Ten hollywodzki film nakręcono wyłącznie przy użyciu światła naturalnego

Zwykle to, co uważamy za klimat filmu jest efektem ciężkiej pracy ekipy oświetleniowców. Warto jednak pamiętać o potędze światła naturalnego. Emanuel Lubezki, filmowiec odpowiedzialny za najnowszą hollywodzką produkcję z Leonardem DiCaprio, sfilmował niemal cały materiał bez użycia sztucznego oświetlenia.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Emanuel Lubezki zdążył już wyrobić sobie mocną pozycję wśród amerykańskich filmowców. W 2014 roku otrzymał oskara za zdjęcia do filmu „Grawitacja”, a rok później pomógł stworzyć wyjątkową narrację filmu „Birdman”, zamykającą całą akcję w jednym długim ujęciu. Jak dowiadujemy się z rozmowy z twórcą, przeprowadzoną przez magazyn Variety, również po najnowszym filmie z jego udziałem możemy spodziewać się wyjątkowych efektów wizualnych.

Okazuje się bowiem, że zdjęcia do filmu „The Revenant”, w którym główną rolę gra Leonardo DiCaprio, prawie w całości powstały przy użyciu światła naturalnego. „Chcieliśmy, by ten film był jak najbardziej wciągający i bezpośredni. Zdecydowaliśmy się na nie korzystanie ze sztucznego oświetlenia, by publiczność uwierzyła, że to co widzi dzieje się naprawdę. Dodatkowego światła użyliśmy wyłącznie przy kręceniu jednej sceny z ogniskiem. Silny wiatr powodował odciągające uwagę migotanie płomienia. Użyliśmy więc kilku żarówek, by wyrównać oświetlenie.” - mówi autor zdjęć.

Film „The Revenant”, w reżyserii Alejandro Gonzáleza Iñárritu, opowiadający dramatyczną historię podróżnika i odkrywcy Hugha Glassa trafi do polskich kin pod koniec stycznia 2016 roku. Jesteśmy bardzo ciekawi efektów. Zapowiada się bowiem uczta dla oka. Przedsmak tego, czego możemy się spodziewać oferuje powyższy zwiastun.

Warto pokazać go osobom narzekającym na brak dobrego światła do pracy.

Więcej informacji znajdziecie na stronie variety.com

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: film
logo logo
Magazyny
Zamów