![Canon EOS R1 – pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/7/5/3/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_231753-Canon-eos-R1-27_top2.png)
![Przez niedomknięte drzwi. "North Korea" Tariqa Zaidiego [RECENZJA]](/i/images/9/4/0/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_231940-korea-lead-2.jpg)
![Hubert Humka: Zawsze jest dobry moment, żeby pomyśleć o śmierci [Wywiad]](/i/images/8/2/0/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_231820-HHUMKA-Fot.ukasz-Sok.jpg)
Newsletter
Newsletter
Zone Imaging 510 Pyro - superwydajny wywoływacz nowej generacji
Autor: Maciej Luśtyk
Superdrobne ziarno, niezwykła wydajność, skład przyjazny środowisku i 6-letnia data przydatności. Zone Imaging 510 Pyro to nowoczesny wywoływacz, który sprawić ma, że na dobre zrezygnujemy ze starych rozwiązań.
Zone Imaging to młoda brytyjska firma zajmująca się produkcją fotochemii. Niedawno producent zaprezentował swój najnowszy produkt 510 Pyro, czyli superwydajny wywoływacz typy pyro, który dzięki swoim właściwościom zapewniać ma wyjątkową ostrość, rekordowo drobne ziarno i duży zakres dynamiczny, a dodatkowo dawać możliwie najlepsze rezultaty zarówno pod tworzenie odbitek, jak i skanowanie.
To wszystko w wyjątkowo małym opakowaniu. Według producenta 1 butelka o pojemności 100 ml wystarczy na wywołanie około 100 filmów, a sama chemia nie tracić ma swoich właściwości przez 6 lat przechowywania. Oprócz tego w produkcji tego wywoływacza miała nie być wykorzystana silnie toksyczna chemia charakterystyczna dla wywoływaczy typu pyro.
Poniżej kilka zdjęć przykładowych, z filmów wywołanych przy pomocy Pyro 510.
W przypadku tego wywoływacza nie zaleca się jedynie stosowania kwaśnych przerywaczy i utrwalaczy, które mogą wypłukiwać maskę wywoływacza pyro.
Cena i dostępność
Wywoływacz Zone Imaging 510 Pyro jest dostępny do kupienia w cenie 25,50 funtów (około 135 zł) za pośrednictwem strony producenta.
Pełną specyfikację wywoływacza i listę zalecanych utrwalaczy znajdziecie na stronie zoneimaging-photochemicals.co.uk.
Źródło: kosmofoto.com.
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
