Mamy 2021 rok, a Pentax wypuszcza lustrzankę APS-C. Ale naprawdę niezłą lustrzankę

Model K-3 III to dla Pentaxa być albo nie być. Producent już nawet nie udaje, że bierze udział w technologicznym wyścigu firm fotograficznych i zamiast tego snuje nową wizję rozwoju marki, która podkreśla tradycyjne, organiczne doświadczenie fotografowania i płynącą z niego przyjemność (czytaj: z braku środków i technologii pozostanie przy systemach lustrzankowych).

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Jest to zresztą ruch bardzo dobry, bo to chyba jedyna możliwość przetrwania marki na stale kurczącym się rynku, tym bardziej że z roku na rok lustrzanki będą stawać się coraz większą egzotyką. Pozostaje jedynie pytanie czy w obliczu coraz doskonalszych systemów bezlusterkowych ktokolwiek w wizję proponowaną przez producenta będzie skłonny uwierzyć. To sprawdzi właśnie model Pentax K-3 III czyli kontynuator najbardziej popularnej serii aparatów producenta, który ma być jednocześnie technologicznym graalem producenta. Dziś znamy już pełną specyfikację aparatu i od razu możemy powiedzieć, że pomysł Pentaxa ma spore szanse powodzenia.

Pentax K-3 III nie zamierza walczyć z segmentem bezlusterkowców. Zamiast tego będzie cieszył się pozycją jednej z najdoskonalszych lustrzanek APS-C 

Pentax K-3 III być może nie rzuci świata na kolana, ale zapowiada się naprawdę interesująco. Za obrazowanie odpowiada tu 25,7-megapikselowy sensor CMOS z regulowanym filtrem dolnoprzepustowym, wspierany 5-osiowym systemem stabilizacji SRII o skuteczności 5,5 EV (ewenement na rynku lustrzanek) i pozwalający na pracę w zakresie czułości ISO 100-1 600 000, a także rejestrację filmów 4K, choć jedynie z prędkością 30 kl./s.

W sprawnym ostrzeniu pomóc ma z kolei system Safox 13, oparty o 101 punktów AF (25  punktów krzyżowych), który odznaczać ma się dużą czułością aż do -4 EV (w przypadku szkieł f.2.8 i jaśniejszych), a możliwość pracy w bardziej dynamicznych warunkach zagwarantować ma nam tryb seryjny, który dzięki nowemu mechanizmowi migawki może pracować z prędkością 12 kl./s.

Co więcej, system AF miał zostać wytrenowany w oparciu o sieci neuronowe i dzięki wsparciu systemu rozpoznawania obiektów (Real-Time Scene Analysis System) ma pozwalać na śledzenie twarzy i oczu fotografowanych osób, a także przewidywać ich ruch.

Producent informuje też, że zupełnie na nowo opracował system przetwarzania obrazu, który oferować ma bezkompromisową jakość zdjęć zarówno w dolnym, jak i górnym zakresie ISO, gdzie zdjęcia mają odznaczać się świetną reprodukcją kolorów i znikomym zaszumieniem. Podczas przedpremierowych prezentacji, przedstawiciele Pentaxa pokazywali slajdy, na których model K-3 III przebijał jakością pełnoklatkowego Pentaxa K-1 II. Jeśli te rewelacje się potwierdzą, aparatem może zainteresować się wielu amatorów zdjęć nocnych.

Do tego dwa sloty na karty SD, ekran dotykowy o rozdzielczości 1,62 mln punktów, łączność bezprzewodowa Wi-Fi i Bluetooth, duże możliwości personalizacji, złącze USB-C z możliwością stałego zasilania czy wykorzystujący ruchy stabilizacji matrycy tryb rozszerzonej rozdzielczości Pixel Shift Resolution.

Zostaw używany sprzęt w rozliczeniu >

Aparat cyfrowy FujiFilm GFX 50S II

18999 PLN

Sprawdź

Obiektyw Sigma S 70-200 mm f/2.8 DG DN...

7290 PLN 7590 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Nikon Zf + 24-70 mm f/4 S

12298 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Olympus TOUGH TG-7...

2399 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7 III body...

7999 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7 III + 28-70 mm...

8699 PLN

Sprawdź

Pod względem wydajności i funkcjonalności zapowiada się więc na bardzo sprawną lustrzankę APS-C (a nawet jedną z najdoskonalszych lustrzanek segmentu APS-C) z którą pracę będzie uprzyjemniać dobrze przemyślana ergonomia. To akurat zawsze było mocną stroną Pentaxa, a teraz jeszcze otrzymamy wreszcie joystick AF, masę kontrolerów i usprawnienia interfejsu (m.in. tryb Hyper Operation łączący zalety różnych trybów preselekcji) - pod tym względem nowy aparat będzie zapewne najdoskonalszym modelem w ofercie, jednocześnie stając się wizytówką wspomnianej wcześniej nowej wizji marki.

Wizjer niczym w pełnej klatce

Głównym punktem programu ma tu być jednak wizjer optyczny, którego unikalną konstrukcję producent podkreślał przy okazji każdej wzmianki o nadchodzącym aparacie. Moduł ten oferuje 100-procentowe pokrycie kadru i powiększenie 1,05 x oraz punkt oczny 22 mm. W efekcie wizjer ma być duży i wygodny jak w przypadku lustrzanek pełnoklatkowych, a dzięki zastosowaniu nigdy wcześniej nie używanych w konstrukcji wizjerów elementów o zwiększonej refrakcji - także wyjątkowo jasny i przejrzysty.

Właściwie jedynym słabym punktem aparatu będzie prawdopodobnie praca w trybie Live View i tryb filmowy. Przede wszystkim w obydwu tych trybach będziemy mogli liczyć na system AF oparty wyłącznie o detekcję kontrastu, a same możliwości filmowe póki co wydają się być ograniczone do podstawowej funkcjonalności. Otrzymujemy co prawda funkcję peakingu ostrości, a także złącze mikrofonowe i słuchawkowe, ale próżno szukać tu bardziej zaawansowanych funkcji czy choćby profilu Log.

Same możliwości wideo kończą się na 4K 30 kl./s i Full HD 60 kl./s, a producent nie podaje informacji na temat bitrate’ów czy próbkowania kolorów także raczej nie ma co spodziewać się w tej kwestii jakieś rewolucji. Co ciekawie, podczas filmowania otrzymamy także wsparcie systemu stabilizacji.

Cena i dostępność

Mimo wszystko Pentax K-3 III zapowiada się na aparat naprawdę solidny, który nie wydaje się w mocno odstawać od konkurencji, a pod pewnymi względami oferuje od niej nawet więcej. A jeśli potwierdzą się obietnice producenta na temat doskonałych rezultatów osiąganych na wysokich czułościach, aparat ma nawet szansę stać się w segmencie APS-C pewną sensacją.

Pentax K-3 III

Kup teraz

Pozostaje jedynie pytanie, czy w tej cenie znajdzie dla siebie niszę. Przy pułapie rzędu 2000 dolarów, na polskim rynku należy spodziewać się ceny powyżej 9 tys. złotych. A to już terytorium wielu bardziej popularnych systemów pełnoklatkowych (także bezlusterkowych).

Aparat trafi na rynek w kwietniu 2021 roku w wersji czarnej i srebrnej. Pojawi się też zestaw z battery gripem i kolekcjonerskim paskiem w cenie 2300 dolarów.

Specyfikacja:

Więcej informacji i pełną specyfikację aparatu znajdziecie na stronie ricoh-imaging.com.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book