DJI Mavic 4 Pro - 100-megapikselowa kamera, obracany gimbal i wykrywanie przeszkód działające w nocy

DJI aktualizuje flagowy model z oferty dronów konsumenckich. Nowy Mavic to jednak nie zwyczajny upgrade, ale zupełnie przeprojektowana konstrukcja, o znacznie większych możliwościach.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Od premiery ostatniego Mavica Pro minęły właśnie dwa lata. Naturalnie mogliśmy więc oczekiwać stosownej aktualizacji. Tym razem jednak zamiast typowego liftingu otrzymujemy zupełnie przeprojektowaną konstrukcję i małą roszadę w ofercie. Wygląda bowiem na to, że prezentując od razu model Pro, producent zamierza nieco zawęzić katalog serii Mavic.

Jeszcze lepszy, jeszcze wydajniejszy i… jeszcze cięższy

Podstawową różnicę względem poprzednich Maviców widzimy od razu. To dron jeszcze większy i niestety także cięższy (1063 g) z zupełnie nowym mechanizmem gimbala, który obraca się swobodnie wokół osi optycznej, pozwalając na tworzenie nowych typów ujęć i filmowanie w pełnej rozdzielczości w trybie pionowym. Co więcej wysunięty gimbal jest teraz w stanie obrócić się o 70° w górę, pozwalając na tworzenie ujęć obiektów od spodu.

Znaczną aktualizację zaliczyły także kamery. To ciągle ten sam układ oparty o główny aparat 28 mm (matryca 4/3) średnie tele 70 mm f/2.8 (matryca 1/1.3”) i moduł tele 168 mm f/2.8 (matryca 1/1.5”), ale poszczególne matryce dysponują teraz większą rozdzielczością i możliwościami zapisu. I tak główna kamera oferuje rozdzielczość 100 Mp, regulowaną przysłonę (f/2-f/11) i możliwość zapisu 6K 60 kl./s HDR lub 4K 120 kl./s, a moduł tele 50 Mp i opcję rejestracji 4K 60 kl./s HDR lub 4K 100 kl./s. Ponadto wszystkie trzy matryce dysponują technologią Dual Native ISO, poprawiająca jakość nagrań w słabym świetle i są w stanie rejestrować materiał w 10-bitowym profilu Log z próbkowaniem 4:2:2 i kompresja All-I.

Nowy dron oferuje także znacznie usprawniony wszechkierunkowy system wykrywania przeszkód czuły do 0,1 lux, wspierany przednim modułem LiDar, który ma być w stanie mapować przestrzeń nawet w zupełnej ciemności. Do tego usprawniony system śledzenia Active Track 360, będący w stanie wykrywać pojazdy z odlegości 200 m i utrzymywać obiekty nawet w przypadku ich przysłonięcia, przeprojektowany kontroler z 7-calowym obracanym ekranem i system transmisji o4+ o zasięgu 30 km, do 512 GB wbudowanej pamięci (wersja Creator Combo) i możliwość przesyłania materiału przez Wi-Fi 6 z prędkością 80 MB/s.

Wisienką na torcie ma być z kolei jeszcze bardziej wydajna bateria, pozwalająca na 51 minut lotu. Wraz z nią debiutuje także nowa ładowarka (240 W), będąca w stanie ładować 3 baterie jednocześnie, które naładuje do pełna w 90 minut.

Wszystko to brzmi świetnie i z pewnością pozwoli na jeszcze bardziej kreatywne filmowanie z powietrza. Należy jedynie pamiętać, że przy wadze 1063 g dron wykracza poza kategorię lotów C1, co może utrudniać latanie w niektórych strefach.

Cena i dostępność

Co najważniejsze, dron startuje z tego samego pułapu cenowego, co jego poprzednik. Cena Mavica 4 Pro w wersji podstawowej z kontrolerem RC2 wynosi 2139 euro (ok. 9100 zł). W sprzedaży dostępny jest także zestaw Fly More Combo z dodatkową baterią (2749 euro / 11685 zł) oraz wariant Creator Combo obejmujący 512 GB wbudowanej pamięci i nowy kontroler RC Pro 2 (3609 euro / 15350 zł).

Więcej informacji o nowym dronie znajdziecie na stronie dji.com.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: DJI
logo logo
Magazyny
Zamów