Aparaty
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
DJI aktualizuje flagowy model z oferty dronów konsumenckich. Nowy Mavic to jednak nie zwyczajny upgrade, ale zupełnie przeprojektowana konstrukcja, o znacznie większych możliwościach.
Od premiery ostatniego Mavica Pro minęły właśnie dwa lata. Naturalnie mogliśmy więc oczekiwać stosownej aktualizacji. Tym razem jednak zamiast typowego liftingu otrzymujemy zupełnie przeprojektowaną konstrukcję i małą roszadę w ofercie. Wygląda bowiem na to, że prezentując od razu model Pro, producent zamierza nieco zawęzić katalog serii Mavic.
Podstawową różnicę względem poprzednich Maviców widzimy od razu. To dron jeszcze większy i niestety także cięższy (1063 g) z zupełnie nowym mechanizmem gimbala, który obraca się swobodnie wokół osi optycznej, pozwalając na tworzenie nowych typów ujęć i filmowanie w pełnej rozdzielczości w trybie pionowym. Co więcej wysunięty gimbal jest teraz w stanie obrócić się o 70° w górę, pozwalając na tworzenie ujęć obiektów od spodu.
Znaczną aktualizację zaliczyły także kamery. To ciągle ten sam układ oparty o główny aparat 28 mm (matryca 4/3) średnie tele 70 mm f/2.8 (matryca 1/1.3”) i moduł tele 168 mm f/2.8 (matryca 1/1.5”), ale poszczególne matryce dysponują teraz większą rozdzielczością i możliwościami zapisu. I tak główna kamera oferuje rozdzielczość 100 Mp, regulowaną przysłonę (f/2-f/11) i możliwość zapisu 6K 60 kl./s HDR lub 4K 120 kl./s, a moduł tele 50 Mp i opcję rejestracji 4K 60 kl./s HDR lub 4K 100 kl./s. Ponadto wszystkie trzy matryce dysponują technologią Dual Native ISO, poprawiająca jakość nagrań w słabym świetle i są w stanie rejestrować materiał w 10-bitowym profilu Log z próbkowaniem 4:2:2 i kompresja All-I.
Nowy dron oferuje także znacznie usprawniony wszechkierunkowy system wykrywania przeszkód czuły do 0,1 lux, wspierany przednim modułem LiDar, który ma być w stanie mapować przestrzeń nawet w zupełnej ciemności. Do tego usprawniony system śledzenia Active Track 360, będący w stanie wykrywać pojazdy z odlegości 200 m i utrzymywać obiekty nawet w przypadku ich przysłonięcia, przeprojektowany kontroler z 7-calowym obracanym ekranem i system transmisji o4+ o zasięgu 30 km, do 512 GB wbudowanej pamięci (wersja Creator Combo) i możliwość przesyłania materiału przez Wi-Fi 6 z prędkością 80 MB/s.
Wisienką na torcie ma być z kolei jeszcze bardziej wydajna bateria, pozwalająca na 51 minut lotu. Wraz z nią debiutuje także nowa ładowarka (240 W), będąca w stanie ładować 3 baterie jednocześnie, które naładuje do pełna w 90 minut.
Wszystko to brzmi świetnie i z pewnością pozwoli na jeszcze bardziej kreatywne filmowanie z powietrza. Należy jedynie pamiętać, że przy wadze 1063 g dron wykracza poza kategorię lotów C1, co może utrudniać latanie w niektórych strefach.
Co najważniejsze, dron startuje z tego samego pułapu cenowego, co jego poprzednik. Cena Mavica 4 Pro w wersji podstawowej z kontrolerem RC2 wynosi 2139 euro (ok. 9100 zł). W sprzedaży dostępny jest także zestaw Fly More Combo z dodatkową baterią (2749 euro / 11685 zł) oraz wariant Creator Combo obejmujący 512 GB wbudowanej pamięci i nowy kontroler RC Pro 2 (3609 euro / 15350 zł).
Więcej informacji o nowym dronie znajdziecie na stronie dji.com.