Pełnoklatkowy aparat z 16-bitową matrycą o rozdzielczości 100 Mp? Wyciekła specyfikacja nowego sensora Sony

Autor: Maciej Luśtyk

3 Kwiecień 2019

Artykuł na: 2-3 minuty

Myśleliście, że 50 megapikseli to dużo jak na pełną klatkę? Według doniesień, Sony szykuje już matryce o dwukrotnie większej rozdzielczości, która ma szansę namieszać nie tylko na rynku, fotografii, ale także w branży filmowej.

Czy istnieje sensowna granica rozdzielczości matryc aparatów cyfrowych? Niejeden fotograf stwierdziłby, że już dawno została ona przekroczona. Mimo to producenci nie zwalniają tempa, my co kilka lat możemy delektować się coraz bardziej szczegółowymi zdjęciami, a aparaty pełnoklatkowe zaczynają powoli wgryzać się w segment zarezerwowany do tej pory wyłącznie dla aparatów średnioformatowych. Co ciekawe, producenci nawet najlepszych z nich mogą już niedługo mieć trudność z rynkowym uzasadnieniem swoich konstrukcji.

16-bitowy przetwornik i filmy 6K

Jak donosi serwis EOSHD, Sony pracuje nad pełnoklatkowym, 16 bitowym, 102-milionowym sensorem o nazwie IMX555CQR , który będzie pozwalał na błyskawiczny zapis plików o rozdzielczości 12288×8192 pikseli. Ciekawie prezentuje się nie tylko zastąpienie standardowego 14-bitowego przetwornika A/D wariantem 16-bitowym, ale także możliwość zapisu filmów o rozdzielczości 6K z 12-głębią koloru.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Jak na razie nie wiemy wiele więcej na temat możliwości matrycy, udostępniony dokument jasno jednak wskazuje, że jej przeznaczeniem nie są instrumenty przemysłowe, a właśnie aparaty fotograficzne. Przy takiej specyfikacji, nowy sensor ma szansę zdominować nie tylko rynek pełnoklatkowych aparatów o wysokiej rozdzielczości, stając się zarazem twardym orzechem do zgryzienia dla producentów aparatów średnioformatowych, ale także nadszarpnąć pozycję firm zajmujących się produkcją profesjonalnych kamer filmowych.

Kiedy nowy sensor pojawi się na rynku?

Oczywiście przypuszczenia te będziemy mogli zweryfikować dopiero, gdy na rynku ukaże się gotowy produkt. Kiedy więc możemy spodziewać się pierwszego aparatu wykorzystującego nową matrycę? Tego jak na razie nie wiemy, ale można wnioskować, że tego typu matryca mogłaby trafić do 4. generacji modelu A7R, który prawdopodobnie zobaczymy w okolicy 2020 roku.

Miejmy tylko nadzieję, że nie skończy się tylko na pokazywaniu sensora na targach, jak w przypadku 250-megapikselowej matrycy APS-H, którą przed kilkoma laty opracował Canon.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem eoshd.com.