Fujifilm GFX 50S - wyczekiwany średni format wkracza na rynek. Znamy specyfikację i cenę

Fujifilm GFX 50S to jeden z najgorętszych tematów zeszłego roku. Obok Hasselblada X1D jest to bowiem jedyny bezlusterkowy aparat średnioformatowy na rynku, który w dodatku bić miał konkurencję na głowę ceną, która pozwoliłaby użytkownikom aparatów pełnoklatkowych na bardziej swobodne wejście w świat większych matryc. Mimo 4 miesięcy, które minęły od oficjalnej prezentacji, nie wiedzieliśmy jednak zbyt wiele na temat specyfikacji aparatu. Dziś producent odsłonił kurtynę i prezentuje ostateczną wersję aparatu, którą trafi na rynek pod koniec lutego.

Fujifilm GFX 50S został wyposażony w 51,4-milionową matrycę o rozmiarze 43,8 x 32,9 mm, czyli taką samą (pod względem rozdzielczości i rozmiaru) jak konkurencyjny bezlusterkowiec Hasselblada. Nie jest to więc pełnowymiarowa matryca 53,9 z 40,4 mm, jakiej używają najbardziej zaawansowane cyfrowe aparaty średnioformatowe na rynku. Matryca nowego Fujifilm ma się do nich mniej więcej tak, jak matryce APS-C do pełnoklatkowych sensorów 35 mm.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Układ umożliwi nam pracę w zakresie czułości ISO 100 - 12800 (rozszerzane do ISO 50 - 102400), zapis nieskompresowanych plików RAW (z możliwością przetworzenia do formatu TIFF) oraz rejestrację filmów Full HD 1080p z maksymalną prędkością 30 kl./s z przepływnością 36 Mb/s. Osoby zainteresowane materiałami wideo z pewnością ucieszy także dostępność filmowych klatkaży 24 kl./s i 23,98 kl./s oraz złącza słuchawkowe i mikrofonowe.

Pewnym ustępstwem względem innych średnioformatowych konstrukcji jest zastosowanie migawki szczelinowej, co ogranicza synchronizację błysku do 1/125 s. Jak jednak twierdzi producent, użycie migawki szczelinowej umożliwiać większe pole manewru przy konstrukcji optyki. Miejmy nadzieję, że pod tym względem producent pozytywnie nas zaskoczy. Sama migawka pozwoli nam na pracę z najkrótszym czasem 1/4000 s, a jej żywotność została oszacowana na 150 tys. cykli. Jak zwykle w przypadku aparatów Fujifilm będziemy mogli skorzystać także z migawki elektronicznej (do 1/16000 s), którą uruchomimy także w trybie elektronicznej pierwszej kurtyny.

Pracę z aparatem wspierać będzie 117-punktowy, oparty o detekcję kontrastu system AF, a położeniem punktu ostrości będziemy mogli sterować za pomocą dedykowanego joysticka, lub na tylnym 3,2-calowym, dotykowym ekranie LCD o rozdzielczości 2,36 Mp, który podobnie jak w modelu X-T2 będziemy mogli odchylać w 3 kierunkach.

Bardzo dobrze zapowiada się też wizjer elektroniczny o rozdzielczości aż 3,69 Mp i powiększeniu 0,85 x. Opcjonalnie, do aparatu będziemy mogli też zakupić specjalny obracany wizjer, który ułatwić ma pracę umożliwiając odchylenie go o 90 stopni w górę i o 45 stopni na boki. Oprócz tego, na górnym panelu aparatu znajdziemy także pomocniczy ekran LCD, którego główną zaletą jest fakt, że po wyłączeniu, nadal będą widoczne na nim ostatnie ustawienia, co pozwoli fotografom szybko zorientować się w parametrach jeszcze przed jego włączeniem.

Zostaw używany sprzęt w rozliczeniu >

Obiektyw Tamron 35-150 mm f/2-2.8 DI...

7680 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy FujiFilm GFX 50S II

18999 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7 IV body...

12298 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7 III body...

7999 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7 III + 28-70 mm...

8699 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Canon EOS R3 body -...

22999 PLN

Sprawdź

Ciekawie prezentuje się także ergonomia aparatu, która nie różni się zanadto od tej spotykanej w innych aparatach systemu X. Największym udogodnieniem wydaje się być jednak możliwość kontroli wszystkich parametrów ekspozycji za pomocą pokręteł sterujących, co będzie dużą zaletą dla osób nie przyzwyczajonych do “manualnej” systematyki obsługi aparatów Fujifilm.

Aparat oferuje dwa sloty na karty SD (UHS-II), a w pełni naładowany akumulator pozwoli na wykonanie około 400 zdjęć. Choć model GFX 50S nie może równać się kompaktowością z nowym Hasselbladem, jego gabaryty i tak robią dobre wrażenie. Aparat mierzy 147,5 x 94,2 x 91,4 mm przy wadze 920 g. Będą więc one porównywalne z z tym co oferują większe lustrzanki pełnoklatkowe.

Bardzo atrakcyjnie prezentuje się także kwestia opcjonalnych akcesoriów. Oprócz wspomnianego wcześniej obracanego wizjera i battery gripa, o którym wiedzieliśmy już wczesniej, producent oferuje także adaptery na szkła z systemu SUPER EBC FUJINON HC (łącznie 9 obiektywów) stworzonych na potrzeby aparatu GX645AF oraz na stare obiektywy wielkoformatowe, takie jak CM FUJINON. Oprócz tego otrzymamy także wtyczkę pozwalającą na tethering z poziomu aplikacji Adobe Lightroom i Photoshop.

Wraz z aparatem producent udostępnił także pełną specyfikację 3 szkieł z systemu G, które pojawią się w sprzedaży równo z modelem GFX 50S. Model Fujinon GF 63 mm f/2.8 R WR (ekwiwalent 50 mm dla pełnej klatki) zbudowano w oparciu o 10 elementów optycznych w 8 grupach i 9-listkową przysłonę, którą przymkniemy maksymalnie do wartości f/32. Szkło pozwoli na ostrzenie z odległości 50 cm, a do tego jest całkiem kompaktowe. Jego wymiary to 84 x 71 mm przy wadze 405 g. Na obiektyw zamocujemy filtry o średnicy 62 mm. Cena: 6999 zł

Dostępny będzie także zoom Fujinon GF 32-64 mm f/4 R LM WR (ekwiwalent 25-51 mm), którego konstrukcja optyczna składa się z 14 elementów w 11 grupach, z czego 3 soczewki są asferyczne, a dwie wykonano ze szkła o obniżonym współczynniku dyspersji, co zapewnić ma równą ostrość na całej powierzchni kadru i minimalne aberracje, niezależnie od używanej ogniskowej i przysłony. Ta, tak samo jak we wszystkich szkłach z systemy G jest 9-listkowa i pozwala na przymknięcie do wartości f/32. Minimalny zakres ostrzenia obiektywu wynosi 50 cm (także dla ogniskowej 32 mm), a jego wymiary to  92,6 x 116 mm przy wadze 875 g. Zamocujemy na niego filtry o średnicy 77 mm. Cena: 10999 zł

Ostatni z obiektywów, który trafi do sprzedaży razem z aparatem to portretowy Fujinon GF 120 mm f/4 R LM OIS WR Macro (ekwiwalent 95 mm), który co ciekawe wyposażony został także w system stabilizacji obrazu. Jego układ optyczny składa się z 14 elementów w 9 grupach, które pozwolą nam na ostrzenie już z odległości 45 cm. Obiektyw mierzy 89,2 mm x 152,5 mm i waży 980 g. Cena: 12799 zł.

Wygląda więc na to, że Fujfilm stworzyło system, który ma szansę nadgryźć spory kawałek rynku, będącego do tej pory właściwie wyłącznie w rękach takich producentów jak Phase One i Hasselblad. A jeśli nowy aparat okaże się równie przyjemny, wygodny i szybki w obsłudze jak pozostałe modele producenta z pewnością będziemy mieli do czynienia z niemałą rewolucją w branży fotografii profesjonalnej. Zwłaszcza, że na dzień dzisiejszy cena oferowana przez Fujifilm jest nie do pobicia - 29 999 zł.

Specyfikacja:

Więcej informacji o aparacie znajdziecie pod adresem fujifilm.pl.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book