Obiektywy
Viltrox AF 28 mm f/4.5 - znamy polską cenę ultrakompaktowego „naleśnika”
Najnowszy flagowiec Sony to jeden z najlepiej przygotowanych smartfonów do wykonywania zdjęć i filmowania. Jako pierwszy na świecie wykorzystuje matrycę z dwuwarstwowym tranzystorem, który zapewniać ma rewolucyjnie osiągi w zakresie pracy w słabym świetle i kontroli szumu.
Sony, choć jest niekwestionowanym liderem rynku matryc, przez lata nie potrafiło wyrobić sobie odpowiedniej pozycji w segmencie fotograficznych smartfonów. Nastawienie producenta zmieniło się jednak wraz serią Xperia 1, która zaczęła łączyć rozwiązania mobilne z technologią aparatów Alpha. Konstrukcje te z roku na rok stawały się coraz ciekawsze, a Xperia 1 V ma szansę stać się wreszcie tym czego Sony tak bardzo potrzebowało - fotograficznym potworem, który wyznaczy konkurencji miejsce w szeregu.
Pod względem zestawu aparatu Xperia 1 V nie wyróżnia się może zbytnio ponad konkurencję. Otrzymujemy 12-megapiskelowy aparat superszerokokątny z obiektywem 16 mm f/2.2 (matryca 1/2,5”), 48-megapikselowy aparat główny z obiektywem 24 mm f/1.9 (matryca 1/1,35”) oraz 12-megapikselowy tele-zoom 85-125 mm f/2.3-2.8, który widzieliśmy już w poprzednim modelu. Warto jednak zauważyć, że wszystkie główne obiektywy umożliwiają nagrywanie filmó∑ 4K HDR z prędkością do 120 kl./s i wyposażone są w zaawansowane systemu autofokusu Real Time Tracking i Real Time Eye-AF. Dodatkowo moduł standardowy i tele są optycznie stabilizowane.
Prawdziwym asem w rękawie Sony jest jednak nowa matryca Exmor T znajdująca się w module głównym. Jako pierwsza na świecie, wykorzystuje technologię warstwowego przetwornika, gdzie fotodiody i fototranzystory zostały umieszczone na osobnych warstwach, dzięki czemu sensor jest w stanie przechwycić dużo więcej światła i zaoferować widocznie mniejszy poziom szumów. (Jest to odmienna i bardziej skomplikowana technologia od warstwowych sensorów we współczesnych aparatach, które po prostu wykorzystują dodatkową warstwę pamięci do szybszego przetwarzania).
Jak obiecuje producent, Xperia 1 V jest w stanie zaoferować dwukrotnie lepsze rezultaty w słabym świetle od swojego poprzednika, a dodatkowo aparat wspierany jest najnowszymi, wielosegmentowymi systemami przetwarzania opartymi o procesor Snapdragon 8 Gen 2. Duże zasługi w kwestii wyglądu obrazka mają mieć także systemy AI.
Mamy więc spodziewać się jeszcze precyzyjniej realizowanej symulacji rozmycia, imponującego zakresu dynamicznego, doskonałego odwzorowania kolorów niezależnie od oświetlenia i precyzyjnej reprodukcji tonów skóry. Choć smartfonowej magii przetwarzania zapewne ujrzymy tu znacznie więcej.
Nowa Xperia 1 V ma być także pierwszym wyborem twórców nakierowanych na smartfonowe realizacje wideo. Dzięki zaawansowanemu interfejsowi, opartemu o funkcje aparatów Alpha otrzymujemy tu rozbudowany tryb manualny wraz z możliwością kontroli wszystkich niezbędnych parametrów nagrywania. Dodatkowo aparat oferuje wbudowany profil koloru S-Cinetone, który zapewnić ma naturalny wygląd i „kinową” rejestrowanych materiałów oraz system inteligentnego przetwarzania i separowania dźwięku. Jak już wspomnieliśmy, wszystkie aparaty nagrywają w 10-bitowe wideo 4K do 120 kl./s, co przy tym zestawie obiektywów czyni z nowej Xperii bardzo uniwersalną kamerkę.
Mamy też znany z aparatów b, opcję streamingu, możliwość wykorzystywania telefonu jako zewnętrznego monitora do aparatów Alpha czy też złącze miniJack 3,5 mm, które dzisiaj jest już rzadkością.
Producent robi również wiele, by telefon spełnił najbardziej wyśrubowane wymagania w zakresie wydajności. Oprócz wspomnianego Snapdragona 8 Gen 2 otrzymujemy 6,5-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 1644 x 3840 px z 10-bitowym kolorem, odświeżaniem na poziomie 120 Hz i kryciem gamutu HDR BT.2020, 12 GB RAM-u, do 512 GB przestrzeni dyskowej (z możliwością rozszerzenia za pomocą kart microSDXC), układ grafiki Adreno 740 i baterię o pojemności 5000 mAh z opcją szybkiego ładowania do 50% w 30 minut i funkcją ładowania bezprzewodowego.
Xperia 1 V jest niestety jednym z najdroższych flagowców na polskim rynku. Ceny startują z pułapu 6499 zł. Jeśli jednak możliwości okażą się tak dobre, jak reklamuje Sony, może to być jeden z najbardziej opłacalnych zaawansowanych smartfonów 2023 roku.
Więcej informacji o telefonie znajdziecie na stronie sony.pl.