Panasonic Lumix G9 II - nowy flagowiec Mikro Cztery Trzecie

Autor: Maciej Luśtyk

12 Wrzesień 2023
Artykuł na: 4-5 minut

Po niemal 6 latach od premiery poprzednika, Panasonic prezentuje model Lumix G9 II. Wyposażony w nową 25-megapikselową matrycę, fazowy system AF i rozwinięte funkcje filmowe, aparat ma szansę tchnąć nowe życie w system Mikro Cztery Trzecie.

Co musisz wiedzieć:
  • Nowa 25-megapikselowa matryca z bazową czułością ISO 100
  • AF z detekcją fazy i zaawansowanymi trybami śledzenia
  • Do 14 kl./s z migawką mechaniczną i do 75 kl./s z migawką elektroniczną
  • Funkcja pre-burst (zapis w pętli przed wciśnięciem spustu migawki)
  • Stabilizacja matrycy o skuteczności 8 EV
  • Tryb rozszerzonej rozdzielczości 100 Mp z ręki
  • Tryb wideo 5,7K 60 kl./s, 4K 120 kl./s, Full HD 240 kl./s
  • 10-bit 4:2:0 wewnętrznie, ProRes 422 HQ na dyski SSD
  • Body jak z modeli S5II i S5IIX
  • Dwa sloty na karty SD
  • Bateria na 390 zdjęć
  • Cena: 1899 dolarów

W ostatnich latach system Mikro Cztery Trzecie został znacznie przyćmiony przez rozwój aparatów pełnoklatkowych, które to stały się priorytetem dla producentów. I choć zarówno OM Digital, jak i Panasonic prezentowali nowe aparaty, w obliczu takich premier jak Lumix S5II i S5II X wiele osób zadawało sobie z pewnością pytanie czy Mikro Cztery Trzecie nie umrze śmiercią naturalną. Wygląda na to, że wręcz przeciwnie. Panasonic zaprezentował bowiem właśnie najnowszy flagowy korpus M43, który ma szansę tchnąć w ten system nowe życie.

Panasonic Lumix G9 II to następca pokazanego niemal 6 lat temu modelu G9. Jak łatwo się domyśleć, usprawniony pod niemal każdym względem i znacznie lepiej przystosowany do obecnych realiów pracy hybrydowej. Bo choć G9 II to aparat stworzony głównie z myślą o fotografujących, świetnie prezentuje się także pod względem możliwości rejestracji wideo, wtórując specyfikacji trybu filmowego z modelu S5 IIX.

Nowa matryca, AF z detekcją fazy, szybki tryb seryjny i usprawniona stabilizacja

Sercem modelu Lumix G9 II jest nowa 25-megapikselowa matryca Live Mos. Jak zapewnia producent, nie jest to bynajmniej ta sama konstrukcja, co w przypadku modelu GH6. Współpracujący z najnowszym procesorem sensor oferuje teraz natywną czułość ISO 100 i wyposażony jest w 779 pikseli detekcji fazy (pierwszy korpus Lumix w systemie M43, wyposażony w fazowy autofokus), które znacznie usprawnić mają działanie systemu AF. Autofokus nie tylko będzie lepiej działać w słabym świetle, ale także wyposażony został w najnowsze systemy rozpoznawania i śledzenia obiektów.

Aparat może ponadto pochwalić się systemem stabilizacji matrycy o skuteczności 8 EV, który posłuży także do tworzenia zdjęć o rozszerzonej rozdzielczości 100 Mp - bez konieczności używania statywu. Nieźle wypada także w zakresie trybu seryjnego, oferując do 10 kl./s w trybie AF-C i 14 kl./s w trybie AF-S. Gdy jednak przestawimy się na migawkę elektroniczną, prędkość serii wrośnie do 60 kl./s w trybie AF-C i 75 kl./s w trybie AF-S. Mamy też tryb pre-burst, który zapisuje w pętli zdjęcia do 1,5 sekundy przed wciśnięciem spustu migawki. Jednym słowem, powinniśmy być w stanie skutecznie uchwycić nawet najbardziej dynamiczną akcję.

Lumix G9 II imponująco wypada także w zakresie rejestracji wideo. Wewnętrznie nagramy 10-bitowe materiały wideo w rozdzielczości 5,7K 60 kl./s, 4K 120 kl./s, lub Full HD 240 kl./s z próbkowaniem 4:2:0 i ze wsparciem płaskiego profilu obrazu V-Log. Gdy jednak zdecydujemy się na prace z dyskiem SSD (G9 II wspiera zapis na dyskach, tak jak modele GH6 i S5IIX), w każdym z tych trybów wideo zapiszemy w formacie ProRes 422 HQ. Podobnie jak w modelu S5IIX, mamy też opcję Real-Time LUT, która pozwoli wgrywać i aplikować własne profile LUT bezpośrednio w aparacie. Otrzymujemy też wsparcie dla trybu anamorficznego 5,8K.

Istotne zmiany zaszły również w zakresie konstrukcji samego body, które teraz do złudzenia przypomina to z modeli S5II i S5IIX. Otrzymujemy więc m.in. nowy 8-kierunkowy joystick, a pomocniczy panel LCD został zastąpiony pokrętłem PASM. Z kolei po lewej stronie górnego panelu znajduje się pokrętło trybów. Oprócz tego, otrzymujemy 3-calowy, obracany ekran dotykowy o rozdzielczości 1,08 mln punktów3,68-milionowy wizjer elektroniczny, dwa sloty na karty SD, pełnowymiarowe złącze HDMI, złącze USB-C i porty mikrofonu oraz słuchawek.

Body używa tych samych baterii DMW-BLK22, co modele pełnoklatkowe, ale niestety oferuje dość przeciętną wydajność pracy, opiewającą na raptem 390 kadrów. Może nam to jednak wynagrodzić możliwość podpięcia baterry gripa i kompatybilność z akcesoriami przeznaczonymi do modeli S5II i S5IIX.

Cena i dostępność

Panasonic Lumix G9 II debiutuje w cenie 1699 funtów, czyli około 9200 zł. Jak na możliwości, to cena jak najbardziej adekwatna, w tym pułapie aparatowi może być jednak trudno konkurować z niektórymi modelami APS-C czy też taniejącymi pełnymi klatkami starszych generacji.

Więcej informacji o nowym modelu znajdziecie na stronie panasonic.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
DJI Osmo Action 5 Pro - bardziej pro niż GoPro?
DJI Osmo Action 5 Pro - bardziej pro niż GoPro?
DJI prezentuje najnowszą odsłonę kamerki sportowej z serii Action, która wyznaczać ma nowy standard jakości wśród action camów. Za dopiskiem Pro kryje się matryca z deklarowanym...
9
Hasselblad X2D 100C w limitowanej edycji Earth Explorer
Hasselblad X2D 100C w limitowanej edycji Earth Explorer
Hasselblad X2D 100C Earth Explorer Limited Edition łączy wyjątkowe cechy oryginalnego X2D 100C z obudową w kolorze Tundra Brown, która nawiązuje do ducha eksploracji i inspiruje do...
5
Leica M11-D - cyfrowa doskonałość, analogowa dusza
Leica M11-D - cyfrowa doskonałość, analogowa dusza
Leica prezentuje najnowszą odsłonę serii M11, skierowaną do osób, które cenią sobie tradycyjny sposób fotografowania. Korpus został pozbawiony ekranu, ale oferuje wszystkie...
18
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)