Nowa technologia opracowana przez naukowców z Princeton i Adobe automatycznie usunie niechciane elementy ze zdjęć

Często zdarza się, że dobre zdjęcia psują odwracające uwagę odbiorcy elementy w kadrze. Zwykle oznacza to konieczność żmudnego “dłubania” w programach do obróbki obrazu. Być może już niedługo proces usuwania niechcianych elementów ze zdjęć będzie odbywał się automatycznie.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Ostatnio sporo słyszymy o nowych technologiach, które w przyszłości mają wspomóc naszą fotograficzną pracę. Na początku sierpnia Google i MIT zaprezentowało imponujące efekty działania algorytmu, który sam usuwa odbicia ze zdjęć. Później środowisko fotograficzne zainteresowała technologia pozwalająca uzyskać zdjęcia HDR podczas pojedynczej ekspozycji. Teraz grupa składająca się z naukowców z uniwersytetu Princeton i firmy Adobe pokazuje pierwsze efekty pracy nad rozwiązaniem, które automatycznie usuwałoby niechciane elementy ze zdjęć.

Po lewej zdjęcie oryginalne, po prawej zdjęcie oczyszczone Po lewej zdjęcie oryginalne, po prawej zdjęcie oczyszczone

Aby nauczyć komputer rozpoznawania, które obiekty “zaśmiecają” kadr, a które są jego niezbędną częścią, naukowcy zorganizowali grupę badawczą, której zaprezentowana została duża kolekcja zdjęć z prośbą o oznaczenie odciągających uwagę elementów. Na tej podstawie powstaje technologia, który potrafi “inteligentnie” rozpoznawać i usuwać niechciane elementy z kadru. Zaprezentowane do tej pory przykłady nie robią piorunującego wrażenia, ale trzeba też pamiętać, że rozwiązanie to jest jeszcze na wczesnym etapie rozwoju.

Technologia ta będzie kierowana głównie do osób, które w dobie mediów społecznościowych nie mają czasu na precyzyjną obróbkę zdjęć. Jak mówią naukowcy - “obecnie w ciągu jednej sekundy na serwery serwisu Facebook wgrywanych jest około 4 tys. zdjęć, z czego większość to ujęcia z codziennego życia. Właśnie tego typu fotografowanie będą głównymi beneficjentami tego rozwiązania”.

Z pewnością upłynie jeszcze wiele czasu zanim działanie systemu do automatycznego oczyszczania zdjęć będziemy mogli przetestować w praktyce, jednak implementacja takiego rozwiązania w kompaktowych aparatach byłaby ciekawym posunięciem, które ucieszyłoby wielu amatorów nieobeznanych z procesem obróbki, a jeśli oferowałaby wymierne efekty, z pewnością korzystaliby z niej również zawodowcy.

Więcej informacji o nowych rozwiązaniach znajdziecie na stronie princeton.edu

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Adobe
logo logo
Magazyny
Zamów