Lustrzanka cyfrowa marki Sony? Tak!

Autor: Łukasz Kacperczyk

19 Lipiec 2005

Artykuł na: 6-9 minut

To prawdziwa bomba - dziś firmy Sony i Konica Minolta ogłosiły rozpoczęcie współpracy przy tworzeniu lustrzanek cyfrowych! Informacja prasowa nie podaje jeszcze żadnych konkretów, ale całe przedsięwzięcie zapowiada się niezwykle ciekawie.

Wygląda na to, że na rynku lustrzanek cyfrowych pojawił się właśnie kolejny gracz i to z bardzo mocną kartą, bo za kogóż innego uznać takiego potentata jak Sony. Z informacji prasowej wynika pośrednio, że obie firmy będą się dzieliły technologiami, które następnie zostaną wykorzystywane w lustrzankach cyfrowych obu marek (w domyśle - z mocowaniem Minolta A).

Widać, że firmy nie uczestniczące bezpośrednio w wyścigu Canon-Nikon nie zrezygnowały jeszcze z walki o pozycję na rynku. Dlatego od jakiegoś czasu obserwujemy pewne posunięcia, które mają pomóc w złamaniu hegemonii dwóch marek. Taki cel miało choćby niedawne połączenie sił Olympusa i Panasonika w pracy nad lustrzankami cyfrowymi. Podobnie jest z dzisiejszą informacją o współpracy Sony z Koniką Minoltą. I znów mamy do czynienia z firmą stricte fotograficzną, która szuka pomocy bogatego partnera z dużym doświadczeniem na rynku elektroniki użytkowej.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Korzyści nie są jednak oczywiście jednostronne - Sony wnosi nie tylko kapitał, ale też chociażby znakomite matryce i niezwykle wydajne akumulatory. Konica Minolta daje między innymi bagnet, technologię Anti-Shake (stabilizacja obrazu wbudowana w korpus) i oczywiście doświadczenie w tworzeniu lustrzanek (nie tylko cyfrowych). Skorzystają na tym obie firmy - Konica Minolta otrzyma wsparcie ze strony ogromnej korporacji, a Sony wejdzie na rynek "poważniejszych" aparatów cyfrowych, co oczywiście przełoży się też na zyski, gdyż z ostatnich badań jasno wynika, że rynek cyfrowych lustrzanek cyfrowych staje się coraz bardziej dochodowy.

Nie znamy jeszcze zbyt wielu szczegółów dotyczących lustrzanek cyfrowych, które mają być efektem współpracy Sony i Koniki Minolty. Nie podano też na razie nawet wstępnej daty premiery. Jak tylko będziemy wiedzieli więcej, natychmiast poinformujemy o tym naszych czytelników.

Poniżej cytujemy oficjalny komunikat prasowy:

Porozumienie Konica Minolta i Sony w sprawie wspólnego rozwoju cyfrowych lustrzanek jednoobiektywowych

Tokio, 19 lipca 2005 - Konica Minolta Photo Imaging Inc. i Sony Corporation porozumiały się w sprawie wspólnego rozwoju cyfrowych lustrzanek jednoobiektywowych (SLR). Obie firmy zamierzają w pełni wykorzystać potencjał swoich technologii przetwarzania obrazu i głównych podzespołów przy tworzeniu i sprzedaży lustrzanek cyfrowych. Nowe aparaty będą oparte na "systemie mocowania obiektywów Maxxum/Dynax" i zgodne z tym systemem.

Konica Minolta dysponuje zaawansowanymi technologicznie systemami automatycznego nastawiania ostrości (autofokus) i automatycznego nastawiania ekspozycji, doskonalonymi wraz z rozwojem aparatów analogowych z serii "Maxxum/Dynax". Atutami firmy są również własne technologie mechaniczne i elektroniczne wykorzystywane w lustrzankach - 16 milionów obiektywów sprzedanych na całym świecie. Konica Minolta wprowadza również liczne innowacje, jak na przykład pierwszy na świecie zintegrowany mechanizm stabilizacji przetwornika CCD Anti-Shake w wyróżnionym nagrodą Camera Grand Prix modelu "7 DIGITAL".

Sony posiada wiele technologii i urządzeń związanych z cyfrowym przetwarzaniem obrazu. Należą do nich przetworniki obrazu CCD i CMOS, technologie przetwarzania obrazu oraz akumulatory litowe. Dodatkową zaletą jest również doświadczenie Sony w takich kwestiach, jak planowanie produktu, kompleksowe projektowanie czy montaż w warunkach "gęstego upakowania", które zaowocowało powstaniem szeregu nowatorskich, małych i lekkich urządzeń cyfrowych. Produkty Sony, takie jak kamery wideo Handycam i aparaty cyfrowe Cyber-shot, znacząco przyczyniły się do rozwoju rynku cyfrowego sprzętu fotograficznego i wideo.

Obie firmy, wykorzystując swoje specyficzne (unikatowe) technologie, podejmą współpracę nad tworzeniem zaawansowanych, funkcjonalnych lustrzanek cyfrowych.
Z danych Camera & Imaging Products Association wynika, że liczba urządzeń tego typu w 2004 roku wynosiła 2,5 mln. Konica Minolta i Sony dostrzegają znaczny potencjał tego rozwijającego się rynku (wzrost w 2005 roku jest oceniany na 3,6 mln) i zamierzają być na nim bardzo aktywne.

"Sony posiada zaawansowane urządzenia i technologie potrzebne w cyfrowych aparatach fotograficznych", powiedział Tsuyoshi Miyachi, prezes i dyrektor generalny Konica Minolta Photo Imaging Inc. "Z niecierpliwością oczekuję współpracy z Sony. Razem zdołamy stworzyć nową wartość w dziedzinie obrazu cyfrowego, ponieważ zwiększymy atrakcyjność lustrzanek cyfrowych, które są głównym przedmiotem naszego zainteresowania".

"Z zadowoleniem przystępujemy do wspólnej pracy nad nowymi produktami, w której wykorzystamy zarówno zaawansowane technologie firmy Konica Minolta zapożyczone z aparatów Maxxum/Dynax, jak i nasze cyfrowe rozwiązania audiowizualne", powiedział Yutaka Nakagawa, wiceprezes wykonawczy Sony oraz prezes NC Personal Audio Visual Network Company. "Wykorzystując nowe możliwości pojawiające się w segmencie lustrzanek cyfrowych, Sony będzie nadal umacniać swoją pozycję w branży cyfrowego sprzętu fotograficznego i wideo."

Podyskutuj o tym na forum.fotopolis.pl