Antigravity A1 - pierwszy na świecie dron 360° oficjalnie zaprezentowany

O dronie Antigravity A1 usłyszeliśmy po raz pierwszy pod koniec lipca. Nowa marka, stworzona przez zespół odpowiedzialny za popularne kamerki Insta360 obiecywała zupełnie nowe podejście do filmowania z powietrza i rezultaty, jakich osiągnięcie do tej pory było niemożliwe. Teraz wreszcie dron został pokazany w pełnej okazałości i choć pełna specyfikacja pozostaje jeszcze tajemnicą, to już teraz wiemy, że nowa latająca zabawka zainteresuje wielu twórców.

Antigravity A1 to połączenie kamerki sferycznej i drona FPV. To ogromny potencjał na kreatywne ujęcia

Sprawdź najlepsze promocje na Fotoforma.pl

Canon EOS R5 II + raty 30 x 0 %

20 499 zł

PANASONIC LUMIX S1R II - raty 30 x 0%

13 299 zł

Canon EOS R6 Mark II - cashback 500 zł - raty 30x0%

8 999 zł

Sony A7 IV + Sigma 24-70 - raty 30x0%

14 999 zł

Sony A7 III + Sigma 24-70 - raty 30 x 0%

11 189 zł

Antigravity A1 zbudowany jest wokół kamery sferycznej, pozwalającej na uchwycenie filmów 360° w jakości 8K. Szczegółów odnośnie użytych matryc jeszcze nie znamy, ale można spodziewać się, że będzie to układ zbliżony do najbardziej zaawansowanych kamerek Insta360. O jakość powinniśmy być więc spokojni.

Jeśli chodzi o same możliwości, dron oferować będzie funkcje analogiczne do kamer 360° producenta, z tą różnicą, że teraz wszystkiego będziemy mogli dokonywać podczas swobodnego przemieszczania się w powietrzu. W efekcie otrzymać mamy więc nieskrępowane możliwości filmowania akcji, tworzenia dynamicznych montaży i eksploracji terenu. Jeśli kiedykolwiek widzieliście filmiki 2D domontowane z nagrań sferycznych, jesteście w stanie wyobrazić sobie czego mniej więcej będzie można oczekiwać od drona Antigravity.

System pilotowania opracowany na nowo. Antigravity pozwoli na swobodne rozglądanie się podczas lotu, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo

Rzeczą wyróżniająca nowe urządzenie ma być jednak system pilotowania, oparty na kontrolerze motion control Antigravity Grip i goglach Vision. Z pozoru to więc rozwiązanie podobne co w dronach FPV, tutaj jednak użytkownik otrzyma możliwość swobodnego rozglądania się podczas lotu, co teoretycznie powinno ułatwić kadrowanie i śledzenie akcji.

Spoglądanie w innym kierunku niż droga lotu może wydawać się niebezpieczne, ale producent zapewnia iż stworzył swoje urządzenie w taki sposób, by zawsze leciało przodem, co dzięki wbudowanemu systemowi wykrywania kolizji ochronić ma nas przed wypadkami. Co ciekawe, gogle wyposażone są w dodatkowy ekran LCD, pozwalający postronnym na podejrzenie tego, na co aktualnie spogląda pilotująca osoba.

Jeśli zaś chodzi o sam montaż, analogicznie jak w kamerkach Insta360 otrzymamy możliwość swobodnego kadrowania nagranego materiału w postprodukcji, co powinno zapewnić znacznie większą efektywność niż w przypadku standardowych dronów FPV i co sprawia, że gogle grają tu głównie rolę urządzenia wspierającego rozeznanie się w przestrzeni.

Na chwilę obecną trudno jednoznacznie stwierdzić na ile wygodne będzie to rozwiązanie, ale pierwsze recenzje twórców, którzy otrzymali wczesny dostęp do urządzenia napawają optymizmem. Zapowiada się na sprytne i wygodne urządzenia, które pozwoli na tworzenie ciekawie wyglądających treści nawet zupełnym amatorom pilotażu.

Co ważne, dron ma być też lekki i bezpieczny. Urządzenie waży 249 g i poza wspomnianym już wcześniem układem wykrywania przeszkód oferuje także funkcję automatycznego lądowania czy system wykrywania przeciążenia, co zapobiec ma próbom doczepiania do konstrukcji dodatkowych akcesoriów.

Cena i dostępność

Jak na razie cena drona, jak i jego pełna specyfikacja pozostają tajemnicą. Informacje te poznać mamy bliżej premiery rynkowej, która zapowiedziana została na styczeń 2026 roku. Już teraz jednak zainteresowani twórcy mogą wziąć udział w programie testów, z których feedback posłuży do udoskonalenia finalnej wersji urządzenia.

Więcej informacji znajdziecie na stronie antigravity.tech.