Viltrox to w moim mniemaniu jeden z najbardziej zaskakujących, ale i najważniejszych producentów współczesnego rynku optyki. Jest to pierwszy chiński producent, który nauczył się robić obiektywy do bezlusterkowców z autofokusem, a do tego od swojego debiutu stara się celować w nieco inny segment niż inne firmy z Kraju Środka.
O ile inne chińskie marki dotychczas skupiały się głównie na produkcji niszowych, amatorskich, lub zupełnie specjalistycznych obiektywów manualnych, Viltrox od początku celował w odbiorcę masowego - użytkowników średnio-zaawansowanych i początkujących zawodowców, oferując obiektywy konkurencyjne tak jakościowo, jak i cenowo. W dodatku to producent, który błyskawicznie i prężnie się rozwija, szybko wyrabiając sobie dobrą markę.
Podczas gdy początkowo Viltroxa można było brać za firmę, które na zawsze pozostanie w obszarze optyki hobbystycznej, producent zaczął okazjonalnie udowadniać, że jego ambicje sięgają znacznie dalej i pokazywać różnego rodzaju unikalne konstrukcje, które zawstydzały uznane marki. Wystarczy wspomnieć chociażby imponujące możliwościami modele Viltrox AF 75 mm f/1.2 PRO i AF 27 mm f/1.2 PRO do systemów APS-C, zaskakujące stosunkiem ceny do jakości szkło Viltrox AF 16 mm f/1.8 STM czy serię anamorficznych szkieł filmowych Viltrox EPIC. Teraz producent chce pokazać, że na optycznym ringu może się bić z najlepszymi i prezentuje pierwsze szkło z flagowej serii LAB, która ukierunkowana jest na bezkompromisową jakość obrazu.
Najnowszy Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB ma być portretówką ostateczną, która da producentowi przepustkę do pierwszej ligii, a użytkownikom sporo do myślenia. Oferowana w cenie ok. 3900 zł rodzi bowiem poważne pytania o to, za co właściwie dopłacamy decydując się na optykę natywną. Warto przypomnieć, że analogiczne konstrukcje Sony, Nikon czy Canon to wydatek w przedziale 8000-10000 zł. Ba, nawet ostatnia Sigma 135 mm f/1.8 DG HSM debiutowała w cenie ok 6000 zł.
Czy więc wyjątkowo agresywna wycena modelu Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB jest zapowiedzią rewolucji na rynku optyki czy może jednak wynikiem kompromisów, o jakich producent woli głośno nie mówić? Wykonanie, możliwości i osiągi obiektywu sprawdzamy na kolejnych stronach testu.
Specyfikacja:
| Nazwa | Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB |
| Producent | Viltrox |
| Typ | stałoogniskowy |
| Mocowanie | Sony FE |
| Ogniskowa | 135 mm |
| Maksymalna jasność | 1.8 |
| Maksymalna wartość przysłony | 16 |
| Liczba listków przysłony | 11 |
| Pierścień przysłony | tak |
| Tryb bezstopniowy przysłony | tak |
| Układ optyczny | 14 soczewek / 9 grup (4 x ED, 3 x HR) |
| Wewnętrzne ogniskowanie | tak |
| Pole widzenia | 19.04° |
| Maksymalne powiększenie | 0,25x |
| Minimalna odległość ogniskowania | 72 cm |
| Tryb makro | nie |
| Średnica filtra | 82 mm |
| Mocowanie filtra żelowego | nie |
| Autofokus | tak |
| Manualne doostrzanie | tak |
| Mechanizm autofokusa | Podwójny silnik liniowy VCM |
| Stabilizacja | nie |
| Obudowa | metal |
| Skala odległości | tak |
| Przycisk funkcyjny | tak |
| Uszczelnienia | tak |
| Mocowanie statywowe | nie |
| Osłona przeciwsłoneczna | tak |
| Wymiary | 93 x 145,7 mm |
| Waga | 1235 g |
| Cena w dniu premiery | 3999 zł |