym kierunku. Jest to rozwiązanie szczególnie przydatne w sytuacji, gdy chcemy zrobić jakiś ciekawy kadr. Drugi plus należy się ekranowi GH2 za możliwość schowania go w bezpieczny sposób - obracając wyświetlacz do tylnej ścianki korpusu. Do dyspozycji mamy trzy tryby wyświetlania i tryb wyłączony.

Warto poświęcić kilka zdań czułości na dotyk ekranu LCD Panasonika GH2. Ogólnie trzeba przyznać, że aparat obsługuje się w ten sposób wygodnie i skutecznie. Najlepiej sprawdza się używanie dołączonego rysika (lub paznokcia), choć można i opuszkiem palca (jednak ze względu na mniejszą precyzję może to trwać trochę dłużej).

Dotykiem możemy zmieniać punkt AF, a po uruchomieniu funkcji migawka dotykiem możemy wyzwolić migawkę pukając w ekran. Poza tym dotykiem możemy obsługiwać menu podręczne. W zestawie z aparatem dostajemy plastikowy rysik, który łatwo zamocować na pasku.

Lampa błyskowa

W modelu GH2 Panasonic zastosował wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 13,9 (ISO 160), działającą w systemie TTL. Moc błysku możemy regulować w zakresie od -2 do +2 EV. W trybie auto lampa zachowuje się bardzo przyzwoicie - zdjęcia są zazwyczaj poprawnie naświetlone i dają przyjemne kolory skóry. Lampa radzi sobie dobrze zarówno z węższymi portretami jak i szerszymi kadrami.

Panasonic Lumix DMC-GH2

Zasilanie

Lumix GH2 został wyposażony w akumulator litowo-jonowy o pojemności 1200 mAh. Według danych producenta na jednym ładowaniu powinniśmy wykonać 330 zdjęć. Nam udało się osiągnąć zaledwie 200 zdjęć przy sporadycznym korzystaniu z lampy błyskowej. Ładowanie baterii trwa nieco krócej niż w poprzedniku bo 2 h.

bateria i gniazdo baterii

Klapka zakrywająca gniazdo baterii została wyposażona w sprężynkę co ułatwia jej wygodne zamontowanie. Sama bateria jest zabezpieczona blokadą, po zwolnieniu której bateria wysuwa się na sprężynce. Jedyne czego zabrakło to jakiegoś uszczelnienia - w końcu GH2 jest najdroższym aparatem w systemie Mikro Cztery Trzecie.

Pamięć

Gniazdo karty pamięci znalazło się po prawej stronie korpusu i jest ukryte pod odchylaną na sprężynce klapką. Lumix GH2 pozwala na korzystanie z kart SD w tym SDHC i SDXC.

gniazdo karty pamięci

Jedynym mankamentem jest trochę zbyt lekki zatrzask klapki. Przy mocniejszym uchwycie klapka czasami ma tendencję do otwierania się, a w związku z tym, że została wyposażona w sprężynkę otwiera się na oścież przez co jest podatna na uszkodzenia.

Złącza

Na lewej ściance Panasonica GH2 umieszczono gumową zatyczkę, pod którą znajdują się dwa złącza. Pierwsze obsługuje port USB 2.0 High Speed oraz wyjście wideo, drugi to złącze HDMI. W zestawie handlowym oczywiście nie znajdziemy kabla HD. Jeżeli chcemy podłączyć GH2 do telewizora HD musimy kupić taki kabel oddzielnie. Poza tym do dyspozycji mamy jeszcze jedno gniazdo obsługujące pilota lub zewnętrzny mikrofon.

gniazdo złącz

Podsumowanie

Panasonic od dwóch lat konsekwentnie poszerza liczbę dostępnych obiektywów do systemu Mikro Cztery Trzecie. Wraz z modelem GH2 na rynku pojawiały się obiektywy 14 mm f/2.5 (pancake), 100-300 mm f/4.0-5.6 oraz 12,5 mm 3D. Poza tym do dyspozycji mamy 20 mm pancake o świetle f/1,7 i inne obiektyw jak choćby dedykowany do filmowania G Vario HD 14-140mm F4.0-5.8 ASPH. MEGA O.I.S. Nie wspominając o obiektywach Olympusa. Jednym słowem system się rozwija i daje coraz większe możliwości co należy zaliczyć do zdecydowanych plusów.

Drugi plus należy się GH2 za nową 16,05-megapikselową matrycę Live MOS, która poza rejestrowaniem zdjęć pozwala na nagrywanie filmów w jakości Full HD, z możliwością podłączenia zewnętrznego mikrofonu. Kolejne plusy GH2 zgarnia za odchylany i obracany ekran, który możemy obsługiwać dotykiem. Nie można też nie wspomnieć o wizjerze, który co prawda jest elektroniczny, jednak najwyższej klasy. Do plusów trzeba też zaliczyć złącze HDMI.

Ze słabej strony zaprezentowała się natomiast bateria, na jednym ładowaniu zdołaliśmy wykonać zaledwie 200 zdjęć, co przy deklarowanych 330 wygląda blado.

+ bogaty system Mikro Cztery Trzecie

+ matryca

+ odchylany, obracani dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów

+ znakomity wizjer elektroniczny

+ bogata informacja w wizjerze

+ złącze mikrofonu

+ działanie lampy błyskowej

+ złącze HDMI

- szum w wizjerze podczas fotografowania w trudnych warunakch

- wydajność baterii około 200 zdjęć

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)