Obiektywy
Sirui 40 mm T1.8 1.33X S35 AF - niedrogi anamorficzny obiektyw z... autofokusem. Czy można chcieć więcej?
Paul Hansen - laureat tytułu Zdjęcie Roku World Press Photo 2012 jest posądzany o montaż nagrodzonego zdjęcia. Oskarża się go w mediach (The Hacker Factor Blog, Spiegel Online, ExtremeTech) o poważne manipulacje obrazu.
World Press Photo wydało w związku z tymi kontrowersjami specjalne oświadczenie. Niezależny specjalista w dziedzinie fotografii cyfrowej z Nederlands Instituut voor Digitale Fotografie - Eduard de Kam - porównał oryginalny plik RAW z nadesłanym na konkurs plikiem JPEG i stwierdził, że "wszystkie piksele są dokładnie w tym samym miejscu". Zauważył także, że fotografia została poddana znacznej obróbce (włączając rozjaśnianie i przyciemnianie fragmentów obrazu).
Pełną treść oświadczenia WPP znajdziecie na stronie: www.worldpressphoto.org.
Wygląda na to, że podejrzenia o montaż są nieuzasadnione. W całą pewnością zdjęcie jest jednak poddane obróbce, co widać już na pierwszy rzut oka. Wydaje nam się, że w tej chwili nie ma już wielkiego znaczenia to, czy zdjęcie było zmanipulowane i w jakim stopniu. Dużo ważniejsza jest utrata zaufania do profesjonalnych fotografów i prestiżowych konkursów, które trudno będzie odzyskać.
To nie pierwszy raz kiedy autentyczność zdjęć nagrodzonych na World Press Photo jest kwestionowana. W 2011 roku o usunięcie jednego z elementów oryginalnej fotografii został oskarżony Stepan Rudik - zdobywca 3. nagrody w kategorii "Sports Features". Zarzuty potwierdziły się, a fotografowi odebrano nagrodę