Branża
Canon zmienia sposób świadczenia usług gwarancyjnych i serwisowych w Polsce - od teraz aparaty będą naprawiane w Niemczech
Ma być torbą idealną, stworzoną z myślą o każdej potrzebie fotografa. Druga generacja torby jest jeszcze bliżej tego celu, ponieważ wprowadzono w niej kilka drobnych, ale ważnych usprawnień. W czasie swojej wyprawy do Budapesztu oraz miejskich, codziennych podróży sprawdziłem, jak w praktyce sprawuje się druga generacja torby fotograficznej Peak Design Everyday Messenger.
Czy torba Peak Design Everyday Messenger ma jakieś wady? Oczywiście, że tak. Przede wszystkim dosyć łatwo się przewraca do przodu, kiedy jest mocniej zapakowana. Z przypiętym statywem częściej leży, niż stoi. To z pewnością element, nad którym warto popracować przy projektowaniu następcy. Poza tym, po włożeniu laptopa i tabletu, w głównej komorze robi się nieco ciaśniej. Duża lustrzanka pełnoklatkowa typu Canon EOS 5D Mark IV mieści się, ale już nie z taką łatwością, jak średniej wielkości bezlusterkowiec. Z drugiej strony dzięki temu, mamy więcej miejsca na sprzęt fotograficzny, kiedy w torbie nie ma laptopa, zachowując zarazem naprawdę kompaktowe rozmiary. Przed ewentualnym zakupem warto po prostu sprawdzić torbę w sklepie, wypakować ją sprzętem i zobaczyć, czy może lepszym rozwiązaniem nie jest wersja 15-calowa, której pojemność jest do 4 litrów większa przy jedynie minimalnie wyższej cenie. Z małych minusów wymieniłbym jeszcze wystające nitki w niektórych miejscach.
To bez wątpienia naprawdę wyśmienita torba godna polecenia. Peak Design Everyday Backpack nie tylko dobrze wygląda, ale przede wszystkim jest solidnie wykonana, ma przemyślaną ergonomię, jest pojemna, wygodna i uniwersalna. To świetny produkt stworzony z myślą o fotografach, który można wykorzystywać nie tylko w czasie wypraw czy sesji, ale po prostu na co dzień, pakując laptopa do biura czy zakupy z targu. W każdym z tych wypadków Everyday Messenger będzie pasować do ubioru, nie zdradzając zarazem, co mamy w środku. Specjalna konstrukcja torby sprawia, że dostosowuje się ona do wypełniania.
Interesującym rozwiązaniem, które naprawdę odróżnia torby Peak Design Everyday Messenger od konkurencji, jest system przegródek FlexFold. Przemyślany system półek na rzepy jest praktyczny, umożliwia bezpieczne przenoszenie wielu małych elementów, a zarazem daje spore możliwości personalizacji wnętrza torby. Wielki plus za drobne ulepszania w drugiej generacji torby - przede wszystkim kieszonkę z tyłu, która pozwala zaczepić torbę na wysuwanej rączki w walizce podróżnej. Aż dziw, że nikt nie wprowadził tego rozwiązania w pierwszej wersji, ponieważ to absolutny „must have” w tego typu nowoczesnych torbach.