Elinchrom One - niewielka przenośna głowica akumulatorowa o mocy 131 Ws. Alternatywa dla Profoto A1 i B10?

Autor: Maciej Luśtyk

11 Sierpień 2021
Artykuł na: 4-5 minut

Elinchrom zaprezentował przenośną głowicę, która łączyć ma zalety speedlighta z mocą lampy studyjnej. Wpiera TTL i HHS, wykona 725 błysków z pełną mocą, a naładujemy ją przez USB-C.

Lampy Elinchrom, choć w ostatnich latach nieco na uboczu, nadal pozostają jednym z głównych wyborów profesjonalistów pracujących ze światłem studyjnym. Teraz firma chce wyjść naprzeciw potrzebom współczesnych twórców, którzy coraz częściej korzystają z błysku poza studiem i których styl pracy nie pozwala im wozić ze sobą całego systemu generatorowego, a jednocześnie chcieliby czegoś więcej, niż ma do zaoferowania zwykły speedlight.

Elinchrome One - mała lampa z dużymi możliwosciami

Elinchrom One to więc niewielka (22,5 x 10 x 10 cm), sterowana radiowo lekka głowica (1,5 kg), którą w razie potrzeby bez problemu będziemy mogli trzymać także w ręce. Lampa oferuje maksymalną moc 131 Ws, maksymalny czas przeładowania 0,9 s i pracuje w trybach TTL i HSS. Producent obiecuje, że przy założonym standardowym reflektorze otrzymamy rezultaty jak przy lampach o mocy ponad 200 Ws.

Model One też światło modelujące LED o natężeniu 3000 lumenów, temperaturze regulowanej w zakresie 2700-6500 K i współczynniku CRI = 95. Bez problemu powinniśmy być więc w stanie wykorzystać ją także do oświetlania materiałów wideo (np. małego studia do vlogów). W pełni naładowana bateria pozwoli z kolei na wykonanie aż 725 błysków.

Co ważne, głowicę bez problemu będziemy mogli zasilać także z sieci, co umożliwi zwykłą, tradycyjną pracę, z wykorzystaniem pełnego potencjału lampy. Za sterowanie odpowiada zaś wygodny panel z dużym wyświetlaczem na tyle lampy. Podepniemy też do niej większość modyfikatorów Elinchrom.

Z takimi możliwościami Elinchrom One plasuje się gdzieś pomiędzy lampami Profoto B2/B10 i Profoto A1, stając się wyważoną alternatywą dla jednych - z jednej strony dwukrotnie większa moc niż w A1, z drugiej dwa razy więcej błysków niż modelu B10 i większa mobilność niż w B2.

Cena i dostępność

Czy fotografom spodoba się taki kompromis? Biorąc pod uwagę, że Elinchrom One debiutuje w cenie raptem 900 dolarów (ok 3500 zł), w segmencie oświetlenia premium lampa powinna cieszyć się dużą popularnością. To niewiele więcej niż musimy zapłacić za Profoto A1 i aż o połowę mniej niż za Profoto B10. Oczywiście to nie propozycja dla wszystkich - wielu zadowoli się kosztującą niewiele ponad 1000 zł lampą Quadralite Reporter 200 TTL.

Lampa trafi na rynek w sierpniu 2021 roku.

Więcej informacji znajdziecie na stronie elinchrom.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Exascend - nowa marka profesjonalnych kart pamięci na polskim rynku
Exascend - nowa marka profesjonalnych kart pamięci na polskim rynku
Exascend, uznany producent kart pamięci, czytników oraz dysków SSD, wchodzi na polski rynek. Markę reprezentuje Foto7, firma znana z dystrybucji renomowanych producentów, jak np. Manfrotto czy...
2
AOC Graphic Pro U3 - nowe monitory graficzne na każdą kieszeń
AOC Graphic Pro U3 - nowe monitory graficzne na każdą kieszeń
Niska cena, kalibracja sprzętowa i dobre pokrycie kolorów - marka AOC wprowadza nową serię niedrogich monitorów 4K i QHD kierowanych do twórców fotografii, wideo i grafiki.
5
Godox Lux Master - retro flash na całego
Godox Lux Master - retro flash na całego
Godox prezentuje najnowszą i najbardziej zaawansowaną lampę błyskową ze stylizowanej serii Lux. Wyglądający jak flash z pierwszej połowy XX wieku, model Master łączy klasyczny design z...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)