Obiektywy
Canon zapowiada 3 nowe obiektywy do filmu i fotografii
Przecieracie oczy ze zdumienia? My też. Canon EOS RP to tania bezlusterkowa pełna klatka, która celuje w zaawansowanych amatorów i osoby szukające niedrogiego sposobu na wejście w pełnoklatkowy system. I robi to w niezłym stylu.
Gdy wydawało się już, że Canon niczym nie może nas zaskoczyć, producent zaprezentował pełnoklatkowy „amatorski” bezlusterkowiec EOS RP, który dzięki wyjątkowo agresywnej polityce cenowej z pewnością namiesza na rynku i przyciągnie do nowego systemu spore grono użytkowników. Bo choć to konstrukcja stosunkowo skromna, ma w zasadzie wszystko, co potrzebne potencjalnemu odbiorcy do sprawnego wykonywania zdjęć i filmowania.
Body w dużej mierze bazuje na modelu EOS R, otrzymujemy jednak standardowe pokrętło PASM oraz brak „touchbara” na tylnym panelu. Poza tym ergonomia obydwu aparatów jest w zasadzie identyczna. Różnice zauważymy w rozdzielczości wizjera elektronicznego (2,36 mln punktów, powiększenie 0,7x) i obracanego ekranu dotykowego (1 040 000 punktów), ale to nadal konstrukcje zupełnie wygodne w użytkowaniu. Do tego uszczelniony przed kurzem i zachlapaniami oraz wyposażona w magnezową ramę (obudowa wykonana jest z tworzywa, ale rdzeń i tylny panel wykonano z metalu).
Inna jest także matryca. Całość bazuje tu na 26-milionowym sensorze CMOS, o zakresie czułości ISO 100-40000 (rozszerzane do ISO 102400). Mamy tu do czynienia z tą samą podstawą co w modelu 6D Mark II, ale zmieniła się architektura układu Dual Pixel AF, a sensor obsługiwany jest przez najnowszy procesor DIGIC 8. Możemy spodziewać się więc delikatnej poprawy w jakości zdjęć.
Wspomniany system AF, choć ustępuje nieco temu z modelu EOS R, nadal jawi się jako jedna z najdoskonalszych konstrukcji na rynku (4779 punktów detekcji fazy, czułość do -5 EV, 88% pokrycia kadru w poziomie i 100% w pionie). Do tego jako pierwszy aparat Canona oferuje działający w trybie ciągłym system śledzenia oka. Pozwala także na płynne i skuteczne przeostrzanie w trybie filmowym. Niestety podobnie jak w modelu R nie otrzymujemy joystick AF.
Mamy natomiast dość skromny tryb seryjny 5 kl./s (4 kl./s z pełnym wsparciem ciągłego AF), ale za to możliwość wykonania nieograniczonej liczby zdjęć JPEG i RAW w serii. Niestety cicha migawka elektroniczna pojawia się tu w dość okrojonej formie i dostępna jest wyłącznie z menu scen (tak jak w modelu EOS M50). Co za tym idzie nie będzie mogła być skutecznie wykorzystywana we wszystkich przypadkach. Szkoda, bo to jedna z największych zalet bezlusterkowców, która wprowadzona na szerszą skale z pewnością zwiększyłaby zainteresowanie systemem RF.
Nie zachwyca również bateria (LP-E17), którą znamy już z serii EOS-M i amatorskich lustrzanek producenta i której żywotność w tym wypadku oceniona została na raptem 250 zdjęć. Aparat nie otrzyma też dedykowanego battery gripa. Zawsze jednak można dokupić akumulatory zapasowe. Co ciekawe otrzymujemy inny opcjonalny grip, który przedłuża aparat i gwarantuje lepszy chwyt - powierzchnia chwytu staje się nawet większa niż w modelu EOR R.
Niczym nie zaskoczy nas też tryb filmowy. Podobnie jak w modelu EOS R otrzymujemy możliwość filmowania w jakości 4K (tylko 24/25 kl./s, bez wsparcia Dual Pixel AF) z dużym współczynnikiem cropa rzędu 1,7 x oraz możliwość zapisania materiału Full HD z prędkością 50/60 kl./s (PAL / NTSC). Nie otrzymujemy też profilu LOG, a kompresja ograniczona jest do standardu IP`B. Całość rejestrowana jest z kolei jako 8-bitowy zapis z próbkowaniem 4:2:0 (możliwość wypuszczenia materiału 4:2:2 na zewnętrzne rekordery). Mamy natomiast złącza słuchawkowe i mikrofonowe, skutecznie działający autofokus przy rozdzielczości Full HD oraz pomoc peakingu ostrości. Jednym słowem podstawa, która jednak umożliwi sprawne tworzenie materiałów na potrzeby publikacji internetowych, takich jak vlogi, wywiady czy jakiekolwiek mniej wymagające realizacje.
Oprócz tego otrzymujemy system łączności bezprzewodowej, spore możliwości personalizacji aparatu (12 przycisków konfigurowalnych), tryb focus stacking, możliwość ładowania przez USB-C (co ciekawe, w standardzie 2.0) czy funkcję interwału, która zapisze nie tylko filmowe time-lapsy, ale także osobne pliki na kartę, co umożliwi uzyskanie lepszej jakości na etapie postprodukcji. Do tego bardzo wygodna obsługa dotykowa i możliwość zapisania zdjęć w „odchudzonym” formacie C-RAW.
Najciekawiej jednak prezentuje się cena. Na polskim rynku za aparat zapłacimy 6600 zł w zestawie z adapterem EF-RF, który pozwoli na podpięcie lustrzankowych szkieł. EOS RP dostępny będzie także w zestawie z obiektywem RF 24-105 mm f/4L USM. Aparat trafi do sklepów już pod koniec lutego.
Przy takiej cenie można spodziewać się ogromnego zainteresowania, zwłaszcza, że większość potencjalnych odbiorców gotowa będzie przymknąć oko na minusy, zwłaszcza że aparat oferuje najpotrzebniejszy zestaw funkcji, które pozwolą bez większego problemu poruszać się w wielu dziedzinach fotografii.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem canon.pl.
Nazwa | Canon EOS RP |
Producent | Canon |
Typ aparatu | bezlusterkowiec |
Matryca | Full Frame (35,9 x 24 mm) |
Efektywna rozdzielczość | 26 Mp |
Matryca | pełna klatka |
Czułość | ISO 100 ISO 200 ISO 400 ISO 800 ISO 1600 ISO 3200 ISO 6400 ISO 12800 ISO 25600 ISO 51200 (rozszerzona) ISO 102400 (rozszerzona) |
Procesor | DIGIC 8 |
Rozdzielczość maksymalna | 6240 x 4160 |
Formaty obrazu | 3:2 4:3 16:9 1:1 |
Formaty zapisu | RAW JPEG RAW + JPEG |
Kompresja | L M S |
Balans bieli | auto manualny ustawienie w Kelvinach ustawienia predefiniowane Automatyczny z priorytetem bieli |
Korekta obrazu | Przestrzeń barwna: sRGB / Adobe RGB |
Mocowanie obiektywu | Canon RF |
Stabilizacja | w obiektywach |
Synchronizacja z lampą | 1/180 s |
Tryby ekspozycji | auto P, A, S, M scenerie tryby użytkownika Bulb tryb filmowy |
Karta pamięci | SD/SDHC/SDXC UHS-II |
Kompensacja ekspozycji | +/- 3 EV w skoku co 1/3 lub 1/2 EV |
Migawka | 1/4000 - 30 s |
Blokada ekspozycji | półpozycja spustu migawki przycisk AEL |
Zdjęcia seryjne | 5.4 kl/s |
Pomiar światła | matrycowy centralnie-ważony punktowy uśredniony |
Samowyzwalacz | Tak |
Pomiar ostrości | Detekcja fazy 4779 punktów AF |
Tryb pracy AF | pojedynczy AF ciągły AF śledzący AF wykrywanie twarzy AF dotykowy wielopunktowy AF strefowy AF wykrywanie oka |
Blokada ostrości | półpozycja spustu migawki przycisk AF-Lock |
Podgląd głębi | tak, po zdefiniowaniu przycisku |
Wizjer | wizjer elektroniczny 2 359 000 punktów 100% krycia kadru powiększenie 0,7x |
Punkt oczny | 23 mm |
Ekran LCD | 3-calowy obrotowy dotykowy 1 040 000 punktów |
Rejestracja filmów | 4K 23.98 kl./s, 120 Mb/s, MOV, H.264, AAC Full HD 60 kl./s 60 Mb/s, MOV, H.264, AAC Full HD 30 kl./s, 30 Mb/s, MOV, H.264, AAC |
Złącza | USB 2.0 gniazdo mikrofonu gniazdo słuchawek Wi-Fi miniHDMI |
Pilot | możliwość sterowania przez Wi-Fi |
GPS | Nie |
Zasilanie | akumulator litowo-jonowy LP-E17 |
Wydajność zasilania | 250 zdjęć (wg CIPA) |
Obudowa | uszczelniona częściowo magnezowa plastikowa |
Wymiary | 133 x 85 x 70 mm |
Waga | 485 g |
Stopka akcesoriów | tak |
Gwint statywu | Tak |