Wydarzenia
Vive la Résistance! W oku patrzącego - Marta Bogdańska w IFF
Dobra wiadomość dla osób, które chcą zbudować zestaw szkieł do aparatów Leiki niskim kosztem. Chiński TTartisan 50 mm f/1.4 obiecuje dobrą jakość za mniej niż 1/10 ceny systemowego Summiluxa.
Wraz z ofensywą chińskich producentów optyki system Leica M staj się coraz bardziej dostępny. Po ultrajasnym modelu 50 mm f/0.95 przyszła kolej na nieco ciemniejszy, ale ponad dwa razy tańszy i pewnie obarczony mniejszymi wadami optycznymi, manualny model DJ Optical TTartisan 50 mm f/1.4.
Szkło zbudowane zostało na bazie 10 elementów w 8 grupach, a producent nie szczędził soczewek specjalistycznych. Otrzymujemy więc element dwustronnie asferyczny, jedną soczewkę o anomalnej dyspersji oraz 8 soczewek HR o zwiększonej refrakcji. W efekcie szkło odznaczać ma się wysoką rozdzielczością już od nominalnej wartości przysłony i dobrze korygować wady optyczne.
Do tego otrzymujemy aż 12-listkową przysłonę, którą domkniemy do wartości f/16 i minimalną odległość ostrzenia, wynoszącą 70 cm. Obiektyw oferuje też metalowy tubus, nawiązujące do systemowych summiluksów wzornictwo i pierścień ostrości wyposażony w ułatwiającą ostrzenie podstawkę na palec.
Szkło jest też też całkiem kompaktowe (59 mm x 57 mm, waga 399 g) i pozwala na nakręcenie filtrów o średnicy 49 mm.
Co chyba jednak najważniejsze, TTartisan 50 mm f/1.4 jak na swoje możliwości wydaje się naprawdę tani. Obiektyw wyceniony został na na 369 dolarów (około 1390 zł), co czyni go ponad 10-krotnie tańszym od systemowego odpowiednika.
Obiektyw można już zamawiać z oficjalnego sklepu producenta. Trzeba się jednak liczyć z tym, że w przypadku zakupów w Chin może nas czekać konieczność uiszczenia opłaty celnej.
Na razie nie wiemy w jakiej cenie szkło będzie dostępne na polskim rynku.
Więcej informacji o obiektywach producenta znajdziecie na stronie ttartisan.com.