Do tej pory w Internecie brakowało miejsca, które nie tylko skupiałoby fotografów ulicznych z całego świata, lecz także umożliwiałoby im udostępnianie oraz sprzedaż swoich zdjęć. Postanowił to zmienić Nick Turpin, londyński fotograf i założyciel kolektywu In-Public, który wystartował ze streetphotolibrary.com - interaktywną biblioteką zdjęć, która będzie umożliwiała zakup prezentowanych tam prac.
- Z radością mogę ogłosić to nad czym pracuję od kilku miesięcy. Czy fotograf uliczny nie powinien zarabiać na swoich zdjęciach? Stworzyłem więc bibliotekę tylko do fotografii ulicznej. Obecnie jesteśmy w fazie drugiej budowania projektu, który otwiera się na wszystkich dobrych fotografów ulicznych i zaprasza ich, aby dołączyli i udostępnili swoje pracę. W ciągu kilku kolejnych miesięcy rozpocznie się faza trzecia: uruchomimy witrynę dla kupujących obrazy z całego świata - powiedział Nick Turpin, założyciel streetphotolibrary.com i fotograf kolektywu In-Public.
Biblioteka streetphotolibrary.com ma skupiać głównie fotografię uliczną lub reportażową fotografię niepozowaną. Jednak obejmować ma także wszelkie aspekty związane fotografią podróżniczą i dokumentalną - jeśli będą to zdjęcia nietypowe i ponadprzeciętne. Wszystko co musisz zrobić, aby zacząć zarabiać na swoich zdjęciach to: zarejestrować się na stronie i podać adres swojej witryny z portfolio lub link do profilu na Instagramie, by administratorzy biblioteki mogli zobaczyć i ocenić Twoje prace. Jeśli fotografie będą na odpowiednim poziomie, otrzymasz e-mail z zatwierdzeniem i dostępem do głównego pulpitu, w którym będziesz mógł utworzyć profil i przesłać swoje obrazy.
Przy udanej sprzedaży otrzymasz 75% kwoty na jaką została wyceniona dana fotografia (minus opłaty PayPal). Serwis streetphotolibrary.com pobiera 25% sumy, co i tak stanowi jedną z najniższych stawek prowizyjnych w branży. Domyślnie zdjęcia nie są dostępne do wykorzystania w reklamach ze względu na brak formularzy ze zgodą na rozpowszechniania wizerunku sfotografowanych osób. Jednak fotografie, na których nie da się zidentyfikować żadnej osoby, będą mogły być zaoferowane agencjom. W takim przypadku możliwym będzie wynegocjowanie jednostkowych stawek - dla każdego przypadku indywidualnie. Po więcej informacji odsyłamy na stronę streetphotolibrary.com.
zdjęcie główne: © Nick Turpin 2018, „tate horsebum“