Branża
Canon zmienia sposób świadczenia usług gwarancyjnych i serwisowych w Polsce - od teraz aparaty będą naprawiane w Niemczech
Zbliżające się wakacje to dobry moment, aby wyposażyć się w nowy plecak, który spełni wszystkie wymagania. Jedną z ciekawszych propozycji na rynku jest zgrabny model Tenba Solstice 12L, który sprawdziliśmy w trakcie podróży do Portugalii.
Tenba Solstice 12L jest mały, ale wiele pomieści. W czasie wyjazdu do Portugalii, do plecaka udało się zapakować masę sprzętu: aparat Olympus OM-D E-M1 Mark II z zamocowanym obiektywem M.Zuiko 12-40 mm f/2.8, teleobiektyw Olympus M.Zuiko ED 300 mm f/4 IS PRO z telekonwerterem, dron DJI Mavic Air z kontrolerem i zapasową baterią, powerbank ADATA D8000L, dysk WD My Passport Wireless SSD, zestaw kart pamięci Sandisk, nieduży, karbonowy statyw Vanguard Veo Z 235CB, iPada, słuchawki Sennheiser PCX550 oraz masę kabli, ładowarek i drobnych akcesoriów. Trudno uwierzyć, ale cały ten sprzęt bezpieczenie podróżował w testowanym plecaku.
Zajrzyjmy do środka. Główna komora otwiera się z tyłu, co realnie zabezpiecza sprzęt przed kradzieżą w czasie noszenia plecaka, a także umożliwia wygodny i szybki dostęp do aparatu czy obiektywów bez konieczności całkowitego zdejmowania plecaka. Tylna klapa jest otwierana zapinana na zamek błyskawiczny, który pracuje bardzo płynnie. Dostęp do głównej komory jest bezproblemowy. Klapa jest na tyle szeroka, że ułatwia dostęp do głównej komory, dobrą widoczność sprzętu oraz jego swobodną wymianę.
Nieco ponad połowa miejsca w środku jest zajęta przez komorę na sprzęt z wieloma przegródkami, które można niemal dowolnie ustawiać, korzystając z systemu rzepów. Górna część plecaka jest wolna - to spora komora, gdzie zmieszczą się np. słuchawki. Na granicy obu części jest rozdzielacz w kształcie litery L, dzięki czemu plecak pomieści także dużą, profesjonalną lustrzankę z przymocowanym teleobiektywem, a obok zostanie jeszcze miejsce na dwa mniejsze szkła. Taki zestaw zajmie wtedy praktycznie cały plecak, ale aparat będzie można wyciągnąć przez górną klapę. To rozwiązanie w sam raz na wyprawę, aby fotografować dzikie zwierzęta.
Plecki oraz ramiączka, mają wyściółkę z wentylacją gwarantującą cyrkulację powietrza. Ramiączka mają grubość ok 1 cm i szerokość ok. 5 cm, są dobrze wyprofilowane i gwarantują bardzo komfortowe noszenie plecaka, nawet z pełnym obciążeniem. Wtedy może przydać się szeroki wyściełany pas biodrowy oraz regulowany i elastyczny pasek piersiowy.
Wewnętrzna komora to nie jedyne miejsce do przechowywania. Plecak ma także dwie boczne sakiewki, gdzie można swobodnie zmieścić 1-litrową butelkę z wodą czy nieduży statyw. Z przodu znajdziemy rozpinaną kieszeń na akcesoria, jak karty pamięci, kable czy portfel. W wersji 12-litrowej zmieści się tam także iPad mini.
Zaletą Tenba Solstice 12L jest dobre wyważenie, ponieważ plecak może stać pionowo bez ryzyka upadku. To również nie jest oczywiste, bo wiele plecaków sobie z tym nie radzi.