Choć slajdy są dobrze znane fanom fotografii kolorowej, od zawsze stanowiły też ciekawą niszę analogowych materiałów monochromatycznych. Obecnie należą do rzadkości, a ich dostępność ogranicza się do raptem kilku pozycji (m.in. Fomapan R 100, Adox Scala 50 czy FPP Super Positive).
Poniekąd z tego względu fotografowie zaczęli opracowywać techniki, które pozwalają zamienić w slajdy standardowe filmy negatywowe. Takim właśnie materiałem jest Euston 400 - nowy slajd stworzony przez brytyjski lab Aperture Printing.
Butikowy slajd B&W

Film Euston 400 bazuje na jednym z czarno-białych filmów Rollei, który został przekształcony w diapozytywy przy pomocy autorskiego procesu, opracowanego przez jednego z techników AP. Na temat samej charakterystyki filmu wiemy niewiele, poza tym, że oferuje stosunkowo wysoką czułość bazową ISO 400.
Co ciekawe, to dopiero początek szerzej zakrojonego działania. W planach Aperture Printing jest stworzenie kolejnych dwóch kolejnych czarno-białych slajdów bazujących na negatywowych emulsjach Rollei.
Cena i dostępność
Niestety z racji tego, że (przynajmniej na razie) nie jest to proces masowy, nakład nowego filmu jest mocno limitowany i wynosi raptem 60 rolek, które możemy kupić stacjonarnie w Londynie (27 Rathbone Place) lub wysyłkowo, kontaktując się ze sprzedawcą przez Instagram. Nie jest jednak wykluczone, że w przypadku większej popularności lab zdecyduje się na zwiększenie produkcji.
Cena pojedynczej rolki wynosi 8 funtów, czyli ok. 40 zł. Aperture Printing oferuje tez dedykowaną usługę wołania w cenie 20 funtów (ok. 100 zł.)
Więcej informacji znajdziecie na profilu instagramowym AP oraz pod adresem apertureprinting.com.