Głębia ostrości w praktyce

Autor: Michal Grzegorczyk

27 Wrzesień 2011
Artykuł na: 2-3 minuty
O głębi ostrości w ujęciu teoretycznym na naszych łamach było już nie raz. Tym razem zajęliśmy się praktyką: trzy aparaty, trzy wielkości matrycy, trzy obiektywy o różnych ogniskowych i jeden kadr.

Głębia ostrości to jedno z najważniejszych narzędzi kreujących obraz jakie ma w rękach fotograf. To co ostre odcina się od tego co nieostre, pierwszy plan odcina się od tła, to co ważne można wyeksponować, a to co zbędne łatwiej ukryć. O głębi ostrości pisaliśmy wielokrotnie i napisaliśmy też w ostatnim odcinku cyklu "Z notatnika optyka". Dla formalności przypominamy to co najważniejsze. Głębia ostrości zależy bezpośrednio od:

  • przysłony - im bardziej domknięty obiektyw, tym większa głębia
  • ogniskowej - im krótsza, tym większa głębia
  • odległości do fotografowanego przedmiotu - im mniejsza, tym mniejsza głębia

oraz pośrednio od rozdzielczości i wielkości matrycy (lub filmu). O teorii już na naszych łamach było i jeszcze będzie - dziś zajmiemy się praktyką. Założenia były następujące: trzy aparaty z matrycami o różnej wielkości i obiektywami o różnej ogniskowej (ale dającymi bardzo zbliżony ekwiwalent) z ustawioną przysłoną f/2,8. Oto wykorzystana przez nas trójka:

  • Olympus E-P3 z Zuiko 17mm f/2,8 (ekwiwalent 34 mm)
  • Fujifilm X100 z obiektywem 23mm f/2 (ekwiwalent 35mm)
  • Nikon D3 z obiektywem Nikkor 35mm f/2

Użyliśmy różnych obiektywów, aparaty miały matryce o różnych rozmiarach, jedyny wspólny element to kadr:

Oczywiście teoria potwierdziła się w praktyce. Najmniejszą glębię można osiągnąć aparatem o największej matrycy (i ogniskowej obiektywu), czyli pełnoklatkowym Nikonem D3, a największą glębię można uzyskać fotografując Olympusem E-P3, który ma najmniejszą matrycę spośród całej trójki (przy czym różnica między matrycą Mikro Cztery Trzecie, a APS-C modelu Fujifilm X100 nie jest duża). Jak przekłada się to na rzeczywistą sytuację zdjęciową? Jak duże są różnice? Oto trzy przykładowe portrety:

Oczywiście również w tym przypadku praktyka potwierdziła teorię - inaczej być po prostu nie mogło. Jednocześnie na tym przykładzie dobrze widać jak duże są różnice w odwzorowaniu rzeczywistości w zależności od rzeczywistej ogniskowej i różnej odległości ostrzenia, a mimo zachowania bardzo zbliżonego kadru

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Poradniki
Perseidy 2024: Jak sfotografować sierpniowy deszcz meteorów?
Perseidy 2024: Jak sfotografować sierpniowy deszcz meteorów?
12 sierpnia 2024 roku przypada maksimum Perseidów, nazywane potocznie nocą spadających gwiazd. Podpowiadamy jak obserwować i uchwycić na zdjęciach to coroczne widowisko.
104
Uchwyć puls ulicy, czyli sposób na „streeta” Jamiego Canninga
Uchwyć puls ulicy, czyli sposób na „streeta” Jamiego Canninga
Wystarczy znaleźć ciekawy spot i czekać, by wcisnąć spust migawki w najlepszym momencie... Fotografia uliczna może wydawać się prosta, ale robienie zdjęć, które zapadną w pamięć, jest prawdziwą...
19
Pracuj nad kadrem w plenerze nie przed monitorem, czyli o potędze filtrów optycznych
Pracuj nad kadrem w plenerze nie przed monitorem, czyli o potędze filtrów optycznych
Zobacz, które filtry warto mieć w swojej torbie, i jak z nich korzystać, aby zaoszczędzić czas i nadać swoim zdjęciom profesjonalny wygląd.
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)