Lustrzanki Nikona w kosmosie

Autor: Michal Grzegorczyk

2 Sierpień 2011
Artykuł na: 2-3 minuty
Czym różnią się aparaty latające w kosmos od ich cywilnych odpowiedników? Serwis popphoto.com przepytał agencję NASA i poznał kilka ciekawostek związanych z podróżami sprzętu na okołoziemską orbitę.

Do zrobienia słynnych zdjęć na księżycu astronauci używali Hasselbladów, a podczas poszczególnych misji okazjonalnie zabierane były inne aparaty. To jednak lustrzanki Nikona były i są używane do codziennej dokumentacji misji kosmicznych. Pierwszym był Nikon Photomic FTN (zmodyfikowany wg specyfikacji NASA Nikon F, dostarczony w 1971 roku dla misji Apollo 15). Następnie w kosmos latały zmodyfikowane Nikony F3 (1980), F4 i F4S (1991), F5 (1999) i D2XS (2008), a ostatnio {LNK|https://www.fotopolis.pl/index.php?n=10131;pisaliśmy o zamówieniu przez NASA Nikonów D3S. Serwis popphoto.com spytał NASA o modyfikacje jakim poddawany jest sprzęt trafiający w kosmos.

Nikon D2X w "kosmicznej konfiguracji" trzymany przez astronautę Rex Walheima

Okazało się, że Nikon D2X w "kosmicznej konfiguracji" widoczny na powyższym zdjęciu ma jedynie nieznaniecznie zmodyfikowany firmware, a egzemplarze lecące w kosmos mają dodatkowo wymieniony smar - poza tym od wersji cywilnej nie różnią się niczym. Biały pokrowiec skrywa natomiast lampę SB-800, a zestaw jest uzupełniony przez zmodyfikowany kabel synchro Nikon SB-29 i uchwyt. Lampa znajduje się w hermetycznym pokrowcu, wykorzystywanym podczas spacerów poza statkiem. Okazuje się, że konstrukcja flesza nie pozwala na pracę w próżni kosmicznej - stąd konieczność utrzymywania normalnego ciśnienia wewnątrz pokrowca. Przy okazji agencja NASA zdradziła kilka ciekawostek: okazuje się, że astronauci nie korzystają z żadnego systemu bezprzewodowej transmisji zdjęć, a jedynie z normalnych kart pamięci. Serwis popphoto.com spytał też o to, co dzieje się z aparatami po zakończeniu misji. Część jest na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a te które wracają przechodzą ocenę stanu zużycia i część z nich może jeszcze raz polecieć w kosmos.]

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)