Amc2 journal Issue 9 - Amore e Piombo: The Photography of Extremes in 1970s Italy - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

4 Listopad 2014
Artykuł na: 4-5 minut
Włochy, lata 70. - czas swobody obyczajowej i seksualnej, ale i niepokoi społecznych, skandali politycznych, protestów i przemocy.
Zobacz wszystkie zdjęcia (9)

Dziewiąta część biuletynu Archive of Modern Conflict - Amc2 journal Issue 9 poświęcona jest burzliwym latom 70. we Włoszech. Przy pierwszym kontakcie uwagę zwraca przemyślana i dopasowana do treści surowa forma. Grube strony związano ze sobą za pomocą oprawy zeszytowej. Kartki przeszyte są czerwoną nicią, której kolor pojawia się również na okładce, z widoczną strukturą matowego papieru. Oryginalnym zabiegiem są dziury w okładce, które wyglądają jak otwory po kulach. Trzykrotnie narracja książki zaburzona jest przez sentencje, będące cytatami, które zaprezentowane są w taki sposób, że możemy je przeczytać przekładając strony z lewej na prawą i na odwrót. Wszystko to sprawia, że publikacja przypomina trochę anarchistyczne, w pośpiechu składane, podziemne wydawnictwo, co jest zasługa projektantki książki - Melanie Mues.

Rzym, lata 70. - czas swobody obyczajowej i seksualnej, ale i niepokoi społecznych, skandali politycznych, protestów, a w końcu również przemocy. Wszystkie te nastroje pokazane są bez ogródek, za pomocą bezpośrednich czarno-białych zdjęć, utrzymanych w tradycji fotografii dokumentalnej. Religia przeplata się z polityką, a aresztowania z tańcem. Książka prowadzi nas od lekkich i niefrasobliwych obrazów z życia miasta, przez zamieszki uliczne, aż po sceny ukazujące zbrodnie dokonywane na ulicy.

Zdjęcia składające się na Amore e Piombo: The Photography of Extremes in 1970s Italy pochodzą z archiwów rzymskiej agencji Team Editorial Services i zostały wybrane na nowo przez Rogera Hargreavesa i Federicę Chiocchetti. Autorzy wzięli na warsztat fotografie, które powstawały w celu ilustracji artykułów prasowych. Stworzyć z nich niepokojącą całość, która wybiega daleko poza pierwotny cel ich powstania. Nie trzeba zagłębiać się mocno w historię Włoch, aby odczytać ich sens.

“Miasta, tak jak sny stworzone są z pragnień i lęków” - pisze Italo Calvino, przytaczany w książce. Twórcy “Amc2 journal Issue 9” udało się pokazać specyfikę pewnego czasu i wydobyć uniwersalny charakter procesów zachodzących w społeczeństwie. Wertując strony "Amore e Piombo" słyszymy gwar miasta, czujemy jego podskórny puls, widzimy radość ludzi i ich oburzenie, domyślamy się skandali wiszących w powietrzu, oburzamy się, z powodu przemocy obecnej na ulicach. Oglądając “Amore e Piombo” przypominają mi się filmy Federico Felliniego, który w mistrzowski, barokowy sposób pokazał wzniosłość, a zarazem słabość człowieka. Myślę, że to wystarczająca rekomendacja.

Amc2 journal - Amore e Piombo: The Photography of Extremes in 1970s Italy

Roger Hargreaves i Federica Chiocchetti

Miękka oprawa zeszytowa
Format: 21 x 28cm
136 stron
AMC Books 2014

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
Zaglądając pod podszewkę świata. „Solid Maze” Piotra Zbierskiego
Zaglądając pod podszewkę świata. „Solid Maze” Piotra Zbierskiego
Siła fotografii Zbierskiego nie polega na tym, że odbywa on dalekie podróże, często do miejsc trudno dostępnych. Jej istota tkwi w tym, co w tych miejscach odnajduje. W jego ostatnim...
0
Nowy gracz na rynku lamp - GlareOne Botis 80 i Botis 200 w opinii Jacka Woźniaka
Nowy gracz na rynku lamp - GlareOne Botis 80 i Botis 200 w opinii Jacka Woźniaka
Świeżo wprowadzone na rynek lampy GlareOne z serii Botis to dużo światła w kompaktowej formie zasilanej akumulatorem. O tym, jak nowe modele Botis 80 i Botis 200 sprawdzają się w praktyce, pisze...
8
Psi oddech, psie pazury. „Dogbreath” Matthew Genitempo [RECENZJA]
Psi oddech, psie pazury. „Dogbreath” Matthew Genitempo [RECENZJA]
Po arizońskim Tucson Genitempo oprowadzają lokalni nastolatkowie i to o świecie z ich perspektywy opowiada „Dogbreath”. Nowa książka Amerykanina różni się od swoich poprzedniczek, jest...
8