Wydarzenia
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Aparat Hasselblad Lusso został wyposażony w 36,8-megapikselową matrycę CMOS i sprzedawany jest w zestawie z obiektywem Sony FE 28-70mm f/3.5-5.6 OSS. Aparat wydaje się być dokładnym klonem konstrukcjiSony A7R, oferuje więc 25-polowy system AF oparty na detekcji kontrastu, zdjęcia seryjne z prędkością 4kl/s, odchylany, 3-calowy ekran LCD, wizjer elektroniczny o rozdzielczości 2,3 Mp, a także moduły łączności Wi-Fi i NFC.
Zmiany dotyczą więc głównie obudowy, której design pozostaje spójny z poprzednimi tego typu, dyskusyjnymi konstrukcjami w postaci modeli Stellar i Lunar. Jak możemy wyczytać z informacji prasowej, grip aparatu został wykonany z drzewa orzechowca Canaletto, które charakteryzuje się wytrzymałością i jest miłe w dotyku. Całości efektu ma dopełniać eleganckie matowe wykończenie.
Myśleliśmy, że na skutek planowanego zamknięcia włoskiego centrum projektowego i zmian w zarządzie firmy, tego typu pomysły nie ujrzą już więcej światła dziennego. Niestety byliśmy w błędzie.
Cena tego “cudeńka” wynosi około 5 tys. dolarów. Aparat ma być sprzedawany jedynie za pośrednictwem serwisu lancrawford.com i w wybranych sklepach w Hong Kongu, Macau i w Chinach. Więcej o aparacie możemy przeczytać na chińskiej stronie firmy Hasselblad