Jak samouk bez szkoły stał się jednym z najważniejszych fotografów XX wieku? Poznajcie historię Gordona Parksa

Autor: Maciej Luśtyk

7 Luty 2019
Artykuł na: 4-5 minut

Filmowiec, kompozytor, pisarz i jeden z najbardziej rozpoznawalnych dokumentalistów XX wieku. Zobaczcie jak rozwijała się wyjątkowa kariera Gordona Parksa.

Postać Gordona Parksa, jednego z najważniejszych amerykańskich fotografów w historii mieliśmy okazję poznać dogłębnie podczas wystawy “Aparat to moja broń” i towarzyszących jej wydarzeń w warszawskiej Zachęcie w 2017 roku.

Gordona Parksa można uznać za wcielenie amerykańskiego mitu self-made mana. Urodzony jako piętnaste dziecko w rodzinie Parksów, musiał walczyć o przetrwanie, o pracę, rodzinę, wreszcie o prawa Afroamerykanów. Przeżył 93 lata dokumentując wielkie i małe zmiany. Był pierwszym czarnoskórym fotografem magazynów „Life” i „Vogue”, reżyserem w Hollywood, pisarzem i poetą oraz kompozytorem. Wydał kilka pamiętników. W każdym z nich podkreślał swój upór w dążeniu do tego, by zostać „kimś” - człowiekiem szanowanym i szanującym innych. - pisała o fotografie kuratorka, Joanna Kinowska.

fot. Gordon Parks, "American Gothic"

Zaangażowanie Parksa w walkę o równość społeczną zostało docenione przez obie strony. Zarówno przez bohaterów jego reportaży, jak i przez środowisko czytelników i dziennikarzy magazynu „Life”, gdzie przez lata pracował. Zgłębiając temat, wchodząc w życie codzienne portretowanych ludzi, dotykał prawdy, którą następnie pokazywał w najważniejszym magazynie ilustrowanym świata. Drogę do kariery utorował sobie reportażem o przestępczości w Nowym Jorku. Mógł w naturalny sposób wejść do świata czarnych i pokazać białym ich największe problemy. Zawdzięczał to człowiekowi, który uformował go jako fotografa — Royowi Strykerowi, szefowi fotografów w pozarządowym projekcie Farm Security Administration (FSA). Stryker udzielając Parksowi lekcji opowiadania historii za pomocą fotografii, zasugerował mu zainteresowanie się losami Elli Watson - sprzątaczki w budynku FSA. Zdjęcie, którego tytuł nawiązuje do słynnego obrazu Granta Wooda Amerykański gotyk, dziś zaliczane jest do najważniejszych fotografii XX wieku.

 

Jeśli jednak nie udało Wam się odwiedzić wystawy, nie wszystko stracone. Historie fotografa i jego zdjęcia w fantastyczny sposób przedstawia półtoragodzinny dokument stworzony w 2000 roku na zlecenie HBO. Aktualnie możemy obejrzeć go bezpłatnie w serwisie Vimeo i na kilku innych platformach. Można narzekać na jakość, ale treść materiału z pewnością Wam to wynagrodzi.

“Half Past Autumn” to wyjątkowe, intymne spojrzenie na karierę fotografa, począwszy od lat młodzieńczych, poprzez okres jego najważniejszych reportaży publikowanych w magazynie Life, aż po późniejszy okres twórczości, gdy autor stawał za kamerą takich produkcji jak “Shaft” i poświęcał się komponowaniu muzyki. Co chyba jednak najważniejsze, w filmie występuje także sam Parks, przez co cały dokument nabiera jeszcze bardziej prywatnego charakteru.

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów amerykańskiego fotografa.

Więcej informacji na temat Gordona Parksa znajdziecie pod adresem gordonparksfoundation.org.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Sylwetki
Zamki z zapałek. Danuta Rago i jej fotografia reklamowa
Zamki z zapałek. Danuta Rago i jej fotografia reklamowa
W jej PRL-u sfotografowanym na potrzeby sesji reklamowych chce się zwyczajnie żyć. To rzeczywistość estetyczna, fotogeniczna i modna, a jednocześnie swojska, ciepła i...
30
Nie żyje Elliott Erwitt - żegnamy legendę fotografii ulicznej
Nie żyje Elliott Erwitt - żegnamy legendę fotografii ulicznej
Jego humorystyczne, przepełnione wnikliwością czarno-białe kadry znamy i kochamy chyba wszyscy. W wieku 95 zmarł wieloletni członek agencji Magnum i jeden z najważniejszych fotografów...
17
Nieznane zdjęcia Bolesława Augustisa z życia na emigracji - fantastyczne odkrycie Stowarzyszenia Widok
Nieznane zdjęcia Bolesława Augustisa z życia na emigracji - fantastyczne odkrycie Stowarzyszenia...
Czwórka wolontariuszy przeleciała ponad 20 tys. km, by spotkać się z Polonią w trzech największych miastach Nowej Zelandii. Przeprowadzono 14 wywiadów, zdigitalizowano około 200...
10
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)