Ricoh Keenai - nowa platforma do zarządzania zdjęciami, z nielimitowanym backupem

Autor: Maciej Luśtyk

8 Grudzień 2016
Artykuł na: 2-3 minuty

Ricoh zaprezentował nowy serwis, który oferować ma wszystko, czego oczekiwać mają fotografowie szukający rozwiązania, które pozwoliłoby im na efektywne zarządzanie materiałem z dowolnego urządzenia, oferowało backup w chmurze i łatwe dzielenie się zdjęciami w różnych serwisach.

Latem tego roku Ricoh przejął firmę Eyefi, a wraz z nią platformę Eyefi Cloud, która oferowała fotografom wygodne zarządzanie materiałem w chmurze. Niedługo po przejęciu pozytywny do tamtej pory wizerunek firmy nadszarpnęła decyzja o wycofaniu wsparcia dla starszych kart producenta. Pod presją internautów firma wypuściła aktualizację, która pozwalała na dalsze korzystanie z kart, był to jednak tylko półśrodek, który nie pomógł usunąć złego wrażenia.

Być może właśnie dlatego właściciel postanowił przetransformować usługę Eyefi Cloud w nowy serwis, który od teraz nazywa się Keenai. Platforma, wprowadzając bardzo nieznaczny lifting interfejsu zachowuje właściwie całą funkcjonalność swojej poprzedniczki.

Oferuje m.in. bezproblemową synchronizacje materiału między dowolnymi urządzeniami (wsparcie dla systemów Android, iOS, Windows Phone, Mac OS i Windows), nielimitowaną przestrzeń dyskową (istnieje jednak limit trzystu 15-minutowych nagrań dla plików wideo), bezprzewodowy backup zdjęć z aparatów wyposażonych w moduły Wi-Fi, wsparcie dla plików RAW i materiałów sferycznych, a także funkcje pozwalające na wygodne udostępnianie zdjęć klientom i w serwisach społecznościowych. Otrzymujemy też system automatycznego tagowania, który ułatwi wyszukiwanie fotografii, wśród utworzonych katalogów.

Serwis nadal też wspiera karty Eyefi Mobi i Toshiba Flashair. Zachowano także stary system opłat. Miesięczna subskrypcja będzie nasz kosztować 4,99 dolara. Jeśli jednak zdecydujemy się zapłacić z góry za cały rok, zapłacimy 49 dolarów. Zainteresowani mogą też pobrać darmową, 30-dniową wersję testową.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem keenai.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Luminar dostępny na Androidzie i Chrome OS
Luminar dostępny na Androidzie i Chrome OS
Po zeszłorocznej premierze wersji na iPada, twórcy programu Luminar robią ukłon w stronę użytkowników Androida. Od teraz program Lumiar: Photo Editor dostępny jest dla użytkowników...
5
Fuji symuluje filmy, Leica fotografów - Niemcy mają nowy pomysł na presety
Fuji symuluje filmy, Leica fotografów - Niemcy mają nowy pomysł na presety
Leica rozbudowuje aplikację mobilną o presety kolorystyczne imitujące style znanych fotografów. Pierwszym filtrem w serii Artist Look jest symulacja inspirowana pracą Grega Williamsa....
7
Capture One po rebrandingu i z nowymi funkcjami AI
Capture One po rebrandingu i z nowymi funkcjami AI
Odkąd Capture One przeszło na subskrypcję, o oprogramowaniu słyszymy znacznie mniej. Teraz jednak producent znów daje o sobie znać, wprowadzając funkcje AI i odświeżony branding.
5
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)