Tak tworzy się historia. Oto pierwsza okładka Sports Illustrated, którą wykonano smartfonem

Autor: Michał Chrzanowski

7 Grudzień 2016
Artykuł na: 2-3 minuty

To była tylko kwestia czasu, kiedy smartfony zostaną wykorzystane do produkcji profesjonalnych zleceń. Na ten krok jako pierwsze zdecydowało się prestiżowe Sports Illustrated. Efekt? Zobaczcie sami.

Kiedy Michael J. LeBrecht II, wieloletni fotograf Sports Illustrated, zgodził się na okładkową sesję zdjęciową z byłym zapaśnikiem i obecnie znanym aktorem Dwayne’m „The Rock” Johnson’em nie wiedział do końca na co się pisze. A to dlatego, że zlecenia miało zostać wykonane smartfonem i to nie byle jakim - modułowym Moto Z i podpiętą przystawką Hasselblad True Zoom.

Zacząłem poznawać menu i ustawienia aparatu, po czym rozpocząłem testy - powiedział LeBrecht serwisowi PetaPixel. Z początku fotografował jedynie przy naturalnym świetle, jednak z czasem dodał też sztuczne oświetlenie ciągłe. - Zobaczyłem, że wykonane zdjęcia prezentują się bardzo dobrze, dlatego też byłem pewny o jakość obrazu i końcowy efekt - dodał.

 

Praca z Moto Z i podpiętym Hasselbladem True Zoom okazała się stosunkowo łatwa. Ergonomia była bardzo dobra, a zaawansowane ustawienia pozwoliły mi na dokładną kontrolę ekspozycji. Po około 12 zdjęciach pokazałem efekty Dwayne’owi. Te mu się spodobały, ale wspólnie postanowiliśmy wykonać jeszcze kilka ujęć. Moja ostatnia fotografia okazała się tą okładkową - opisał kulisy sesji.

Jednak smartfon nie był jedynym narzędziem pracy LeBrechta. Podczas sesji korzystał także ze swojego podstawowego aparatu Canon EOS 5Ds. Jak podkreśla fotograf, bezsensowne jest porównywanie profesjonalnej lustrzanki z nawet bardzo zaawansowanym smartfonem. Jednak jak zauważa, ten drugi może okazać się świetnie rozwiązaniem podczas stawiania swoich pierwszych kroków w świecie fotografii.

Poniżej kilka zdjęć prezentujących sesję zdjęciową. Dla odmiany zostały one wykonane pełnoklatkowym Canonem EOS 5Ds.

Jak uważacie? Będzie to przełom w fotografii, czy może był to jednorazowy „eksperyment“? A jeśli chcecie zobaczyć nieco więcej materiałów z tej sesji, odsyłamy na stronę www.si.com.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Google integruje certyfikaty C2PA ze swoją wyszukiwarką - czy to uzdrowi współczesne problemy?
Google integruje certyfikaty C2PA ze swoją wyszukiwarką - czy to uzdrowi współczesne problemy?
Wygląda na to, że system certyfikowania zdjęć opracowany w ramach Content Authenticity Initiative będzie miał wreszcie szansę się upowszechnić. Metadane C2PA, informujące o powstaniu...
4
Tego jeszcze nie grali - ceny filmów zaczynają spadać
Tego jeszcze nie grali - ceny filmów zaczynają spadać
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, wygląda na to, że po kilku latach galopujących podwyżek ceny materiałów światłoczułych zaczęły się stabilizować, a nawet spadać. Tylko w tym roku...
9
K-Consult ponownie platynowym dystrybutorem Sigmy - do końca roku darmowe wydłużenie gwarancji na 5 lat
K-Consult ponownie platynowym dystrybutorem Sigmy - do końca roku darmowe wydłużenie gwarancji na...
K-Consult drugi rok z rzędu może poszczycić się tytułem najlepszego dystrybutora marki Sigma na świecie. Z tej okazji do końca roku firma oferuje kupującym darmowe wydłużenie gwarancji...
17
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)