Capture One Pro 20 - nowa odsłona czołowego edytora RAW. Większa wygoda i szybkość pracy

Capture One Pro przez wielu uważany jest za najdoskonalszy edytor RAW na rynku, a kilka ostatnich aktualizacji znacznie rozbudowało jeszcze jego możliwości. Czym więc zaskakuje edycja Capture One Pro 20?

Nie znajdziemy tu rewolucyjnych zmian, zamiast tego programiści szlifują diament dodając szereg opcji zwiększających wygodę i przyspieszających pracę w programie. Niemniej jednak są to nowości bardzo mile widziane.

Przede wszystkim wygoda i wydajność

Przede wszystkim otrzymujemy kilka nowych narzędzi podstawowej edycji. Panel Basic Color Editor pozwoli łatwo zapanować nad kolorami zdjęcia i działa teraz także w przypadku warstw, natomiast nowy moduł HDR umożliwi szybkie przygotowanie pliku w zakresie dynamiki tonalnej. Otrzymujemy też oczekiwaną zapewne przez wielu od długiego czasu możliwość kopiowania masek i warstw między zdjęciami.

Oprócz tego odświeżony został interfejs, w którym łatwiej będą mogli odnaleźć się początkujący użytkownicy. Ci bardziej obeznani z aplikacją mogą teraz z kolei łatwo edytować pozycje ulubionych narzędzi i modyfikować oraz tworzyć nowe skróty klawiaturowe. Przyspieszyć pracę ma także możliwość automatycznego przeskoczenia do kolejnego zdjęcia w przypadku procesu oceniania materiału. Selekcję zdjęć ułatwić ma także wyświetlanie miniatur w wyższej rozdzielczości.

Ponadto znacznie usprawnione zostało narzędzie kadrowania, a system odszumiania oferować ma teraz widocznie lepsze rezultaty. Otrzymujemy także wsparcie dla plików DNG oraz szereg nowych profili obiektywów i aparatów.

Cena i dostępność

Program Capture One Pro 20 dostępny jest do pobrania na komputery Mac i Windows ze strony producenta w cenie 350 euro (około 1500 zł) z dożywotnią licencją (na daną wersję aplikacji), lub w formie subskrypcji w cenach 30 euro (około 130 zł) miesięcznie albo 220 euro (około 940 zł) rocznie.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem captureone.com.