Opolski Festiwal Fotografii po raz pierwszy latem. "Przesilenie" startuje już 27 czerwca

Autor: Redakcja Fotopolis

5 Czerwiec 2025
Artykuł na: 17-22 minuty

OFF przechodzi na czas letni. 15. edycja Opolskiego Festiwalu Fotografii skupia się wokół tematu przesilenia, prezentując zarówno projekty związane z cyklami natury, jak i osobiste przełomy w życiu jednostek i społeczności.

Tegoroczna edycja Opolskiego Festiwalu Fotografii odbywa się po raz pierwszy w czerwcu. Zmiana terminu z jesiennego na wczesnoletni stanowi symboliczne dopełnienie motywu przewodniego Festiwalu, jaki jest "Przesilenie", wpisując się tym samym w rytm transformacji właściwej dla natury. Czerwcowy termin pozwala nam doświadczyć spotkań ze sztuką w okresie przesilenia letniego, gdy światło osiąga swoją pełnię, a następnie zaczyna ustępować miejsca ciemności – podobnie jak fotografia, która balansuje na granicy światła i cienia, chwytając ulotne momenty przełomu.

Przesilenie to moment granicy między jednym stanem a drugim, punkt zwrotny, w którym siły przeciwstawne osiągają równowagę, by za chwilę przechylić szalę w nową stronę. To chwila, gdy światło tańczy z ciemnością, przeszłość z przyszłością, a stare ustępuje miejsca nowemu.

Medium fotografii posiada wyjątkową zdolność zatrzymywania ulotnych momentów transformacji, które często pozostają nieuchwytne dla ludzkiego oka. Prezentowane na Festiwalu wystawy ukazują autentyczne chwile przesilenia – zarówno te związane z cyklami natury, jak i intymne - osobiste przełomy w życiu jednostek czy społeczności. To zaproszenie do kontemplacji rzeczywistości poprzez pryzmat obiektywu, który wydobywa momenty zawieszenia między tym, co było, a tym, co nadchodzi. Fotografie te, nie tylko dokumentują widoczne zmiany, ale także subtelne napięcia i energie, które je poprzedzają. Każdy obraz jest świadectwem wyjątkowych punktów zwrotnych, które definiują nasze istnienie, pozwalając odkryć i docenić momenty przesilenia, gdy świat lub jednostka na chwilę zatrzymuje się, by obrać nowy kierunek.

Program festiwalu

Fot. Wojciech Grzędziński

"Tu jest wojna" prezentuje wstrząsające fotografie Wojciecha Grzędzińskiego, którym towarzyszą teksty Pawła Reszki – znanego dziennikarza, publicysty i korespondenta wojennego. Obaj autorzy od ponad dekady relacjonują przemiany oraz wojnę w Ukrainie. Dokumentując zarówno codzienność na linii frontu, jak i życie daleko poza nią, zawsze stawiają człowieka w centrum swojej opowieści. Wystawa prowadzi widzów przez chronologię wydarzeń w Ukrainie – od Rewolucji Godności w 2013 roku, przez aneksję Krymu i konflikt z separatystami wspieranymi przez Rosję, aż do pełnoskalowej inwazji.

Fot. Wojciech Grzędziński

Grzędziński ukazuje wojnę w szerokim spektrum – jego obiektyw rejestruje zarówno obrazy z frontu, jak i z głębi kraju, portretując żołnierzy i cywilów, dorosłych i dzieci, żywych i martwych, zrujnowane miasta i leśne ostępy. Mimo że fotografie zostały starannie wyselekcjonowane, by uniknąć epatowania nadmierną brutalnością, nie sposób uciec od dokumentowania prawdziwego oblicza wojny. Zdjęcia Grzędzińskiego są wstrząsające i budzą przerażenie, jednocześnie stanowiąc niezwykle istotne świadectwo wydarzeń, które kształtują współczesną historię Europy.

"Elegie. Fotografie z lat 1967-1990" Ewy Rubinstein prezentują wyjątkowy dorobek artystki, która jest mistrzynią uchwycania delikatnych śladów ludzkiej obecności. Jej fotografie zapisują sferę, w której odcisk bytności człowieka jest ledwo zauważalny – zmiętą pościel, uchylone drzwi, zasuszone kwiaty, wydętą przeciągiem firankę czy drabinę pozostawioną w sadzie. To wyróżnialne, charakterystyczne widzenie detalu, naznaczone samotnością i refleksją nad przemijaniem. Rubinstein nie koncentruje się jedynie na przedmiotach, ale tworzy swego rodzaju elegię o człowieku. Jak sama przyznaje, każda fotografia jest opowiadaniem o własnym stanie ducha i emocjach, stanowiąc „zastraszająco wierny autoportret autora".

Fot. Eva Rubinstein 

Artystka wierzy, że fotografia to więcej niż obrazy – to „ciąg snów na jawie", których właściwe rozszyfrowanie może zająć wiele lat. Jej fotografie, choć często przedstawiają puste wnętrza i przestrzenie, emanują obecnością człowieka, który właśnie opuścił to miejsce, zapraszając widza do tworzenia własnych historii ożywiających te pozornie martwe kadry. Każda praca na wystawie opowiada historię, wywołuje emocje i zachęca do głębokiej kontemplacji. Andre Kertesz podkreślał, że artystka potrafi „przetłumaczyć zwyczajne drobiazgi własnego życia na oszałamiające i głębokie w wyrazie fotografie", ustanowił nowy kanon dla fotografów na całym świecie i stanowi zaproszenie do poznania nie tylko otaczającego świata, ale również – a może przede wszystkim – samego siebie.

"Powidoki, pieśni" Rafała Siderskiego to wyjątkowa wystawa fotografii stanowiąca kolejną odsłonę pracy artysty, bazującej na materiale zebranym podczas niezwykłego projektu „Czytanie Wody: Wisła". Ekspozycja prezentuje fotograficzny zapis podróży, którą Siderski odbył wraz z poetką i ultramaratonką Małgorzatą Lebdą, gdy ta w ciągu 28 dni przebiegła całą Wisłę – od jej źródeł aż do ujścia do Bałtyku, pokonując dystans 1113 kilometrów. Ta artystyczna wyprawa miała wyjątkowy charakter – nie była jedynie dokumentacją sportowego wyczynu, lecz głębokim spotkaniem z rzeką jako żywym organizmem.

Fot. Rafał Siderski 

Siderski i Lebda towarzyszyli Wiśle, wystawiając się na jej działanie, na jej obecność, uznając rzekę za swoją towarzyszkę. W tym unikalnym podejściu, na fotografiach rzeka jawi się jako żywa istota ze swoją codziennością, zmiennością i tajemnicami. Zdjęcia Siderskiego to znacznie więcej niż dokumentacja – to malarskie próby uchwycenia intymności natury, jej niebezpieczeństw, zmagań i piękna. Artysta zabiera widzów pod wodną taflę, pozwala spotkać zwierzęta i rośliny, a przede wszystkim dostrzec rzekę jako istotny element ekosystemu. Wystawa jest artystycznym pomnikiem współodczuwania i zaproszeniem do innego spojrzenia na relację człowieka z naturą – nie z pozycji dominacji, ale współistnienia na tej samej planecie.

"Wambierzyce - zatrzymując się po drodze u Macieja H." to wystawa Rafała Swosińskiego, prezentująca efekty jego wieloletniego, niemal duchowego związku z tytułową miejscowością. Przez lata artysta odbywał coroczne pielgrzymki fotograficzne do Wambierzyc, dążąc do uchwycenia niezwykłej aury tego miejsca, jego wyjątkowej atmosfery i światła zmieniającego się wraz z porami roku. W pozornie pustych krajobrazach wambierzyckich pojawiają się elementy immanentnie związane ze światem kultury, a nie natury – znaki obecności człowieka w danej przestrzeni, ślady pielgrzymów i mieszkańców, które artysta dokumentował z konsekwencją i wrażliwością przez kolejne lata swoich wizyt.

Fot. Rafał Swosiński

Fotografie skupiają uwagę na abstrakcyjnych detalach będących świadectwem współistnienia sacrum i profanum w tym szczególnym miejscu, co powoduje, że uwaga odbiorcy przesuwa się z piękna i czystości przedstawianego motywu w stronę idei konceptualnych, koncentrujących się na zapisanych w obrazie dysonansach i kontrastach.Wystawa jest swoistą podróżą przez krajobraz fizyczny i metafizyczny, a refleksja o przemijaniu i ciekawości tego, co nastąpi po nas, dodaje pracom Swosińskiego głębszego, filozoficznego wymiaru, skłaniając widza do kontemplacji nad relacją między człowiekiem a naturą, między trwaniem a przemijaniem, między konkretem krajobrazu a abstrakcją konceptu. Ta wystawa jest nie tylko prezentacją kunsztu fotograficznego artysty, ale także zaproszeniem do refleksji nad miejscem człowieka w świecie i jego śladami, które pozostawia w naturalnym krajobrazie.

Laureatem konkursu Pokaż się został Benedykt Rogala z zestawem "Tu kiedyś była nasza łąka". To intymna i wielowarstwowa opowieść o relacji między synem a matką, o przemijaniu, pamięci i momentach przełomowych w życiu. Artysta dokumentuje drogę swojej matki, Agnieszki Paciorkiewicz-Dubickiej, która wraca do miejsc znaczących w jej życiu – czasem bolesnych, czasem wypełnionych pięknem, gdzie kończyły się i zaczynały nowe rozdziały jej historii. Główną osią projektu stają się momenty przesileń – te niezauważalne z zewnątrz, ale głęboko odciskające się w ciele i pamięci chwile, które formowały tożsamość kobiety.

Fot. Benedykt Rogala 

Rogala wykracza poza konwencjonalną fotografię, tworząc prace w dialogu z matką – zdjęcia uzupełnione są ręcznie wykonanym haftem, który pełni rolę zapisu energii chwili poprzez strukturę i kolor. Precyzyjne, wykonane własnoręcznie ściegi stanowią fizyczną ingerencję w obraz fotograficzny, dodając pracom wymiaru haptycznego i podkreślając ich rękodzielniczy charakter. Nici stają się autonomiczną narracją – splątane, naprężone, czasem ledwo widoczne, symbolizują połączenie przeszłości z teraźniejszością i stanowią formę dialogu między dwojgiem bliskich sobie osób. Artysta ingeruje w obraz fotograficzny poprzez gest, przypadek i fizyczność materiału, ufając nieprzewidywalności procesu twórczego i pozwalając, by to on wyznaczał kierunek pracy. Zestaw Tu kiedyś była nasza łąka to nie tylko dokumentacja osobistej historii, ale także uniwersalna refleksja nad relacjami rodzinnymi, pamięcią ciała i emocjonalnymi punktami zwrotnymi, które definiują ludzką egzystencję. Poprzez eksperyment, refleksję i bliski, cielesny kontakt z medium, Rogala tworzy wymowną opowieść o towarzyszeniu sobie w podróży przez życie – opowieść, w której fotografia staje się przestrzenią dla wspólnego doświadczenia matki i syna.

Fujifilm Moment Street Photo Awards prezentuje wybór zdjęć spośród blisko 3,5 tysiąca prac nadesłanych przez 707 autorów z różnych zakątków świata w ramach szóstej edycji tego prestiżowego konkursu. Ta rekordowa odsłona wydarzenia przyciągnęła twórców z niemal wszystkich kontynentów. Wystawa stanowi unikalną okazję do obcowania z najlepszymi przykładami fotografii ulicznej - jednego z najbardziej fascynujących gatunków fotografii reportażowej.

Fot. Suvam Saha / Fujfiilm Moment Street Photo Awards

Fotografia uliczna ma wyjątkową zdolność wydobywania nieoczywistych momentów z codziennego życia, które często umykają naszej uwadze. Ta wystawa to nie tylko prezentacja mistrzowskiego warsztatu fotograficznego, ale także zaproszenie do refleksji nad historiami i emocjami, które kryją się za uwiecznionymi na zdjęciach ulotnym momentami miejskiego życia z różnych zakątków globu.

Kolekcja Wrzesińska w wyborze Karola Szymkowiaka prezentuje wyjątkowy wybór fotografii z różnych edycji tego pionierskiego, wieloletniego projektu artystycznego. Wystawa stanowi przekrojowe spojrzenie na dorobek rezydencji artystycznych, podczas których wybitni polscy fotografowie, zapraszani co roku przez Burmistrza Miasta i Gminy Września, tworzyli swoje osobiste interpretacje lokalnej przestrzeni i jej mieszkańców. Ekspozycja ukazuje niezwykle różnorodne spojrzenia na wielkopolską społeczność, jej tradycje, codzienność i przemiany. Każdy z artystów, korzystając z zapewnionej mu pełnej swobody twórczej – zarówno w wyborze tematów, jak i sposobie ich przedstawienia – stworzył unikalny fotograficzny esej, będący zarówno dokumentem, jak i artystyczną wizją.

Fot. Adam Lach / Kolekcja Wrzesińska 2015 

Te indywidualne perspektywy "zewnętrznego oka" pozwalają mieszkańcom dostrzec to, co często umyka im w codziennym życiu, a jednocześnie tworzą uniwersalną opowieść wykraczającą daleko poza lokalny kontekst. Września staje się w tych pracach miastem symbolicznym, poprzez które fotografowie opowiadają historie o znacznie szerszym wymiarze społecznym i kulturowym. Wystawa Kolekcja Wrzesińska to nie tylko przekrojowy pokaz fotografii dokumentalnej i artystycznej, ale także świadectwo wyjątkowej inicjatywy, która łączy artystyczny potencjał uznanych twórców z lokalną tożsamością, tworząc bezcenne archiwum wizualne, które będzie służyć kolejnym pokoleniom jako zwierciadło ich wspólnej przeszłości.

"Negative Space" Kacpra Bijosia to intrygująca ekspozycja, która doskonale wpisuje się w główny motyw przesilenia i transformacji tegorocznego festiwalu. Młody twórca podejmuje fascynującą próbę uchwycenia momentów zawieszenia między dwiema rzeczywistościami – przeszłością a teraźniejszością, między tradycją a współczesnością. W swojej serii fotograficznej Bijoś eksploruje zanikającą tradycję tworzenia strachów na wróble, nadając im całkowicie nową tożsamość i kontekst.

Fot. Kacper Bijoś, z projektu "Negative Space" 

To, co niegdyś służyło odstraszaniu, staje się centralnym elementem zainteresowania, a granica między funkcjonalnością a formą artystyczną ulega zatarciu. Na jego fotografiach sylwetki strachów, przybrane we współczesne formy zaprojektowane przez Maryię Tratsiakovą, Pawła Kaźmierowskiego oraz Alicję Tkaczyk, tworzą napięcie między tradycją a nowoczesnością. Bijoś traktuje pustą przestrzeń nie jako brak, lecz jako obszar interpretacji, w którym rodzą się nowe znaczenia. Jego prace stanowią wyjątkowe świadectwo momentu przesilenia – punktu, w którym stare ustępuje miejsca nowemu, a elementy zakorzenione w tradycji zyskują zupełnie odmienną funkcję i wymowę.

W programie festiwalu znajdzie się również wystawa książek fotograficznych przygotowana przez Rafała Siderskiego oraz wystawy towarzyszące zrealizowane przez Fotoklub Opole i Osoby Studenckie Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego.

Tekst: Marek Szyryk

Kiedy i gdzie?

15. Opolski Festiwal Fotografii rozpocznie wernisaż wystawy plenerowej "Kolekcji Wrzesińskiej", 27 czerwca o godz. 17:00 przy Placu Wolności w Opolu. Oficjalne otwarcie 15. OFF-a 27 czerwca o godzinie 19:00 w Muzeum Śląska Opolskiego przy Małym Rynku w Opolu.

Na wszystkie wystawy wstęp wolny.

Więcej informacji i szczegółowy program wydarzeń znajdziecie na stronie offoto.pl.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Liczy się dobra fotografia - rusza Wschodni Festiwal Fotografii 2025
Liczy się dobra fotografia - rusza Wschodni Festiwal Fotografii 2025
6 czerwca w lublinie rusza druga edycja Wschodniego Festiwalu Fotografii. To przestrzeń spotkań z fotografią artystyczną, dokumentalną i reportażową w najbardziej wyrazistych i...
6
Ucz się fotografii od dokumentalistów ze Sputnik Photos - startuje nabór do Programu Podstawowego
Ucz się fotografii od dokumentalistów ze Sputnik Photos - startuje nabór do Programu Podstawowego
Rusza 3. edycja Programu Podstawowego Sputnik Photos. To program edukacyjny czołowych polskich dokumentalistów, stworzony z myślą o osobach, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z...
6
W tym roku Fotofestiwal przygotował program dla dzieci. Zobacz, co czeka w Łodzi na najmłodszych
W tym roku Fotofestiwal przygotował program dla dzieci. Zobacz, co czeka w Łodzi na najmłodszych
Po ubiegłorocznym sukcesie fotograficznej wystawy dla dzieci, tym razem organizatorzy stworzyli Fotofestiwal Kids - cały program dla najmłodszych. Jego sercem jest interaktywna wystawa...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)