Michał Siarek gościem najbliższego spotkania z cyklu Wszyscy Jesteśmy Fotografami

Autor: Krzysztof Mularczyk

2 Październik 2020

Artykuł na: 4-5 minut

Już 5 października kolejne spotkanie w ramach 13 i 14 edycji Wszyscy Jesteśmy Fotografami. Temat wieczoru to “Przeciągłe spojrzenia, czyli o fotografii, która staje się sposobem życia”.

Na najbliższym spotkaniu z cyklu Wszyscy Jesteśmy Fotografami przewodnikiem po świecie fotografii będzie Ambasador Fujifilm Polska Michał Siarek, fotograf dokumentalny zainteresowany problemami na styku polityki, historii i narodowych mitologii. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Jego debiutancka książka pt. “Alexander” poświęcona jest mechanizmom władzy w państwach narodowych na przykładzie Północnej Macedonii. Obecnie pracuje nad projektem skupionym wokół zmian związanych z ociepleniem klimatu i rywalizacją o wpływy i zasoby w Arktyce.

Michał Siarek o temacie spotkania

“Przed studiami na łódzkiej “filmówce" byłem przekonany, że jestem fotoreporterem, bo lubiłem być blisko akcji. Ale kiedy na początku studiów zacząłem tropić mit Aleksandra Wielkiego, przypomniałem sobie, że jako dziecko marzyłem jeszcze, żeby zajmować się historią. No, ale to z kolei wycięło z obrazka puszczaństwo: harcerze mówią tak na wychowanie do rozpływania się w lesie i zamiłowanie do chodzenia w dziurawych butach.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Fot. Michał Siarek. "Kuchnia farmy Elvegard, dawnej stacji nasłuchowej NATO nad Morzem Barentsa, gdzie spędziłem noc polarną jako fotograf-rezydent pracując nad portretem mieszkańców osady. Hrabstwo Finnmark, leżące w całości za kołem podbiegunowym, zostało doszczętnie spalone przez wycofujące się oddziały niemieckie, a domostwa odbudowane po wojnie zestandaryzowano, dla obniżenia kosztów. Elvegard, dom model 1b, jako jedyny w okolicy zachował się w oryginalnym wyposażeniu. Zamieniono go w położoną na uboczu za wsią pracownie twórczą i poza pobliską latarnią nic nie osłania zabytkowej konstrukcji od ekstremalnej pogody". Gamvik, 2019 (z cyklu “Dobre wieści z północy”)

Próbując triangulować, co mnie w zasadzie najbardziej pociąga, zostałem fotografem-rezydentem w malutkiej wsi za kołem polarnym. I tam wreszcie miałem dosyć czasu, żeby czytać o naukowcach, którzy zostali fotografami. Lub odwrotnie, o awanturnikach, którzy przeszli na stronę nauki. Albo o atletach, którzy zostali artystami. Wtedy zacząłem myśleć o aparacie, jako o przepustce do innych ról, a fotografii w ogóle jak o szwajcarskim scyzoryku, który łącząc świat sztuki i nauki, występuje w konstelacjach, których istnienia nigdy bym nie przypuszczał, bo są zbyt nieprawdopodobne. To będzie o zacieraniu się granicy między pracą a stylem życia i o fotografach, którzy zapominają się w swoich badaniach”.

Kiedy i gdzie

Spotkanie z Michałem Siarkiem w ramach cyklu Wszyscy Jesteśmy Fotografami odbędzie się 5 października w warszawskim barStudio przy Placu Defilad 1. Spotkanie będzie odbywać się w reżimie sanitarnym. Liczba miejsc jest limitowana.

To wydarzenie będzie również transmitowane na żywo na Facebooku. Po spotkaniu zapis nie będzie udostępniany.

Zdjęcie wejściowe: Fot. Michał Siarek. "Jeden z trzech betonowych żaglowców wmurowanych w koryto rzeki Wardar do celów hotelarsko-restauracyjnych w ramach tak zwanego projektu “Skopje 2014”. Plan zakładający przebudowę stolicy Macedonii by nawiązywała do spuścizny Aleksandra Wielkiego upadł w zaledwie trzy lata później, obecnie zaś trwają dyskusje jak przywrócić miastu jego oryginalny charakter, m.in. pozbywając się łodzi". Skopje, 2015 (z cyklu “Alexander”)